Hotel jest naprawdę piękny, spotkałem się z komentarzem w Internecie „to nie jest pięć gwiazdek”. Moim zdaniem oceniając całość hotelu jest naprawdę super. Hotel jest ogromny, posiada na swoim terenie niezliczoną ilość atrakcji i przygód. Hotel nie jest tani, ale naprawdę warto skorzystać w tym rejonie to jeden z najlepszych jeśli nie hotel w najwyższy standardzie. Zalet jest również to, że to hotel 18+ więc nie ma żadnych dzieci, płaczu, krzyków jedynie cisza i spokój. Położony jest nad morzem przy jednej z najpiękniejszych plaż regionu. Sam hotel położony jest nad urwiskiem wpadającym do morza, jednak z płaskowyżu jest zejście na piękną Playa Esmeralda. Linia brzegowa hotelu jest niebywale zagospodarowana, są domki wcinające się w morze, gdzie można zrobić fajne zdjęcia. Są leżanki i jest ścieżka wzdłuż morza. Dodatkowo hotel posiada świetnie wyposażoną siłownię, salon SPA, kompleks basenów. Trzeba się jedynie liczyć tym, że na kubie nie ma prawie internetu. W hotelu też jest bardzo słaby internet, opłaty nie jest oferta hotelu a zewnętrznego usługodawcy. Więc jeśli ktoś potrzebuje stały, szybki internet to ogólnie trzeba sobie Kubę odpuścić :-). W mojej ocenie pokoje są super, wersja oferowana przez Itakę – Junior Suite to doki w zabudowie parterowej, bliźniaki. Posiadają taras z leżakami, stolikiem i fotelami, bardzo duży i przestronny pokój dzienny wraz z łóżkiem, płaskim TV, lodówką (codziennie uzupełnianą o zimne napoje i piwo), a także łazienki. Jedynym minusem jest brak mocnego wydzielenia łazienki od sypialni. W domu jest wanna a dodatkowo z łazienki jest wyjście na taras odgrodzony wysokim murkiem gdzie znajduje się zewnętrzny prysznic co jest super pomysłem. W pokoju znajduje się bardzo wydajna klimatyzacja. Jest bardzo czysto, schludnie – trzeba tylko pilnować zamykania drzwi ponieważ do domu mogą się dostać owady i inne żyjątka skuszone optymalnymi warunkami klimatycznymi ale to standard :). Istnieje też część Royal service (wygrodzona nieco na uboczu), za to trzeba dopłacić – nie wiem czy da się przez biuro podróży. Domki są pojedyncze, znacznie większe. Royal Service ma dodatkowo specjalną obsługę concierge’a, prywatną plażę i dodatkowe baseny. W moim odczuciu wersja Junior Suite jest wystarczająco fajna ale kto co lubi. Wyżywienie jest bardzo dobre, wręcz pyszne – rzadko spotyka się aż taki wybór i jakość produktów. W hotelu jest jedna główna restauracja gdzie ilość dań przytłacza każdy znajdzie coś dla siebie. Poza standardowym bufetem są też stacje gdzie kucharze przyrządzają dania specjalnie dla gości – smażone ryby, owoce morza, wołowina, wieprzowina, kurczak… stoisko ze specjalnie przygotowywanymi sałatkami, makaronami… i wiele więcej. Do tego oczywiście wino, piwo… W hotelu jest jeszcze restauracja przy plaży, gdzie raz w tygodniu odbywa się lunch wraz z pieczeniem świniaka na ogniu (pyszny!) a także jest możliwość zjedzenie czegoś z widokiem na morze, jest też snack bar gdzie również można zjeść za równo typowe fast food jak i coś nieco lepszego. W hotelu są dodatkowo 4 restauracje ala’carte w których serwowane są dania z różnych zakątków świata (np. kuchnia japońska, środziemnomorska, kubańska). Każdemu przysługują 4 wizyty w tygodniu w dowolnych restauracjach jednak trzeba je wcześniej zarezerwować na odpowiednią godzinę. Każda restauracja jest super ale polecam szczególnie tą śródziemnomorską. Alkohole są wysokiej jakości, ponieważ Kuba słynie głównie z rumu to jeśli chodzi o wina, whisky i inne alkohole są one raczej importowane. Barmani mogą przygotować większość ogólnie znanych drinków cały czas dzięki opcji All inclusive 24h. Obsługa hotelowa jest po prostu genialna. Ludzie są bardzo serdecznie, pomocni, uśmiechnięci, kochają się bawić muzykę mają we krwi. Ci ludzie na Kubie maja naprawdę ciężkie życie i mimo tego, że w hotelu nic nie brakuje, Kubańczykom brakuje wielu podstawowych rzeczy o których nawet byśmy nie pomyśleli mydło, leki, pasta do zębów, kosmetyki, ubrania, rajstop, kolorowe gumki do włosów…. Sugeruję aby zabrać ze sobą więcej drobiażdżków, można naprawdę uszczęśliwić wiele osób. W hotelu widać, że większość gości zostawia drobne napiwki obsłudze ale NIE JEST TO ABSOLUTNIE WYMUSZONE. Nie czuć, że ktoś jest obsługiwany lepiej lub gorzej. Każdy jest traktowany z najwyższa troską a napiwki są jedynie wyrazem wdzięczności i uznania dla pracy. Gorąca zachęcam aby tak robić. Jeśli chodzi o atrakcje i animacje ten hotel przebija wszystkie miejsca w których kiedykolwiek byłem! Przede wszystkim wszechobecna muzyka kubańska – często przy posiłkach pojawiają się kapele grające piękną kubańską muzykę. Co wieczór planowane są jakieś atrakcje – albo wielkie taneczne show, albo dyskoteka na plaży, albo mniejsze dyskoteki w mini klubie. Co wieczór gra pianino, ktoś śpiewa a kelnerzy serwują drinki. Dodatkowo hotel posiada możliwość przeprowadzenia szkolenia z nurkowania w basenie hotelowym, a potem dnia następnego transfer do szkoły nurkowania i darmowe 45-minutowe nurkowanie instruktorem. Nurkowanie jest niedaleko brzegu (do 5 metrów głębokości) natomiast są rybki, jest co podziwiać. Dla początkujących super start z nurkowaniem. Oczywiście zaawansowani mogą wykupić również wycieczkę z nurkowaniem znacznie dalej i głębiej od brzegu. Jest też możliwość darmowego pływania katamaranem (wraz ze sternikiem), który trwa ok. 20 minut, możemy wypożyczyć sprzęt wodny – np. rowery wodne, windsurfing. Pieczenie prosiaka, lekcje robienia drinków, lekcje tańca nad basenem – można by długo wymagać. Hotel wychodzi z założenia, że każe nieco więcej zapłacić ale za to oferuje masę rozrywek. Hotel ma bardzo dobrą lokalizacje, Po pierwsze jest okazja kompania się w Oceanie a nie w morzu to już coś. Jest tu dobra baza wypadowa na wycieczki w tej części Kuby. Oczywiście jeśli ktoś chce zwiedzić Havanę – to nie ten kierunek. Odległości są za duże. W okolicy mamy najbliższą miejscowość - Guardalavaca (możliwość przejazdu busem za niewielką opłatą), nieco dalej Hoigun a 2-3 godziny drogi Santiago de Cuba. Jedna z najpiękniejszych plaż regionu przylega do hotelu! Z pokoju idzie się najwyżej 2 minuty, są leżaki hotelowe i piękne widoki. Woda jest czysta. Polecam nurkowanie przy przybrzeżnej rafie – są piękne widoki, chyba ładniejsze niż na wycieczkach gdzie w atrakcjach było również snorlkeling. Wystarczy zabrać kawałek bułki i dobrą kamerę do filmowania. Plaża jest łącznikiem z drugim Hotelem Sol Rio de Luna y Mares.