Hotel czysty,pokój sprzątany codziennie, jedzenie różnorodne jest w czym wybierać.Plaza troszkę dalej ale są baseny , jacuzzi i widoki piękne a najbardziej urzekł nas taras gdzie można było zjeść posiłki z widokiem na ocean

Hotel bardzo fajny, ma swoje lata ale ma to tez swoj klimat, polozenie super z winda do plazy, widoki z hotelu swietne, jedzenie okej mysle ze kazdy jest w stanie wybrac cos dla siebie, zawsze dalo sie znalezc cos co bylo dobre, drinki bez zarzutu, wakacje udane :)

Pobyt w hotelu Pestana Royal na Maderze był naprawdę wspaniały! Obsługa bardzo życzliwa i pomocna, zawsze uśmiechnięta. Pokoje przestronne, czyste (codziennie room service, wymiana ręczników) i wygodne, a widoki zapierają dech w piersiach. Jedzenie różnorodne i smaczne – każdy znajdzie coś dla siebie. Do tego dwa baseny do wyboru, animacje, kort tenisowy, jacuzzi, świetna lokalizacja i przyjemna atmosfera sprawiły, że pobyt był relaksem w najlepszym wydaniu. Zdecydowanie polecam ten hotel wszystkim, którzy chcą wypocząć na Maderze!

Plusy: *Czysty hotel i zadbany budynek *Smaczne drinki w barze w lobby *Self-service wina i piwa (przynajmniej na początku) *Bezpłatny autobus do centrum miasta Minusy: *Chaos przy recepcji *Pokój bez prywatności (szklane ścianki do WC) i słabo wyposażony *Bardzo mała i niewygodna siłownia *Zużyte leżaki przy basenie *Brak stref dla niepalących przy basenie *Monotonne jedzenie, słaba jakość głównych mięs *Nieprofesjonalne zachowanie obsługi przy bufecie *Problemy z self-service wina *Słabe animacje i nierówne traktowanie gości Szczegóły pobytu: Po przyjeździe hotel zrobił wrażenie czystego, choć utrzymanego w starszym stylu. Niestety już na recepcji panował chaos przy zameldowaniu, co trochę zepsuło pierwsze wrażenie. Sam hotel oceniam raczej na 4 gwiazdki niż deklarowane 5. Największe rozczarowanie to siłownia – bardzo mała, bez klimatyzacji i wentylacji, umiejscowiona przy basenie i saunie, przez co panował tam zaduch i wysoka temperatura. Sprzętu było niewiele: hantle maksymalnie do 15 kg, kilka kettli, brak miejsca do swobodnego treningu, maks 3-4 osoby. Pokój prezentował się całkiem dobrze, ale brak drzwi do toalety i szklane ścianki całkowicie odbierały prywatność. Dodatkowo w łazience nie było gniazdka na suszarkę, więc trzeba było suszyć włosy w pokoju. Same gniazdka w pokoju były trudno dostępne, a wieszaków na ubrania było zdecydowanie za mało. Hotel posiada dwa poziomy basenów. Niestety leżaki przy dolnym basenie były w bardzo złym stanie – materiał był tak zużyty, że praktycznie leżało się na stelażu. Przy basenie znajduje się też bar z przekąskami – standardowe, choć monotonne, np. parówki czy burgery z frytkami. Pomimo dostępnych bardzo dobrych owoców, przy basenie były jedynie jabłka. Dodatkowo przy basenie nie wydzielono stref dla osób niepalących, co obniża komfort gości, którzy nie palą. Największy minus to jedzenie w głównym bufecie. To mój drugi pobyt na Maderze i w porównaniu z innym hotelem, w którym wcześniej byłem, tutaj bufet wypada bardzo słabo. Główne mięsa serwowane w bufecie to wieprzowina, rzadko wołowina – oba te rodzaje były zwykle bardzo twarde lub miały mocne przerosty tłuszczu. Najsmaczniejszy był indyk i kurczak, jednak serwowano je bardzo rzadko. Poprosiłem obsługę o więcej warzyw na śniadanie – niestety przez całe dwa tygodnie nic się nie zmieniło, serwowano jedynie pomidory i ogórki. Brakowało (choć występowały) również ryb i owoców morza, które gdzieś indziej były standardem. W ostatnie dni wybieraliśmy kolacje na mieście, bo jedzenie hotelowe przestało nam smakować. Obsługa bufetu zachowywała się również nieprofesjonalnie – podczas śniadania lub brunchu, kiedy nagle wybiła godzina końca posiłku, personel po prostu zwijał talerze i miski z owocami, mimo że jeszcze przy nich stałem i nakładałem owoce. Takie zachowanie uważam za karygodne i nieakceptowalne. Na plus warto natomiast wspomnieć o barze w lobby. Drinki były smaczne, a na początku działał self-service wina, który według informacji miał być dostępny przez 18 godzin dziennie. Niestety później przestał działać i obsługa nie uzupełniała wina – pozostała jedynie tablica i pusty stół. Miłym benefitem był też bezpłatny autobus, który dowoził gości hotelowych do centrum miasta – korzystaliśmy z niego chętnie i był to fajny dodatek. Atrakcje i wieczorne animacje niestety wypadały słabo. Zauważyłem też nierówne traktowanie gości – dla grupy francuskiej animatorzy organizowali dodatkowe gry i zabawy w ich języku, natomiast dla pozostałych grup takich aktywności nie było. Podsumowując – hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek. Sam budynek jest czysty, obsługa stara się być pomocna, ale niedociągnięcia w standardzie pokoi, słaba siłownia, zużyte leżaki, monotonne jedzenie, słaba jakość głównych mięs, brak stref dla niepalących, nieprofesjonalne zachowanie przy bufecie, problemy z self-service wina i kiepskie animacje sprawiły, że pobyt nie spełnił oczekiwań.

Niestety moje odczucia względem hotelu pokryły się z większością opinii zamieszczonych na stronie Itaki przez gości tego hotelu we wcześniejszych miesiącach 2025r. Hotel do kapitalnego remontu. W pokojach utrzymuje się nieprzyjemny zapach stęchlizny, meble mocno zużyte, na podłodze stara wykładzina, która wzmacnia odór. Łazienka czysta i bez grzyba, pleśni co jest dużym plusem. Jedzenie bez szału, dobre, ale niepowalające. Hotel znajduje się blisko publicznej plaży, która jest wąska i kamienista. Jednak my nie jechaliśmy plażować tylko zwiedzać i cieszyć się widokami, więc dla nas to nie miało znaczenia. W hotelu są 2 baseny, ale liczba gości przewyższa znacznie liczbę dostępnych leżaków i parasoli więc nie korzystaliśmy z tej atrakcji. Animacje jakieś były prowadzone, ale z racji, że byliśmy poza hotelem to trudno mi je ocenić. Wieczorne animacje raczej nas męczyły niż bawiły, bo były zbyt głośne. Restauracja a la carte nie zachwyciła swoim menu. Było smacznie, ale bez jakiś fajerwerków. Lepsze dania były serwowane w normalnej restauracji.

Hotel przyjemny z klimatem, przydałoby się sprzątać przy barze obok basenu i leżakach, słaba oferta drinków w opcji AL, jak zabrakło im danego trunku to do końca wyjazdu go nie uzupełnili, oczywiście w zamian nic nie dali, reszta może być.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru hotelu,pokój czysty,codziennie wymieniane ręczniki i sprzątanie pokoju,obsługa na najwyższym poziomie,jedzenie różnorodne,zawsze świeże i pyszne.Dobra lokalizacja, przystanek autobusowy pod samym hotelem.Polecam serdecznie,wycieczka spełniła nasze oczekiwania a nawet je przewyższyła.

Hotel wspaniały wyżywienie również obsluga na sali restauracyjnej i recepcja Super Nie dostawaliśmy wody do pokoju nawet ,gdy grzecznie prosiłam Panią sprzątającaą i pokój okropny szafa bez półek ubrania na podłodze musielismy położyć, wyrwane zawiasy brudna stara wykładzina widok ma palarnię dla pracowników hotelu i parkimg. Dwa łóżka zamiast małżeńskiego i co najgorsze cerata pod prześcieradłem .Nie można było zmicnić .Na basenie bardzo rzadko zbierane szkło po drinkach i problem z ptakami które zjadały jedzenie turystom

Hotel najlepsze lata ma już za sobą, mimo że miałyśmy pokój de lux. Na plus: dostałyśmy pokój z bocznym widokiem na ocean (choć w ofercie był "widok na okolicę"), pokój duży, z balkonem i elegancką łazienką. Niestety, w pokoju wyczuwalny zapach stęchlizny. Jedzenie smaczne, ale dość monotonne, za to basenowe drinki super. Dwa baseny, przy nich kilka barów, raczej zawsze było miejsce, jeden z basenów tylko dla dorosłych. Łazienka obok basenu - dramat, wyglądała na nieczyszczoną od lat. Do plaży (kamienistej i bez serwisu) zjazd windą, niedaleko kąpielisko, dość zatłoczone. Obsługa w zasadzie w porządku, z wyjątkiem jednej nieprzyjemnej pani recepcjonistki (niestety, ja zapamiętałyśmy najbardziej). W cenie były dwie kolacje a la carte, ale zarezerwować je można tylko w jednej z dwóch restauracji, włoskiej - w tej z lokalną kuchnią miejsca błyskawicznie znikają. Możliwy późny check- out, ale życzą sobie 10 euro za godzinę i do tego nie zawsze jest taka możliwość - nam przedłużono tylko o dwie godziny. Położenie raczej na uboczu, do Funchal kawałek, ale dwa razy dziennie jeździ darmowy hotelowy autokar. Nie polecam hotelu, z uwagi na ten zapach stęchlizny i ewidentną konieczność remontu.

Byłam w tym hotelu po raz trzeci. Z sentymentu. Na 5 gwiazdek zasłużył jakieś 20 lat temu i teraz już raczej bazuje na tej opinii. Ale ma też zalety. Trzeba też trafić na "dobry" pokój, bo przydzielane są chyba losowo i można fatalnie trafić.