Bardzo przyjazne i komfortowe miejsce. Życzliwa obsługa nie oczekująca,, dowodów wdzięczności ". Dużo ciekawych animacji: joga, stretching, gra w bule.

Wyjazd wakacyjny był mieszanym doświadczeniem. Hotel, w którym się zatrzymałem, nie spełnił moich oczekiwań. Łazienki były w średnim stanie, co nieco psuło komfort pobytu. Jedzenie serwowane w hotelu było monotonne i słabo doprawione, co sprawiło, że posiłki nie były zbyt satysfakcjonujące. Dodatkowo, obecność mnóstwa komarów utrudniała relaks na zewnątrz. Jedynym pozytywnym aspektem wyjazdu była piękna plaża, która zrekompensowała niektóre niedogodności. Plaża była naprawdę super - szeroka, piaszczysta, z łagodnym zejściem do morza i krystalicznie czystą wodą. To właśnie plaża sprawiła, że mój pobyt był wart zapamiętania.

Hotel z zewnątrz ładny , pokoje po remoncie, ale niestety wszędzie brudno i nie wszystko działa( spłuczka, spływ prysznicowy, drzwi na taras) , dużo komarów w pokojach które wchodza przez wentylacje toalet, ściany usłane zabitymi egzemplarzami. Sprzątanie bardzo nie staranne, obsługa poza recepcją i animatorami tylko francuskojęzyczna. Jedzenie monotonne,szczególnie śniadania. Napoje i drinki tragedia. Odczuwalne dyskryminowanie europejczyków przez obsługę barów, europejczycy stanowią zaledwie kilka procent gości w hotelu. Plaża publiczna, piaszczysta z łagodnym zejściem do morza. Fajni animatorzy.

Hotel bardzo brudny, zapleśniały, restauracja wszędzie brud, basen i okolice basenu zapleśniałe nie spełniające warunkom jakie powinny być w hotelu 5 gwiazdkowym. Wszędzie jeden wielki smrud! wstyd wstyd wstyd polecać taki Hotel na wypoczynek!!!

Czystość: Ogólnie nie jest to czysty hotel. Korytarze były sprzątane zawsze i dobrze. Jednakże sanitariaty na terenie hotelu nie były utrzymane w odpowiednim stanie higienicznym. Właściwie to lepiej było udać się do oddalonego, ale własnego pokoju, niż z nich skorzystać. W hotelu wystąpowały awarie wody, co znacznie wpływało na utrzymanie czystości. Z basenu nie korzystaliśmy, bowiem był zwyczajnie brudny. Podczas posiłków zasady higieniczne nie obowiązywały. Brudne stoliki, krzesła i posadzki to była norma. Niebezpiecznie ślisko na posadzce w stołówce (były jednakże oznaczenia). Sztućce i talerze czasami były niedomyte. Trudno było znaleźć czysty stolik zarówno w stołówce jak i na zewnątrz. Wyżywienie: Nie mam zdania, gdyż mało jadłem i tylko te same potrawy. Na pewno mało owoców i codziennie te same (tj. arbuz). Trudno było skorzystać z posiłków, bowiem brakowało talerzy. Gdy wniesiono talerze, ustawiała się po nie kolejka, a talerze wyrywano sobie z rąk! Później długie kolejki do posiłków na stołówce, która nie przypomina restauracji. Stres i dyskomfort z tym związane były ogromne, więc niechętnie stałem po ciepłe posiłki. Przekąsek w wyznaczonych barach nie było. Bary nie były czynne do 1:00 jak w ofercie hotelu. Zamykano je o 23:00. Alkoholu nie piję, ale od znajomych słyszałem, że drinki były smaczne. Pokój: Pokój Premium wygodny i wystarczający dla 2 os. W naszym pokoju, w łazience występowała pleśń. Pokój sprzątany był nieregularnie (powinien być codziennie). Nie wiedzieliśmy z żoną jak i gdzie wynosić śmieci, które zalegały w łazience. Klimatyzacja była zanieczyszczona. Po dłuższym oddychaniu mieliśmy kaszel i duszności, stąd otwieraliśmy balkon. (Jednakże musiał być on zamknięty w nocy z uwagi na ogromny hałas z głośników prowadzonych animacji hotelowych oraz hałas z night club zlokalizowanego naprzeciwko n/hotelu tuż pod balkonem.). Oboje wrócilismy chorzy. Plaża: Plaża publiczna przy hotelu ładna, ale zaśmiecona (plastiki, torebki, butelki). Nie ma na niej sanitariatów, przebieralni i pryszniców. Można jednak było iśc 10 min. do hotelu. W sumie tak przez cały dzień to te spacery były męczące. Na plaży była wydzielona strefa dla gości hotelu. Z tej strefy niestety, również korzystali inni z plaży publicznej, stąd często brakowało na niej miejsc pod parasolami. My mieliśmy tę strefę plażową opłaconą w pobycie w hotelu, a oni wchodzili na nią za darmo, czyli właściwie na nasz koszt. Stróż hotelowy pilnował porządku, ale co niektórzy go nie słuchali i twardo trzymali się swoich leżaków. Najgorsze chyba w tym wszystkim było to, że tysiące ludzi na plazy załatwiało swoje potrzeby fizjologiczne w morzu! Hałas: Bardzo głośne animacje prowadzone były w dzień do północy, a o północy zaczynała się dyskoteka w night club przy plaży na przeciwko hotelu. Kończyła się ona przed 3:00. Później przez ok. 1 godz. rozjeżdżały się samochody i motocykle, rozchodzili się ludzie po deptaku również w dużym hałasie. Hałas muzyki z night clubu był nie do wytrzymania. Nie można spać. Goście w pokojach oddalonych od deptaku słyszeli ten hałas, ale nie był on dla nich uciążliwy przy zamkniętym balkonie. Centrum fintess: Sprzęt w dużej mierze niesprawny. Pomieszczenie duszne i gorące, stąd nie korzystaliśmy. Recepcja: Recepcja nie była pomocna. Nie potrafiła czytać dokumentów Itaki (np. dokumentu podroży). Na prośby o zmianę pokoju z uwagi na hałas, zwodziła do zakończenia pobytu. W pierwszym dniu straciliśmy prawo do wypoczynku z uwagi na opieszałość w przekazaniu pokoju. Otrzymaliśmy go ok. 17:30, a powinniśmy najpóźniej o 15:00 (inni dostali pokoje wcześniej, tj. podczas check-in ok. godz. 10:00). Warto znać j.fr., gdyż w ten sosób mozna więcej załatwić. Ogólnie brak wsparcia i empatii ze strony recepcji. Podsumowanie: Można nabrać się na nazwę marki "Radisson" i 5 gwiazdek w ofercie. Lepiej omijąć to miejsce wybierając inny hotel, dużo tańszy z lepszymi warunkami i zadowoleniem gości.

TRAGEDIA

Do hotelu przyjechaliśmy około godziny 11.00, opaski all inclusive otrzymaliśmy przed 13.00 (obiad jest serwowany od 12.30). Pokoje gotowe są od godziny 15.00. Mieliśmy zamieszanie z rezerwacją, recepcja twierdziła, że ma rezerwację dla dwóch, a nie czterech osób. Pracownicy recepcji nie potrafią nic zdecydować, cały czas czekają na telefon z góry. Niestety, część obsługi (w recepcji, restauracji oraz barach) nie mówi po angielsku. Zamówiony pokój (family room) otrzymaliśmy dopiero na drugi dzień, w dzień przyjazdu takiego pokoju dla nas nie było, otrzymaliśmy dwa pokoje obok siebie. Niestety, w jednym z nich na suficie była plama wody, która kapała na podłogę. Pokoje zostały natychmiast zmienione na kolejne dwa osobne pokoje. Pokój family room, który otrzymaliśmy w piątek, składał się z pokoju dla dwóch osób oraz pokoju dla osób niepełnosprawnych. Z obu pokoi mieliśmy wyjście na mały taras z krzesłami i stolikiem. Niestety, zamki w drzwiach wyjściowych na taras nie działały, więc w sumie pokoje były w jakiś sposób dostępne dla osób z zewnątrz (ale na szczęście nikt o tym nie wiedział :). Hotel bardzo elegancki, pokoje ładne i zadbane, sprzątane codziennie, aczkolwiek standard sprzątania podłóg w pokoju obejmuje tylko zmywanie bez odkurzania dywanu. Łazienki sprzątane codziennie, codzienna wymiana ręczników. Wygodne łóżka. Klimatyzacja we wszystkich zajmowanych przez nas pokojach :) działała bardzo dobrze. Internet na terenie obiektu działa bardzo dobrze, w pokojach również, nie działał tylko w pokoju dla niepełnosprawnych :) W restauracji hotelowej bardzo duży wybór pysznych dań, szczególnie dań kuchni marokańskiej. Zaskoczeniem było to, że podczas obiadu należy "pilnować" swoich sztućów. Kelnerzy sami przekładali użyte sztućce z talerza na serwetkę, abyśmy mogli dalej ich używać. Dużo leżaków przy basenach, wystarczy dla każdego :), woda w basenach ciepła, dużo atrakcji na terenie hotelu: joga, aerobik, waterpolo, siatkówka, rzutki, taniec, tenis stołowy, bilard, piłkarzyki. W hotelu są rewelacyjni animatorzy, zapewniający całodzienne atrakcje. Polecam szczególnie wieczorne show :) Plaża hotelowa ogrodzona, na plaży są darmowe leżaki z parasolem. Woda w morzu czysta i bardzo ciepła.

polecam, miła obsługa