Hotel czysty, bardzo estetycznie i schludnie urządzony, świetne jedzenie - podczas tygodniowego pobytu codziennie mieliśmy okazję spróbować czegoś innego i zazwyczaj wszystko okazywało się pyszne :) Hotel jest świetną bazą wypadową do zwiedzania wyspy. Sama okolica wokoło też całkiem przyjemna, można pospacerować promenadą z widokiem na morze, wokoło mnóstwo restauracji i sklepików, za to plaża przy hotelu (byliśmy na początku września) wręcz odstraszała na tle innych, które mieliśmy okazję zobaczyć na Majorce, dlatego na plażowanie zdecydowanie polecamy wybrać się gdzieś indziej. Najbardziej spodobał nam się widok z tarasu na ostatnim piętrze, zarówno w ciągu dnia jak i wieczorem, można stać i podziwiać - myślę, że to ogromny atut tego miejsca. Obsługa przemiła (poza jednym Panem, który chyba nie do końca lubi swoją pracę albo Polaków😅) bardzo nam pomogli w kryzysowej sytuacji znajdując dostępnego lekarza w okolicy. Jeśli, ktoś jest nastawiony na zwiedzenie wyspy zdecydowanie polecamy, jeśli na wylegiwanie się przy basenie - niekoniecznie :)

Hotel Las Arenas położony jest w pobliżu sklepów , restauracji i barów , w pobliżu plaży . Pokoje są malutkie , więc dla rodziny z dzieckiem trochę ciasno , lepiej wybrać pokój junior suite . Polecam też pokój z widokiem na morze. Pokoje są sprzątane codziennie. Jedzenie jest dobre , coś na słodko i na słono . Woda i soki do śniadań bezpłatne , napoje do obiadokolacji płatne . Obsługa bardzo miła i pomocna. Baseny są małe , natomiast widok z dachu przepiękny , przepiękne zachody słońca. Drinki bardzo dobre . W niektóre dni muzyka na żywo . Generalnie hotel fajny , ale raczej dla par , a nie rodzin z dziećmi. Bardzo dobry kontakt z rezydentką, pani błyskawicznie odpowiedziała na moje pytania.

Czysty, ładne wnętrza, smaczne jedzenie, miła obsługa. Bardzo dobre położenie.

Hotel godny polecenia aczkolwiek z kilkoma minusami. Ładne pokoje, codziennie sprzątane. Codziennie czyste ręczniki i pościel. Personel miły i uprzejmy. Recepcja pomocna w każdym aspekcie. W pokoju znajduje się telewizor z trzema polskojęzycznymi kanałami. Posiłki smaczne i bardzo zróżnicowane, duży wybór. Każdy znajdzie coś dla siebie. Jedyny minus to brak napojów do kolacji. Wypadałoby zaproponować chociaż wodę a pozostałe napoje i alkohole pozostawić dodatkowo płatne, niestety woda też jest dodatkowo płatna i kosztuje sporo więcej niż w sklepikach poza hotelem. Dla nas sporym minusem był pierwszy i ostatni dzień. Przylecieliśmy nocnym lotem i do 14 nie mieliśmy pokoju także musieliśmy się zdrzemnąć na plaży, bo byliśmy potwornie zmęczeni. Plus że chociaż mogliśmy zostawić bagaże w specjalnym pomieszczeniu. Śniadania też nam nie dano w pierwszym dniu mimo że zameldowaliśmy się o 7 rano. Rozczarowanie było także w dniu powrotu. Lot mieliśmy nad ranem więc poprosiliśmy o wcześniejsze śniadanie, gdyż hotel dawał taka możliwość dla osób wylatujących nad ranem. To śniadanie składało się z dwóch kromek chleba tostowego, dwóch plastrów żółtego sera i dwóch plastrów wędliny. Ja jako kobieta nawet nie poczułam że coś zjadłam, bo chlebem tostowym najeść się nie da. Także tu ogromny minus. Tym bardziej że hotel opuściliśmy o 4:30 więc nawet nie było możliwości aby coś dokupić. Hotel w opisie podaje wymiary swoich basenów ale w rzeczywistości nie mają one pokrycia. Jeden prostokątny basen ma głębokość 1.7 natomiast basen na dachu ma 0,5m a nie jak w opisie 1.9 m. Hotel znajduje się tuż przy plaży i w bliskiej odległości restauracji i sklepików co stanowi duży plus. Do dnia wyjazdu szczerze poleciłabym hotel ale śniadanie na podróż bardzo mnie rozczarowało.

Hotel położony w bardzo dobrej lokalizacji, w bezpośrednim sąsiedztwie promenady i plaż. Plaże przy hotelu pomimo wysokiego sezonu nie były mocno zatłoczone. Wyżywienie w porządku, duży wybór dań, jednak spory minus za brak bezpłatnych napojów do obiadokolacji, nawet wody. Czystość w pokoju na dobrym poziomie, sprzątanie odbywa się codziennie. W hotelu znajdują się tylko dwie windy, nieduże oraz jeżdżące powoli, należy się nastawić na częste chodzenie po schodach. Również spory minus za godziny dostępu do basenów hotelowych (tylko do godziny 19), oraz za absurdalnie wysokie ceny skorzystania z leżaków.

Spędziliśmy w Las Arenas świetny czas! Największy plus to wybór basenów – można było korzystać zarówno z basenu na parterze (więcej cienia i spokoju), jak i z tego na dachu, skąd rozciągał się przepiękny widok. Basen na dachu oferował snacki w ciągu dnia oraz pyszne drinki :) Jedzenie było naprawdę przepyszne – duży wybór dań, także dla osób unikających laktozy. Świeże owoce, starannie podane, dobrej jakości mięsa i codziennie wieczorem lokalny akcent – paella. Bardzo doceniliśmy, że kuchnia była hiszpańska i uniwersalna, a nie nastawiona typowo pod niemieckich czy brytyjskich turystów. Śniadania były syte, a opcja zamiany kolacji na obiad pozwalała uniknąć przejedzenia. Lokalizacja – genialna. Blisko lotniska (samolotów w ogóle nie było słychać), blisko plaży i fajnych restauracji. Z wynajętym autem można łatwo pozwiedzać wyspę, a na miejscu jest też dostęp do różnych atrakcji, np. skuterów wodnych. Obsługa była bardzo miła – szczególnie panie sprzątające. Na dole fajny bar, gdzie wieczorami można było napić się drinka i posłuchać muzyki. Dla pary 30+ hotel okazał się świetną opcją – połączenie komfortu, hiszpańskiej atmosfery i wygodnego położenia. Polecamy z całego serca!

Hotel Las Arenas zrobił na nas bardzo dobre wrażenie, przede wszystkim pod względem czystości – zarówno pokoje, jak i części wspólne były zadbane, a obsługa sprzątająca dbała o porządek na bieżąco. Pokój wygodny, z ładną łazienką i częściowym widokiem na zatoczkę, choć mógłby być nieco większy. Największym minusem okazało się wyżywienie – codziennie te same, dość monotonne potrawy, często niedoprawione. Brakowało też typowo hiszpańskich akcentów kulinarnych. Dobrym pomysłem mogłyby być kolacje tematyczne, które urozmaiciłyby posiłki. Plaża przy hotelu jest czysta, zadbana i piaszczysta, z wygodnym przejściem przez ulicę. Nam bardziej spodobała się plaża przy Playa de Palma – przestronniejsza i z piękną wodą – ale ta przy hotelu również zasługuje na pochwałę. Ogólnie hotel oceniamy bardzo dobrze, szczególnie za czystość, obsługę i lokalizację blisko morza. Największe pole do poprawy to urozmaicenie posiłków.

Hotel bardzo klimatyczny położony blisko plaży. Pokoje przestronne z ładnym widokiem sprzątane codziennie.Jedzenie po prostu bajka.Obsługa hotelu bardzo pomocna z niczym nie było problemu.Pani z biura podróży również służy pomocą w każdej sytuacji i dostępna telefonicznie.Naprawde polecam ten hotel.

Ogromna piaszczysta plaża z łagodnym zejściem, dostaliśmy piękny pokój z widokiem zapierającym dech, bo widok na całą zatokę na ostatnim piętrze. Czystość była zachowana dobrze na bieżąco sprzątane Znakomita lokalizacja na bazę wypadowa Dzięki czemu zwiedziliśmy prawie cala wyspę w tydzień. Jedzenie jak w hotelu 3.8/5

Hotel czysty, blisko szerokiej plaży (ok. 100 m z recepcji) i promenady , która ciągnie się kilometrami aż do S, Arenal. Pokoje nie za duże, lecz wystarczające. Codziennie sprzątane. Niezrozumiałym jednak jest brak szklanek w pokojach ( są dwie to mycia zębów), jeśli ktoś chce w nocy lub rano przed śniadaniem napić się wody, soku itp., to musi zabrać szklankę ze stołówki i najlepiej schować, gdyż rano sprzątaczki znowu zabiorą. Warto mieć ze sobą jakiś nóż np. do obrania jabłka, pomarańczy, itp. Brak w pokojach butelki wody mineralnej! Nawet na powitanie w pierwszy dzień/ noc, gdyż moja rodzina przyleciała w nocy i pokój dostaliśmy ok. 3 nad ranem. Hotel chwali się 4 *, a bywałem w wielu hotelach 3* i 0,5 l wody było w pokoju. Brak szafek z szufladami przy łóżkach, by można schować jakieś drobne przedmioty, leki, ładowarki, chusteczki itp., są tylko mini stoliczki. To samo z "biurkiem"- jest to większy stolik z blatem. Żeby było jasne- nie wybrzydzam, opisuję fakty pomocne dla innych. :). Ważna uwaga: pokoje z bocznym widokiem na morze- proszę zwracać uwagę, na którym piętrze i czy w przedniej części, czy w tylnej budynku. Te w tylnej i na niższych piętrach praktycznie nie mają bocznego widoku na morze! a zapłacić trzeba sporo więcej! Czasem w niektórych widać jakiś skrawek niebieskiej tafli wody (górne piętra od 4-tego.). Te niższe mają widok boczny, ale na przeciwne budynki miejscowej ludności :(. Całość rekompensuje w jakimś stopniu widok z basenu na dachu, który jest piękny, szczególnie przy zachodach słońca. Tu druga uwaga: bar i basen jest czynny od 10:00 i ustawia się kolejka rezerwujących leżaki, gdyż ich ilość jest ograniczona. Ps. jedzenie i drinki przy basenie na dachu pyszne! Piwo 5,40 eur., drinki 9,90 eur., whisky 4,49 eur., jedzenie średnio po 13-17 eur. W restauracji: śniadania- duży wybór mięs, wędlin, serów, warzyw i owoców. Kolacje- mięso, makarony, owoce morza, zimna płyta. Napoje płatne: piwo 5,40/ wino 3,75 eur. Główny basen mały i z widokiem na piętrowe bloki lokalsów. Nie ma na szczęście animacji ( wiem, że niektórzy turyści je uwielbiają), więc jest cisza i spokój, a nie tylko dudniąca muzyka i na siłę zapraszanie do zabawy :).