Gdy przyjechaliśmy w nocy do hotelu czekał na nas posiłek w pokoju, to było miłe. Jeśli chodzi o czystość, balkon nie wyglądał jakby był posprzątany. Podczas pobytu, gdy poprosiliśmy o posprzątanie pokoju, pani sprzątająca zapomniała zabrać naszych śmieci i zostawiła worek na blacie. Woda słabo odpływała z wanny. Śniadania były dobre, codziennie ten sam wybór, ale można było smacznie zjeść. Obiadokolacje również były dobre, większa różnorodność niż na śniadaniu, jednak każde mięso, które próbowałam było przesuszone, za to ryby były smaczne. Obsługa hotelowa zawsze służyła pomocą. Niestety trafiliśmy na remonty, więc było czasami głośno a droga do naszego pokoju była zawsze brudna. Był też zamknięty basen wewnętrzny i jacuzzi.

Bardzo przyjemny hotel. Dobra lokalizacja. Na śniadaniu duży wybór jedzenia i soków lub innych napojów, Obiadokolacje codziennie inne np. Włoskie, Portugalskie, Meksykańskie , wybór jedzenia i owoców ogromny. Obok Hotelu przystanek autobusowy powrotny do hotelu z np Portu. W hotelu siłownia basen z leżakami. Mieliśmy z balkonu widok na ocean i miasto na wzgórzach. Niestety na wieczorkach organizowanych nie byliśmy bo po całodziennych wojażach po Funchal nie mieliśmy już siły. Polecam

Byliśmy 2 raz w tym hotelu i się nie zawiedliśmy. Lokalizacją świetna na codzienne wypady. Obsługa jak zawsze uśmiechnięta, pomocną . Jedzenie bardzo dobre, dużo i duży wybór. Mimo trwającego remontu czysciutko. Panie sprzątają codziennie i przez cały dzień, są widoczne na częściach wspólnych. Hotel Dirisol to 3 budynki 2 baseny zewnętrzne i jeden kryty, strefa spa , kort tenisowy. Jest co robić i trudno się nudzić. Cały kompleks mimo tego że powstał w 1971 roku przechodzi metamorfozę i staje się bardziej nowoczesny. Nie jest luksusowy ale jest bardzo elegancko i gustownie urządzony . Za rok po raz 3 zamieszkamy w DORISOL

Co do hotelu mam mieszane uczucia. Niby wszystko było ok, ale było trochę niedociągnięć i to poważnych. Dostaliśmy pokój na 1 piętrz gdzie był remont mimo wcześniejszego zapewnienia z Itaki, że pokoje będą na wyższych piętrach z dala od remontu. Aby zmienić pokój wymagane było ale to dopiero po 3 dniach opuszczenie pokoju rano i dostanie nowego popołudniu - co przy codziennych wycieczkach nie wchodziło w grę bo było niewygodne zostawianie bagażu na cały dzień. Duży minus za to że śniadania powinny być od 7:30 a na 7 dni 6 razy stołówkę otwarto tuż przed 8 co było problematyczne, gdyż odbiory na wycieczki były o 8-8:15. Kelnerzy nadąsani do granic możliwości. Brak możliwości przedłużenia ostatniej doby hotelowej, a wylot o 24. Teraz plusy. Lokalizacja bardzo dobra - Bolt do samego centrum ok 5-6eur lub ok 50 min pieszo, blisko kilka sklepów i pubów. Pokój i łazienka w porządku, na tydzień pobytu 1 raz nam nie posprzątano nie wiem czemu. Śniadania codziennie to samo ale smaczne, obiadokolacje nam osobiście smakowały - był dzień włoski, meksykański, portugalski (z tradycyjnymi daniami) - do wyboru ryby, mięsa, owoce morza, itp.

Hotel z dobrą lokalizacją do zwiedzania Funchal i poznawania wyspy także komunikacja publiczną, pokoje czyste wyżywienie adekwatne do kategorii hotelu nikt nie będzie głodny ani stał w kolejce do śniadania czy kolacji. Osoby planujące spędzać czas w hotelu czy na basenie czy balkonach muszą wiedzieć że trwa tam remont i od 9-17 jest hałas z tym związany. Personel jest miły i pomocny i nie ich winą jest że w szczycie sezonu w hotelu kuje się i wierci, my zostaliśmy o tym poinformowanie już po zakupie imprezy na tydzień przed wylotem jednak hotel służył wyłącznie za sypialnię więc nie był to duży minus aczkolwiek organizator powinien zaproponować jakąś rekompensatę, nie wiem, zniżkę w jakiej formie to gestia organizatora.

Jako baza wypadowa hotel sprawdzał się idealnie. Pokoje czyste, pościel oraz ręczniki wymienianie codziennie. Śniadania obfite, każdy znajdzie coś dla siebie. Jedyny mankament to kawa która jest dosyć słaba. Obiadokolacje po prostu smaczne, różnorodne . Stosunek jakości do ceny uważam ze jest bardzo dobry. 3 przy animacji ponieważ z nich nie korzystaliśmy. 3 przy plaży bo ta najbliżej hotelu jest po prostu słaba. Jest to urok całej Madery, na którą nie leci się z myślą o siedzeniu tylko na plaży. Jeśli miałbym okazję na pewno wróciłbym do tego hotelu przy tej cenie.

Hotel czysty, w pokoju również czysto. Śniadania ok.

Pokój ładny, duży i przestronny wraz z aneksem kuchennym. W łazience wygodna wanna. Codziennie sprzątany pokój i wymiana ręczników. Do tego ładny widok z okna na ocean :) Minus? Na dachu sąsiedniego budynku znajduje sie wielki klimatyzator. Włączają go o 7 rano i działa do godzin wieczornych niestety głośno hałasując. Jeśli jednak planujesz aktywne zwiedzanie wyspy, to nie powinno to stanowić problemu. Obsługa hotelu bardzo miła i pomocna. Jedzenie: Śniadania oceniam 5/6. Spory wybór,.jednak codziennie to samo. Obiadokolacje: oceniam 2/6. Podczas pobytu dwa razy bylo smacznie z dużym wyborem. W pozostałe dni niestety mały wybór, jedzenie niedobre, a wybredny nie jestem. Basen: basen wewnetrzny wcale nie ma podgrzewanej wody. Jest nieduży, a woda chyba dawno nie była zmieniana.

W tym hotelu trwa remont !!! - to jest plac budowy ! . Mam wielki żal do ITAKI ponieważ sprzedaje ten hotel bez informacji o remoncie, który trwa już jakiś czas. Nagle tydzień przed imprezą przysyłają SMS że w hotelu będą walić młotem udarowym i wiercić. Nie mam pretensji do samego hotelu ale do biura podróży ITAKA - powinna wywalić opiekuna tej oferty za brak informacji przy zakupie o remoncie w hotelu. Jako klient mam wielki niesmak . Szkoda że nie ma kategorii jak oceniasz biuro podróży ITAKA - bo byłoby to mniej niż 0

Hotel ma już swoje lata (jest z lat siedemdziesiątych), ale mimo to jest bardzo schludny i widać, że częściowo jest odnowiony. Niewątpliwą zaletą jest jego położenie oraz wysokość. Już z okien drugiego piętra widać ocean, a budynek ma 11 pięter. Na najwyższej kondygnacji drugiego budynku hotelu jest dostępny taras widokowy, skąd roztacza się piękna panorama. Na początku dostaliśmy pokój przy parkingu na parterze, ale pani w recepcji bez problemu po naszym wniosku na drugi dzień zaproponowała przeniesienie na drugie piętro. Czystość była na dobrym poziomie, codziennie można było liczyć na sprzątanie i świeże ręczniki. Z hotelu do centrum Funchal można dojść w około 30min spacerem. Posiłki były naprawdę dobre. Zarówno śniadania, gdzie wybór całkiem spory jak i kolacje, które były bardzo zróżnicowane. Codziennie była minimum jedna potrawa z mięsem, jedna z rybą, jakiś makaron oraz zupa. Były również opcje wegetariańskie. Oprócz dań obiadowych były również sałatki i dania kolacyjne. Warto zaznaczyć że dania się codziennie zmieniały i w ciągu tygodnia były 4 dni tematyczne: włoski, meksykański, portugalski oraz maderski z potrawami typowymi dla tych kuchni. Podczas tematycznych kolacji byl zazwyczaj live cooking i jakieś jedno danie było przygotowywane przez kucharza na życzenie. Jedyna niedogodność to brak chociażby darmowej wody do kolacji - wszystkie napoje płatne. Animacje w hotelu całkiem przyjemne (szczególnie maderski folklor), niestety w zależności od tury kolacji można było nie mieć możliwości zobaczenia animacji. Infrastruktura hotelu całkiem w porządku - baseny, spa, leżaki i tarasy widokowe.