Hotel ma najlepsze czasy za sobą, pokój był malutki z widokiem na szyb wentylacyjny, to są minusy. Było bardzo czysto, pokoje codziennie sprzątane, obsługa miła, śniadania bardzo dobre i obfite, brudne naczynia natychmiast sprzątali kelnerzy, a to rzadkość. Widok z sali śniadaniowej na Valettę i zatokę. Na dole była dobra restauracja Opal, do której od hotelu dostaliśmy zniżkę 15% na dwa rachunki. Lokalizacja hotelu dla osób nastawionych na zwiedzanie jest doskonała. Promy wycieczkowe i komunikacji publicznej na miejscu, przystanki autobusowe też. Do Valetty prom płynie 10 minut. Plażowicze muszą poszukać innej lokalizacji lub dojeżdżać, ale to nas akurat nie interesowało. Animacji ani plaży nie było, bo to nie taki hotel pobytowy, lecz raczej baza wypadowa dla zwiedzających. Rezydenta na Malcie chyba nie ma. Dlatego w tych rubryka wpisuję 1.

Trudno w Polsce znaleźć tak beznadziejny hotel. Brudny, pokój ciemny, łazienka obskurna.

Hotel czysty, często sprzątany, wyżywienie - śniadania typowe bardziej pod turystów z Wielkiej Brytanii, pokój duży, w naszym przypadku z widokiem na zatokę, brak szafy, dość ciemny, ale ocena ogólna dobra, trzeba mieć swoje adaptery do prądu ponieważ w pokoju są dostosowane do wtyczek angielskich. Plaża dość daleko, na skałach, dość wygodnie, zejścia do wody po drabinkach, woda czysta, plaże czyste.

Hotel przy głównej promenadzie Sliemy, pokój z widokiem na morze, bardzo głośny. Balkon z wystawą południową, w miesiącach ciepłych niezbędne włączenie klimatyzacji, z tym, że stary typ klimatyzatora odprowadza ciepło na balkon. Ze ścian odchodzi farba, sanitariaty połatane silikonem. Brak miejsca na przechowywanie rzeczy. Sprzątanie bardzo pobieżne. Przemiła obsługa w recepcji. Położenie hotelu doskonałe dla osób chcących zwiedzać Maltę samodzielnie (jeśli zaakceptujemy to co wyżej). Śniadania przeciętne. Skandaliczny transfer w drodze powrotnej na lotnisko - pięć minut przed zamknięciem odprawy, kierowca spóźniony o 20 minut.

Hotel wybrałam na styczniowe zwiedzanie Malty. Położenie hotelu jest do tego idealne. Bliskość promów, autobusów bardzo wygodna. Cudne widoki z tarasu śniadaniowego. Nie należy wybierać pokoju ekonomicznego, bo za oknem jest ściana w odległości ok pół metra, pokój jest bardzo mały i bez światła dziennego. My wzięliśmy pokój standard za niewielką dopłatą. Śniadania wystraczające. Jeśli celem wyjazdu ma być zwiedzanie to hotel polecam.

Jedynym plusem tego hotelu jest lokalizacja w samym centrum Sliemy, w pobliżu przystanków autobusowych bezpośrednio jeżdżących do Valletty, Rabatu i Cirkewwy. Ten kto napisał w opisie, że to nowoczesny hotel chyba nigdy w nim nie był. Pokoje są stare i zaniedbane, brak gniazdka elektrycznego w łazience (do której trzeba było wejść po wysokim stopniu), wanna brudna od jakiegoś gipsu/cementu - trudno powiedzieć, migające światło, spłuczka w toalecie ledwo się trzymała. Widok z okna na dziedziniec i mieszkania naprzeciw (dopłaciłam do większego pokoju z widokiem). W pokoju brak szafy i jakiejkolwiek półki, dobrze, że biurko było, bo inaczej trzeba by trzymać rzeczy na podłodze. Generalnie nie dało się rozpakować walizki, bo nie było gdzie położyć rzeczy. Suszarka do włosów zamontowana w pokoju obok telewizora, do lustra nie dało się sięgnąć. Stare windy, a jedna nie działała od połowy naszego pobytu. Śniadania ubogie i monotonne, typowy styl angielski, czyli jajecznica, kiełbaski i fasola. Na parterze hotelu jest za to bardzo przyjemna restauracja. Obsługa ok, ale za dużo pracy nie mieli.

Hotel położony w bardzo dobrym miejscu w Sliemie, właściwie w samym centrum "akcji". Dodatkowo zaraz obok przystanki autobusowe w różne miejsca na wyspie. Sam pokój ok. W naszym przypadku okna wychodziły na tył, co eliminowało hałas w nocy i pozwalało spokojnie spać. Pokoje czyste, codziennie sprzątane. Śniadanie bardzo dobre z doskonałym widokiem z restauracji na 8 piętrze. Obsługa miła i pomocna.

Idealna lokalizacja z pieknym widokiem na wodę i panorama miasta oczywiscie z pokoi frontowych na wyższych poziomach. Przy głównej ulicy z komunikacja miejska , statkami wycieczkowymi autobusami oferującymi wycieczki lokalne i poza miasto. Duzo kafejek, sklepów w pobliżu. Bardzo miła obsługa, hotel skromny , czysty. To co potrzebne turyście zwiedzającemu okolice i Vallette. Uciążliwy jest brak internetu z wyjątkiem na poziomie recepcji i na ostatnim pietrze. Chętnie skorzystam drugi raz .

miła obsługa, dobre jedzenie, pokój duży, ale brak szafy lub półki by zmieściły się ubrania dwóch osób, w dwa dni nie było prądu w hotelu wieczorem

Bardzo fajny hotel, czysto. Najlepsza lokalizacja. Wszędzie blisko. W pobliżu promy, przystanki autobusowe. Początek trasy turystycznej autokarem wskakuj wyskakuj. Udany wyjazd turystyczny. Polecam hotel Marina Sliema.