Hotel jest rajem na ziemii, dosłownie i w przenośni, położenie fantastyczne około godziny jazdy od lotniska, w Playacar, półgodzinnym spacerem dojdziemy do centrum Playa del Carmen. Plaża przepiękna, długa, szeroka i piaszczysta, woda morza Karaibskiego we wszystkich możliwych odcieniach niebieskiego. Ogród hotelowy to nie ogród a dżungla po której swobodnie przechadzają się pawie, małpy, spotkać można tucany, papugi, szopy itp. Jedzenie to czysta poezja od kuchni meksykańskiej po miedzynarodową, 2-3 kg nadprogramowe po powrocie jest normą.Animacje super, nauka salsy, popołudniowa zumba na plaży, siatkówka, wieczorne show z koncertami na żywo. Pokoje i łazienki widać że nowością nie grzeszą i bywa odczuwalna w nich wilgoć, ale są bardzo duże, czyste, sprzątane codziennie włącznie z wymianą ręczników, co 2 dzień uzupełniany minibar, zestaw do kawy/herbaty, sejf w cenie. Moja uwaga dotyczy tylko wifi, przy takiej klasy hotelu powinno być już w cenie zawarte, koszt wynosi 20 peso/15 minut. Wakacje życia tak bym w skrócie określiła ten wyjazd. Połączenie plażowania z możliwością zwiedzenia najwspanialszych pozostałości kultury starożytnych Majów i Azteków. Polecam zobaczyć obowiązkowo Chichen Itzę, Tulum i Cobę, do tego cenotę Ikkil.

Najlepszy hotel w jakim dotychczas byliśmy a mamy już za sobą zaliczone sporo egzotyk. Piękny ogród ze zwierzątkami, wyśmienite jedzenie i tu również polecam restauracje a'la carte szczególnie japońską i stek house. Drinki z międzynarodowych alkoholi. W pokojach mini bar oraz room serwis bez dodatkowej dopłaty. Dużo miejsca na plaży oraz przy basenie. Polecam z czystym sumieniem.

Hotel połozony w dżungli, wsród roslinnosci i zwierząt. takie zoo jednak klimat typowo karaibski. zdecydowanie jeden z lepiej położonych hoteli na półwyspie.

Przyjemny hotel położony w pięknym ogrodzie. Obecność zwierząt i egzotycznych ptaków sprzyja wypoczynkowi i jest niewątpliwą atrakcją. Pokój dość duży (wprawdzie nienajnowszy ale odświeżony i utrzymany w czystości). Mankamentem był przykry zapach z kanalizacji w łazience. Basen duży, piękny nigdy nie było problemów ze znalezieniem wolnych leżaków. Basen z barem nieco odseparowany - skryty w zieleni (skutecznie tłumiącej hałas :)). Duży wybór specjalności różnych kuchni w restauracjach. 4 restauracje a'la carte. Największą popularnością cieszyła się restauracja japońska (ale chyba bardziej ze względu na zabawne show niż jakość potraw). Obsługa miła, życzliwa i zawsze uśmiechnięta. Duży wybór animacji w hotelu, przy basenie, wieczorne pokazy - raczej męczące i z dość prymitywnymi dowcipami. Hotel jest dobrą bazą wypadowa na wycieczki fakultatywne. Do Xcaret można dojechać również taksówką.

Wszystko dobrze zorganizowane. Polecam wycieczkę.

czyściutki, ładny z miłą obsługą

Doskonały hotel sieci Iberostar , idealne położenie , blisko centrum Playa del Carmen , pokoje duże codziennie dobrze sprzątane , wyżywienie - każdy znajdzie coś dla siebie , restauracje tematyczne super szczególnie polecam japońską i włoską , obsługa na właściwym poziomie, w recepcji pracuje Polka Ewa , która służy pomocą w sytuacjach trudnych. Na uznanie zasłuje również Rebeca. Położenie hotelu dobre, wszędzie blisko /dla leniwych taxi hotelowe dostępne przy recepcji , kursy w okolicy maksymalna opłata 10 dolarów/ stosunek jakości do ceny zadowalając. Podróż Dreamlinerem to też atrakcja mimo tego, że dosyć dużo latam z rodziną samolotami.

Wspaniały hotel: położenie, okolica, atrakcje na terenie hotelum wyżywienie itp. Można smiało powiedzieć, że hotel położony jest w środku dżungli z naturalną roślinnością, zwierzętami.

Hotel bajka, położony w małej dżungli. Idąc do restauracji, na basen, plażę....mijaliśmy spacerujące zwierzątka, a w oddali słychać było śpiew ptaków.

Profesjonalnie jak na sieć przystało. Iberostar marka której można zaufać.