Globales Los Patos Park to świetna opcja na rodzinne wakacje w słonecznej Andaluzji. Hotel znajduje się w Benalmádenie, ok. godziny drogi autobusem od lotniska w Maladze – dojazd jest prosty i wygodny, a lokalizacja naprawdę dobra: zaledwie kilka minut spacerem od plaży i blisko do sklepów, restauracji oraz nadmorskiej promenady. Już na start miłe zaskoczenie – drinki powitalne po przyjeździe do kolacji, co od razu wprowadzało w wakacyjny klimat. Obsługa w hotelu była bardzo sympatyczna, zawsze pomocna i uśmiechnięta. Pokoje były czyste, dobrze wyposażone, z balkonem i klimatyzacją. Największym plusem hotelu jest aquapark – prawdziwy raj dla dzieci (i nie tylko!). Kilka zjeżdżalni wodnych, ogromny statek piratów z wodnymi atrakcjami, armatkami i ślizgawkami – świetna zabawa przez cały dzień. Są też różne baseny – zarówno dla maluchów, jak i dla starszych dzieci czy dorosłych. Leżaki dostępne bez problemu, a cały teren dobrze utrzymany. Na duży plus zasługuje też jedzenie. Codziennie tematyczne kolacje – np. kuchnia włoska, meksykańska, azjatycka – wszystko świeże, dobrze doprawione i w dużym wyborze. Śniadania i lunche również bardzo dobre, a deserów nie dało się ominąć 😉. Wieczorem hotel oferuje animacje – mini disco dla dzieci, a później różne występy. Z chęcią wrócimy kiedyś ponownie :).

Hotel przeznaczony dla rodzin z dziećmi. Baseny przystosowane dla dzieci, codziennie sprzątane. Jedzenie bardzo dobre. Pokoje codziennie sprzątane ale bardzo małe, jeżeli jest 4-osobowa rodzina to trudno się poruszać. All anglistce wymaga wiele do życzenia „napoje” podawane są w papierowych kubkach. Lepsza wersja jest HB i na miejscu samemu kupować picie.

Świetna lokalizacja, spacerkiem 5 minut na plażę i na przystanek autobusowy. Jedzenie urozmaicone i bardzo smaczne - każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Bardzo pomocna obsługa hotelu. Hotel jest rajem dla dzieci :)

Hotel rewelacyjny przepyszne jedzenie przemiła obsługa blisko do morza cudne widoki hotel zasługuje na 5 gwiazdek

Hotel ładny, pokój niezbyt duży, ale ładnie urządzony z elegancką łazienką - codziennie sprzątany. Mieliśmy pokój na 9- tym piętrze, ze wspaniałym widokiem na miasto i na morze. W hotelu są 3 windy, więc czas oczekiwania nie był bardzo długi. Jedzenie wyborne, sporo regionalnych potraw, m.in. wspaniała paella, owoce morza, sardynki, gazpacho, tapas, tortilla z ziemniaków, churrosy. Bardzo duży wybór warzyw, owoców i deserów. Personel hotelu bardzo przyjazny. W hotelu było bardzo dużo rodzin z dziećmi - pewnie z uwagi na baseny z licznymi atrakcjami dla dzieci, więc jeśli kogoś denerwują dzieci, to raczej nie jest Hotel dla niego. Jednakże duży plus dla hotelu za wydzieloną strefę z basenem bez zjeżdżalni - dla osób preferujących spokojny odpoczynek. Bardzo dużo leżaków - przychodziliśmy na basen o różnych porach i zawsze znaleźliśmy wolne leżaki (byliśmy w 1szej połowie czerwca) Plaża w pobliżu hotelu (około 5-10 min spacerkiem) żwirkowa, więc wskazane buty do wody, ale wystarczyło podejść trochę dalej w kierunku portu i był drobny piasek. Bardzo blisko przystanek autobusowy, więc mogliśmy zwiedzić kilka fajnych miejsc na własną rękę. Polecam stare miasto w Benalmadenie ze ślicznymi, pełnymi kwiatów uliczkami i zamkiem - pomnikiem Colomares. Piękny też jest port jachtowy w Benalmadenie. W porcie jest nieduże, ale bardzo ciekawe oceanarium. W sąsiednim Torremolinos jest piękny Park de la Bateria. Koniecznie też trzeba zwiedzić Malagę a w niej twierdzę i stare miasto.

Hotel jest zgodnie opisem, który dostałam przed rezerwacją. Miła obsługa, dobra kuchnia, dla każdego. Zaletą jest położenie blisko morza, z okna widać morze oraz góry, nawet z pokoi bez widoku (tańsza wersja). Kilka basenów. Full wypas dla dzieci - bajka. Mieszkałyśmy na ósmym piętrze - dobry pomysł organizatora iż na dole były różne atrakcje, przedstawienia i było głośno. U nas w pokoju nie było tego słychać.

Świetny hotel z bardzo dobrym wyżywieniem bo każdego dnia na kolacji były inne motywy włącznie z owocami morza. Niczego nie brakowało, a stolik wskazywał kelner, więc czuło się klimat dopieszczenia. Byliśmy bez dzieci, ale dla nich jest tam raj od super basenów ze zjeżdżalniami po mini disco i inne atrakcje. Do pięknej plaży 4 minutki spacerem, a po drodze sklep gdzie można kupić np. zimną wodę czy piwo. Bardzo polecam ten hotel - codziennie sprzątany (jeśli miało się takie życzenie) i do dyspozycji kosmetyki do mycia także naprawdę na wysokim poziomie.

Hotel bardzo czysty, pokoje codziennie sprzątane, jedzenie zróżnicowane, obsługa bardzo miła i pomocna.

Hotel spełnił wszystkie nasze oczekiwania. Ogromny plus dla kuchni. Smaczna, zróżnicowana i bogata. Nie brakowało pysznych owoców : arbuzy, melony, ananasy, gruszki, jabłka. Duży wybór warzyw, serów, nawet owoców morza. Doskonałe potrawy mięsne, kotlety, mięsko grillowane, różnego rodzaju pizze, sosy z fasolą, mięsem. Zawsze przynajmniej dwa rodzaje zup, oczywiście też wywodząca się z Andaluzji gazpacho. No i na koniec słodycze. Tego też tam nie brakuje. Churrosy z sosem czekoladowym, kilka rodzajów ciast, serników, Crème caramel flany, Świetne kolacje tematyczne: meksykańska, azjatycka itp. I co ważne, do kolacji nie mieliśmy mieć napojów ale woda była dostępna do oporu. Obsługa bardzo życzliwa i uśmiechnięta. Nie by lo kolejek do stołówki. W hotelu są 3 windy u nas nie było większych problemów. Łazienki czyste i wygodne, kosmetyki do mycia i zmieniane ręczniki. Pokoje czyste ,wygodne łóżka, spory balkon, nasz z widokiem na wspaniałe baseny, zjeżdżalnie. Swoją drogą takie baseny to raj dla dzieci. Przy basenach sporo leżaków. Wyjeżdżaliśmy późno w nocy i chociaż rezydentka z Itaki mówiła że nie przełożono nam kolacji na ostatni dzień, to dostaliśmy kolację. Wielkie dzięki i szacunek. Wieczorem animacje dla dzieci i dorosłych, ostatniego dnia oglądałyśmy ciekawy występ iluzjonisty. Hotel blisko plaży, informacji turystycznej i przystanków autobusowych, wszystko kilka minut od hotelu. To wspaniała baza wypadowa np. do Malagi za 1.60 euro. Warto zobaczyć całkiem za darmo park la Paloma a w nim pokaźny ogród botaniczny z sukulentami. Obowiązkowy spacer do Zamku Colomares. Na pewno spędzicie tam miło czas.

Byliśmy w trójkę - 35l kawaler + rodzice których zabrałem na 40 lecie ślubu. Wzięliśmy pokój 2os + dostawka i był perfekt. Rodzice mieli podwójne normalnej wielkości łóżko (1,4 x 2m) a ja pełnowymiarowe, wygodne łóżko (1x2m). Hotel jest przyzwoity ale jeśli nie masz dzieci lepiej traktować jako nocleg / bazę wypadowa - w takim wypadku wariant śniadanie + kolacja wypada bardzo dobrze. Hotel poświęca dużo uwagi dzieciom i dla nich jest najwięcej atrakcji - szczególnie wieczorne animacje. Są baseny i mały park wodny dla dzieci ale nie skorzystaliśmy ani razu bo piękna plaża z bezpłatnymi toaletami i prysznicami jest 150 m od hotelu. Na plaży są do wynajęcia leżaki z parasolami za 13 eur ale na kocu na piasku było bardzo wygodnie. Jedzenie jest bardziej niż przyzwoite, codziennie urozmaicane. W czasie naszego pobytu trafiły nam się m.in. kotleciki jagnięce i owoce morza, w tym kraby. W czasie naszego pobytu hotel był obłożony w około 50-60% i nie zauważyliśmy problematycznego tloku do 3 wind czy jedzenia, nie wiem jak przy większym obłożeniu. Trochę irytujące było na stołówce przydzielanie miejsc przez managera sali ale rozumiem, że przy większym obłożeniu to jedyny sposób żeby uniknąć zamieszania. Do hotelu przyjechaliśmy około 3 w nocy i czekała na nas kolacja.l na zimno. W dniu wyjazdu musieliśmy kupić późne wymeldowanie do północy za 54 Eur, bo doba hotelowa kończy się o 11:00 rano a odbiór autokaru na lotnisko jest o 23:20 (lot do Warszawy). Dostaliśmy w tym dodatkową kolację więc cena bardzo przystępna.