W pełni zasłużone 5*

Byliśmy bardzo zadowoleni z pobytu w hotelu Melia. Na wysoką ocenę zasługuje położenie w dzielnicy hotelowej niemal nad samym oceanem, wokół znajdują się różne restauracje z dobrą kuchnią oraz sklepy. Bardzo dobry dojazd do centrum Funchal autobusami odjeżdżającymi niemal spod hotelu. Mimo braku bezpośredniego widoku na ocean (mieliśmy pokój na najniższym poziomie), atutem okazała się możliwość szybkiego wyjścia na obszerny taras z widokiem na ocean o dowolnej porze. Pokoje mają balkony ze stolikami, gdzie można usiąść i odpocząć po całym dniu zwiedzania. Hotel oferuje na swoim terenie wspomniany taras z widokiem na ocean oraz basen. Basen z ciepłą wodą idealny do pływania. Śniadanie każdego dnia albo wewnątrz hotelu, albo na niższym poziomie tarasu tuż przy basenie. Pomimo wysokiego obłożenia hotelu nie brakowało stolików i miejsc do siedzenia nawet na zewnątrz. Na śniadaniu do wyboru mnóstwo opcji, każdego dnia coś słodkiego (m.in. lokalne ciasto maderskie), poza tym stoisko z omletami, różne wybory ciepłe, zarówno standardowe, takie jak jajecznica czy kiełbaski, jak i bardziej oryginalne: zapiekana gruszka/jabłko, zapiekanka jajeczna z warzywami, szpinak, ciepły ananas z anyżem itp. Byliśmy rozczarowani kawą z ekspresu, która okazała się po prostu niedobra. Natomiast hotel wydaje się być tego świadomy, ponieważ przez cały okres serwowania śniadania obsługa hotelowa chodzi między stolikami i serwuje kawę i mleko z czajnika z możliwością wielokrotnej dolewki. Nie jestem w stanie znaleźć niczego na śniadaniu, czego by mi brakowało. Pokoje bardzo przestronne, mnóstwo miejsca na zostawienie bagażu. Jest zestaw do parzenia herbaty oraz lodówka z minibarem (tutaj pozostaje mało miejsca na ewentualne zakupy ze sklepu, które muszą być w lodówce - jest to bardziej standardowa lodówka typu minibar, nic większego). Łazienka również spora, z oddzieloną drzwiami toaletą, dwa zlewy, co przyspiesza poranne przygotowania. Pokoje są dobrze wyciszone, nie słyszeliśmy dźwięków z innych pokojów, poza ruchem na korytarzu, jednak nie przeszkadzał on w odpoczynku. Pokoje mają dobrze zaciemniające zasłony. Bardzo dużych rozmiarów łóżko - złożone z dwóch, jednak nierozsuwające się w nocy, oraz dwie wygodne poduszki - wyższa i niższa, zależnie od preferencji. Odnośnie strefy spa/wellness, podczas pobytu korzystaliśmy kilkukrotnie z siłowni. Sprzęty zasługują już na odświeżenie, jednak da się zrobić uproszczony trening. Niestety opcja sauny dodatkowo płatna (15 euro od osoby za godzinę z koniecznością wcześniejszej rezerwacji). Widzieliśmy też osoby korzystające z grupowych zajęć fitness; jest możliwość skorzystania z basenu wewnętrznego, widzieliśmy sporo chętnych. Parking wewnętrzny pozostaje darmowy dla gości hotelowych, co jest na plus, gdyż hotel znajduje się w strefie płatnego parkowania. Przez cały tydzień nigdy nie brakowało miejsca na wypożyczony samochód.

Hotel bardzo dobrze usytuowany. Blisko do przystanku autobusowego,blisko to niewielkiej plaży nad oceanem i do sklepów i restauracji. Nawet przejście piechotą do centrum Funchal też nie jest stanowi długiego spaceru .Tym bardziej, że można skorzystać częściowo z promenady prowadzącej nad oceanem. Hotel czysty, pokoje sprzątane też bez zastrzeżeń. Sam pokój przestronny ,z dużym balkonem i widokiem na ocean. my korzystaliśmy tylko ze śniadań, które monotonne . Codziennie to samo ale wybór był spory. Ogólnie hotel wszystkim polecam.

Super lokalizacja hotelu. Codziennie sprzątane pokoje hotelowe. Codziennie butelka wody do picia. Bardzo miła obsługa hotelu.

Hotel na 5+. Plaża - nie korzystaliśmy, gdyż praktycznie plaża nie istnieje. Malutka i trudny dostęp. Animacje w tym czasie się nie odbywały.

Pobyt w hotelu był absolutnie wyjątkowy. Wszystko dopracowane w najmniejszych szczegółach – od czystości po jakość obsługi. Pokój był przestronny, gustownie urządzony i zawsze perfekcyjnie wysprzątany. Wyżywienie znakomite – zwłaszcza śniadania, które były prawdziwą ucztą: ogromny wybór świeżych produktów, chrupiące pieczywo, pyszne wypieki, owoce, dania na ciepło i aromatyczna kawa. Obsługa niezwykle uprzejma, życzliwa i zawsze gotowa do pomocy. Plaża położona bardzo blisko hotelu zachwycała swoim naturalnym pięknem i wspaniałym widokiem – idealne miejsce na spokojne spacery i podziwianie oceanu. Cały pobyt upłynął w atmosferze komfortu i relaksu. Z przyjemnością wróciłabym tu ponownie i z czystym sumieniem polecam ten hotel każdemu, kto ceni wysoką jakość i spokój

Hotel znajduje się w bardzo dobrej lokalizacji w stolicy Madery - Funchal. Do centrum Funchal, kolejki linowej, starówki można dojść pieszo. Można również pojechać pojechać autobusem. Przystanek jest przy hotelu. Cena 2 euro od osoby. Hotel jest bardzo czysty, basen również. Zaletą są leżaki, których nie trzeba rezerwować. I to tyle dobrego. Nasz pobyt trwał tydzień z opcją all inclusive soft. Biuro podroży opisało tę opcję bardzo zręcznie - właściwie nic nie można Itace zarzucić. W opisie było: "śniadanie w formie bufetu, obiad i kolacja w formie bufetu. Napoje do posiłków głównych - 0,5 butelki wina lub 2 piwa lub 2 napoje bezalkoholowe.". Open bar za dopłatą (18-23)". Na miejscu okazało się, że obiad serwowany jest w barze przy basenie. Wybór jest z kartki, którą przynosi obsługa, a konkretnie jest to jedna zupa, 2 dania do wyboru (mięso lub ryba, frytki, sałatka zawsze taka sama z surowych warzyw) i deser. Żaden bar nie był dostępny w tej opcji, nie tylko open bar w podanych godzinach, ale także bar przy basenie . Za wszystkie napoje trzeba było płacić. Wybór dań na kolacji bardzo słaby, właściwie też wybierało się z 2 dań, tylko można je było zobaczyć. Obsługa w tym hotelu to jakieś kuriozum. Nikt niczego nie wyjaśnia. Nie wiadomo, co to jest ta opcja all inclusive soft. A wiele jest znaków zapytania wynikających ze sprytnego opisu Itaki. O wszystko trzeba się dopytać. Nie wiadomo, czy ta informacja o napojach dotyczy dwóch osób, czy jednej. Wodę przynoszą do pokoju codziennie w ilości 0,5 litra na 2 osoby. Tyle w cenie. Itaka jest bardzo nie w porządku, bo opis chociaż formalnie nic nie można mu zarzucić, wprowadza w błąd. Nie polecam tej opcji. Jeśli ktoś będzie dużo zwiedzał, hotel jest idealny. Jeśli ktoś nastawia się na leniwe wakacje pod palmą zdecydowanie nie polecam. Jeździmy co roku i w następnym na pewno się zastanowimy, czy wybrać akurat to biuro podróży. Aha i jeszcze kontakt z rezydentem - napisałam o 21 dnia poprzedzającego wyjazd smsa z pytaniem, o której będzie transfer. Pani mi nic nie odpowiedziała. No ale w ulotce, którą dostaliśmy było wyraźnie napisane, żeby kontaktować się tylko w ważnych sprawach. Ta widocznie nie była wystarczająco ważna.

Hotel jest czysty, pokoje przestronne i regularnie sprzątane. Nie polecam opcji all inclusive soft, bardzo słaby wybór dań ale z kolei przy dwóch posiłkach trzeba dodatkowo na miejscu płacić za napoje do kolacji. Pozytywnie oceniam położenie hotelu.

Fajne spokojne miesjce - trochę dalej od Funchal ale w dystansie do przejścia. Dostęp do oceanu nieco utrudniony.

Pierwsze 3 aspekty na poziomie bardzo dobrym, największy zawód z naszej strony dotyczy kompletnej ciszy przy basenie tzn gimnastyka w wodzie przy muzyce, ćwiczenia np. elementy jogi, pilatesu, rzutki itp. Były 2 razy jakieś propozycje i tylko tyle. Pobyt nasz trwał 12 dni, 11 noclegów to na ten czas bardzo mało, zupełnie inne były nasze oczekiwania.