Hotel przyjazny rodzinom :) Dużo atrakcji dla dzieciaków , zjeżdżalnie,baseny dostosowane do każdego wieku :) Dla dorosłych rozwniez :)

Mieliśmy pewne obawy co do jakości hotelu, ale zupełnie niepotrzebnie. Ośrodek bardzo przytulny. Byliśmy rodziną 2+2. Pokój spełnił nasze oczekiwanie. Początkowo otrzymaliśmy pokój z łóżkiem piętrowym dla dzieci, zmiana nie była problemem dla recepcji. Duży plus na początek pobytu. Sprzątanie codziennie, dokładnie. Jedyny minus to mało wyciszone pokoje. Hałas z korytarza potrafił być uciążliwy. Jedzenie przepyszne, każdy znalazł coś dla siebie. Animatorzy genialni. Jedynie wieczorne "pokazy" mało atrakcyjne. Robotę robiła polska animatorka, która profesjonalnie potrafiła zająć się naszymi pociechami. Baseny bardzo fajne, porządku przy zjeżdżalniach cały czas pilnują ratownicy. Okolica cicha, niedaleko deptak, plaża oraz stacja kolejowa. Warto wybrać się pociągiem do Barcelony.

Ogólne wrażenia mam całkiem dobre, nie było idealnie i pewne rzeczy myślę, że warto by było zmienić. Personel miły, zwykle uśmiechnięty, jednak najwięcej uwag miałabym do pracy obsługi sprzątającej: w dzień przyjazdu okazało się, że część pokoi jest jeszcze nie gotowa (nie chce pisać, że wszystkie bo tego nie wiem), doba hotelowa zaczynała się o 11.00 a pokoje były gotowe na 15.00 - oczywiście w drugą stronę to nie działa (wyjechać z hotelu mieliśmy o 13.00 ale na 12.00 pokoje miały być zdane); podczas pobytu pokoje sprzątane niedbale (hitem było pościelenie łóżka tym samym pobrudzonym prześcieradłem: dziecko pobrudziło je butem w nogach, na drugi dzień tą samą plama znalazła się w okolicach głowy - już lepiej było zostawić jak było), to samo dotyczy sprzątania stołówki - nawet zaraz rano widać było pełno okruchów pod stolikami. Jedzenie było ok, choć było widać powtarzalność, pewnych dań - frytki i pizza były zawsze, więc z głodu nikt nie umierał (gdyby lokalne specjały mu nie leżały). Trudno mi było zrozumieć dlaczego na stołówce można było zrobić herbatę tylko do śniadania (opcja nalewania gorącej wody z ciągle stojących tam ekspresów była zablokowana). Nie miałam problemów ze "zbyt cienkimi ścianami" o których naczytałam się w komentarzach. Były różne animiacje choć przyznaję, że nie braliśmy w nich udziału. Do morza ok 10 minut spacerkiem ale na plaży (żwirowa), w sumie nuda. Baseny na pewno atrakcyjne dla młodszych dzieci, dla starszych to tylko po to, żeby się schłodzić i tyle. My stawialiśmy na wycieczki (calkiem fajna baza wypadowa), gdyby nie to byłoby trochę nudno.

Dostałem pokój dla niepełnosprawnych. Armatura zardzewiała , grzyb na zasłonie prysznicowej. Jedzenie dobre, robione na bierząco. Cześć była zimna.

Hotel bardzo przyjazny rodzinom z dziećmi, z fajnymi dziennymi animacjami, ale słabe wieczorne animacje dla dorosłych (krótkie, słabe nagłośnienie i mało miejsca). Jedzenie dobre, wybór dań średni plus, ale dużo ciekawego i świeżego jedzenia, zwłaszcza obiady i kolacje, ale monotonne śniadania. Hotel zadbany, czysty, lecz nieregularne godziny sprzątania pokoi (czasem w okolicach śniadania, czasem w okolicach obiadu). Późne otrzymanie pokoju (teoretycznie zameldowanie o 15, ale pokój dostaliśmy dopiero około 16). Na plus fakt, że dostaliśmy opaski po przyjeździe około 11 z voucherem na obiad i mogliśmy korzystać z atrakcji hotelu. Brak wydzielonej strefy dla dorosłych, duży hałas przez dzieci (ciężko się skupić na książce). Była strefa "polecana" dla dorosłych, gdzie było ciszej na strefie z leżakami, ale mimo wszystko hałas z basenu przez dzieci czasem przeszkadzał. Nieproporcjonalna ilość parasoli do leżaków, ale prawie zawsze można było znaleźć wolne leżaki (w zależności od lokalizacji basenu). Leżaki były zadbane - czyste i sprawne. Hotel położony kilka przecznic od plaży piaszczysto-żwirkowej, ze stromym wybrzeżem, szybko opadającym dnem (po 2-3 metrach już zakrywało dorosłą osobę (180cm)).

Hotel nie zasługuje nawet na 2 gwiazdki,jedzenie -tragedja ,animacje -ich brak.Czystosc pokoju -lepiej nie mówic,sprzątanie konczy sie na wymianie ręczników.Przez tydzien pobytu żadnego razu nie umyta podłoga,dużo można pisac ,w skrócie NIE i jeszcze raz NIE !

Hotel zadbany, po remoncie posiada basen ze zjeżdżalniami. Jedzenie urozmaicone i poprawne smakowo. Plaża żwirkowa i szybko robi się głęboko

Pokoje czyste, klimatyzowane, troszkę małe ale wystarczające, wszystko słychać na kortarzu(większość gości to Anglicy, co sprawia że nie ma co liczyć na spokojny i cichy wypoczynek). Drzwi do toalety przesuwne bez jakiejkolwiek blokady. Obsługa hotelowa na najwyższym poziomie, personel życzliwy i bardzo pomocny. Wyżywienie monotonne przygotowane głowie pod Anglików. Plaża piaszczysto-żwirowa( przydają się "buty do wody") zejście do wody bardzo gwałtowne-uskok dna.

Wszystko było ok.Obsługa hotelu pomocna, miła , animatorzy świetni i uśmiechnięci , przesympatyczni. W barach również pracownicy super mili i uprzejmi. Przy basenach ratownicy, to też na plus. Duże uznanie dla obsługi restauracji, praca tam była na najwyższych obrotach ponieważ rotacja gości przy posiłkach ogromna a oni nadążali ze wszystkim. Tym bardziej że oprócz posiłków głównych były też pomiędzy nimi tzw.snacki / przekąski więc restauracja działała niemal non stop.Jedzenie smaczne, każdy mógł coś dla siebie wybrać. Jedyna uwaga to mam wrażenie że do hotelu mógł wejść z zewnątrz każdy i krążyć po budynku. W przedostatni dzień pobytu w pokoju obok nas była kradzież. Na plus w pokojach są sejfy więc można było tego uniknąć ale i tak niemiła sytuacja dla tych gości. Odrobinę szwankowało czasami WiFi .

Spędziliśmy cudowne wakacje w FERGUS Club Pineda Splash i szczerze polecamy ten hotel rodzinom z małymi dziećmi. Hotel jest świetnie przystosowany dla najmłodszych – duży aquapark, brodziki, plac zabaw i animacje sprawiły, że nasze dzieci były zachwycone. Pokoje przestronne i czyste, z codziennym serwisem. Jedzenie smaczne i różnorodne, także dla dzieci – zawsze coś odpowiedniego się znalazło. Obsługa bardzo miła i pomocna. Hotel położony blisko plaży i centrum miasteczka, więc wszystko było pod ręką. To miejsce, gdzie rodziny naprawdę mogą odpocząć. Na pewno wrócimy!