Kuba jest cudowna. Wybraliśmy się w dwie pary. Lot Dreamlinerem komfortowy pomimo 12 godzin w powietrzu. Po wylądowaniu około 1,30 h przejazdu autokarem do hotelu przez najdłuższą na świecie groblę łączącą wysepki. Zbudowaną na polecenie Fidela. Na miejscu bardzo szybki i uprzejmy meldunek. W recepcji mili pracownicy. Wyjątkowo cierpliwa i pomocna Pani menager Arisleidi
. Dostaliśmy pokoje specjalne 2022 i 2023 ,( dzięki drobnym prezentom w recepcji). Do budynku dowiózł nas pracownik Melexem z uwagi na olbrzymi teren hotelu. Wniósł bagaże z uśmiechem i pierwszymi informacjami. Pokój bardzo duży. Wielkie dwa łoża z moskitierą, jedno dodatkowe czysta łazienka z wanną i bidetem oraz suszarką do włosów. Wielka szafa a w niej deska do prasowania, żelazko i parasole. Nowe meble, spory płaski TV. Darmowy sejf. Barek w lodówce wypełniony i darmowo uzupełniany codziennie!!!. Duży balkon na 1 i ostatnim piętrze. Na balkonie stolik i krzesełka. Dobra rada, pokoje na piętrze są zdecydowanie lepsze. Chronią przed nieproszonymi gośćmi z pobliskich krzewów i mają piękny widok. Boczny na morze. W jednym budynku 12 pokoi. Budynków jest 43. Potężny hotel. Kilka dużych czystych basenów z barami z obsługą bezpośrednio z basenu. Ręczniki i leżaki zarówno na plaży jak i basenach darmowe. Plaża pocztówkowa, piasek biały jak mąka, lazur wody powoduje opad szczęki. Czystość szokująca. Nikt nie zaczepia, nie czeka na kasę. Widoki oszołamiające. Na plaży bezpłatne katamarany, rowery wodne oraz dwa bary z pysznymi drinkami. Śniadania w restauracji głównej , duży wybór, każdy nie powinien marudzić, obsługa kelnerska, kawa, herbata, świeżo wyciskane soki z kilku owoców, piwo, wino. Kolacja podobnie bez zarzutu. Kilka dań na ciepło, wędlina, sery, sałatki, owoce, ryby. Obiady w innym budynku. Otwartym krytym strzechą. Tam grillowane potrawy, obsługa kelnerska. Od hamburgerów do langusty i tropikalnych ryb. Świeże owoce. Kilka rodzajów ciast, lody. Jedna z restauracji całodobowa. Wszędzie dużo miejsca i przestrzeni. Lobby potężne, część dla palących i niepalących. Fotele bujane. Alkohole importowane z najwyższej półki. Chivas, Walker, Ballantines, Absolut, rum Havana Club Black i Santiago. Bardzo dobra kawa . Uwaga nie ma małych łyżeczek. Napoje miesza się pałeczkami z trzciny cukrowej. Pyszne drinki. Mojito i Pina Colada . W jednym z kilku barów wspaniały Yunior Crespo. Kilka restauracji Ala Carte. Można ale cudów nie ma. Pyszne krewetki. Niesamowici ogrodnicy. Robią cudowne rzeczy z liści palmowych. Kwiaty, zwierzaki, kapelusze. Na życzenie wchodzą na palmy skąd zrywają kokosy przycinają maczetą i dają gotowe do picia. Na całym terenie potężny wyjątkowo zadbany ogród. Zachwycający. Animacje po godzinie 20.00. Występy grup tanecznych, nauka salsy, pokazy mody, dyskoteki. Potem imprezy na plaży. Naprawdę wszyscy uprzejmi i pomocni. Włącznie z reperacją uszkodzonych w dżungli butów. Na plaży można znaleźć wielkie cudowne muszle. Bajecznie kolorowe. Każde życzenie jest natychmiast spełniane. Organizacja urodzin, darmowy szampan, tort itp. Do Havany dojazd około 4 godzin. Miasto jest niesamowite. Byliśmy dwa dni . Coś niezapomnianego. Widoki oszołamiające. Czas staną tam w 60 latach. Nie wiem co wymieniać i o czym opowiadać jest tyle cudownych rzeczy. To trzeba zobaczyć!!!!! Jadąc do Trinidadu warto zobaczyć miasteczko Remedio i Santa Spirit oraz Park Narodowy z cudownymi wodospadami. Uwaga trzeba zabrać wygodne mocne buty. Dżungla to wyzwanie. Można zjechać na linkach ( polecam). Trinidad warto. Urokliwy, kolorowy z duszą. Warto również wybrać się na rejs katamaranem. Piękne rafy. Jest gdzie posnurkować. Niezapomniana wizyta w delfinarium, pyszna langusta na obiad. Jesteśmy zachwyceni Kubą, wyspą Santa Maria oraz Hotelem Melia Las Dunas. A przede wszystkim klimatem, który tworzą niesamowici kubańczycy. Tam po prostu trzeba być!!!!!! Organizacja Itaki bez zastrzeżeń. Wszystko na najwyższym poziomie. 15 dni w raju !!!! Rada dla wszystkich. Kubańczycy są wspaniali ale to niezwykle biedni ludzie. Praktycznie każda rzecz im się przydaje. Warto zabrać za sobą niepotrzebną elektronikę, słodycze, letnie buty, ubrania itp.