Pobyt w hotelu Pestana oceniam pod każdym względem na 5 z plusem. Piękna lokalizacja, blisko do atrakcyjnej plaży, ładne i czyste baseny i dodatkowe atrakcje sportowe typu sauny, siłownie itp., dobre wyżywienie, przemiła obsługa. Na minus należy zaliczyć odpłatne leżaki i parasol na plaży( 15 Euro za każdy dzień) i dość słabe oświetlenie w pokojach, uniemożliwiające np. czytanie książek.

Bardzo wygodny hotel. Pokój zawsze czysty. Zadowalająca obsługa.

Ciekawy rozkład budynków, bardzo zadbany teren, przepiękna plaża, bardzo kiepska organizacja przy przydzielaniu miejsc w restauracji - stoliki są przygotowane, a ludzie czekają w kolejce (kilkanaście minut obserwowałam przygotowany 2-osobowy stolik zanim zostałam przy nim posadzona - to jakiś absurd). Przy tej cenie w hotelu 'transferowym' na Maderze też powinno być wyżywienie all inclusive, a były tylko mizerne śniadania (całe szczęście, że naprzeciwko hotelu było kilka restauracji i sklepów)| plusem było to, że 1,5 dnia spędzaliśmy na Maderze, co pozwoliło na zwiedzenie stolicy i objazdówkę po wyspie

płatny serwis plażowy / przy pełnym obłożeniu słaba wydolność stołówki- długie oczekiwanie na miejsce/średnie tempo przygotowywania stolików/ mogłoby być znacznie czyściej

Hotel Pestana zgodnie z opisem, polecam ze wzgl na położenie.

bardzo ładny, czysto, przyjemnie, cicho. jedyny minus wyjazdu, to przesiadkowy hotel na Maderze, poza tym pełne zadowolenie| hotel na wyspie i wyspa Porto Santo spełniły oczekiwania w 100%

Pięknie położony hotel w dobrą infrastrukturą, wiele zieleni wokół, piękną plażą, dobrymi basenami, wyjątkowo dobrym jedzeniem, czysto, miła obsługa. Hotel opanowany przez Anglików.

Hotel Pestana Porto Santo jest jak z bajki. Malownicza architektura sprawiała, że czuliśmy się jak w raju. Wszędzie niezwykła roślinność, a pośród niej baseny o nieregularnych kształtach, przy których na leżaczkach z parasolami można popijać to, na co tylko się ma ochotę, a to za sprawą barów, gdzie można zaspokoić najwybredniejsze kubki smakowe. W restauracjach wybór jedzenia ogromny. Oczywiście nie znajdziecie tam mielonego z buraczkami, ale np. królika, wyśmienite ryby, owoce morza, wołowinę, wieprzowinę i drób, jak najbardziej. Niezależnie od posiłku, czy to śniadanie, obiad, czy kolacja, przepych kulinarny gwarantowany. Masz ochotę na porannego szampana z truskawkami? W Pestana Porto Santo dostaniesz to codziennie. Obsługa kelnerska bardzo przyjazna i życzliwa. Dodatkowo hotel zapewnia swoim gościom restaurację a'la carte orientalną oraz włoską. Podczas pobytu na 5 dób otrzymaliśmy 1 voucher do wybranej restauracji. Nasz pokój, to niemal apartament z wielkim łożem King-Size, częścią wypoczynkową z kanapą i fotelami, aneksem kuchennym oraz tarasem. Nie bez powodu jest tu 5 gwiazdek. Luksus dookoła, że aż szkoda było dotykać. Pokój urządzony bardzo gustownie i w wakacyjnym klimacie. Jedyny minus to brak wi-fi w pokoju, ale może to i lepiej, bo w końcu przyjechaliśmy tu odpocząć :) Plaża przy naszym hotelu była bez wątpienia najpiękniejszą spośród wszystkich pozostałych plaż przyhotelowych. Przeszliśmy całe wybrzeże wzdłuż i wszerz i wiemy co mówimy. Czyściutki drobny piasek (w dotyku jak mąka pełnoziarnista) był tylko tutaj. Niezależnie od pory dnia (odpływu czy przypływu) plaża pozostawała bez kamieni, czyli bezpieczna dla amatorów morskich kąpieli. Pozostałe odcinki tej 9-cio kilometrowej plaży są różne, mniej bądź bardziej zakamieniałe. Oczywiście przy zejściu na plażę hotel zapewnił bar z wszelkimi napojami, przekąskami i lodami. Za dodatkową opłatą były wypasione łoża z parasolami, ale bez opłat można było korzystać ze składanych parasoli, wiatrochronów i plażowych ręczników. Dodatkowym atutem plaży była bez-ludność. Jeśli zapomniało się o bacznym oku ratownika, można było poczuć, że ta przepiękna plaża jest tylko dla nas. Ostatniego dnia musieliśmy się wymeldować do godziny 12.00, ale do 19.00 mogliśmy nadal korzystać ze wszystkich udogodnień, atrakcji i wyżywienia.

Hotel, komfortowy, przepięknie położony, zadbany, niezwykła roślinność, miła obsługa (zwłaszcza barmańska). Pokoje przestronne, codziennie pobieżnie sprzątane, brak karaluchów w pokojach (na terenie hotelu karaluchy giganty zauważalne). Uwaga na wieczorne hordy komarów. Jedyny minus samego hotelu to wyżywienie. Mimo pięciu restauracji jedzenie bardzo monotonne, mały wybór potraw, przez dwa tygodnie na śniadanie to samo. Ponadto brak międzynarodowych alkoholi w opcji AI. Wieczorami w hotelu nie dzieje się nic (wieczorne animacje pozostawiają wiele do życzenia). W hotelu przeważają turyści z Wysp Brytyjskich, rodziny z małymi dziećmi. Mimo wszystko hotel zdecydowanie godny polecenia dla osób ceniących cisze, spokój i relaks na niezatłoczonej plaży.

Hotel przepiękny Niewysoka zabudowa stwarza poczucie odosobnienia. Pięknie zadbany teren wokół hotelu z przyjemnymi alejkami do spacerowania. Pokoje przestronne, czyste i urządzone w nowoczesnym stylu. Sejf i ręczniki kąpielowe w cenie pokoju a dostęp do WiFi otrzymaliśmy gratis ( 1 tydz.). Długi basen z błękitną wodą pozwalający każdemy znaleźć wygodne dla siebie miejsce. Bar na plaży zapewniał dodatkową wygodę dla osób wygrzewających się na plaży. Leżaki na plaży płatne ale dla chętnych był przygotowane parasole i parawany. Atrakcje wieczorne umilały czas spędzony przy wieczornym drinku. Polecam każdemu kto lubi luksus i piaszczystą plażę z cudowną ciepłą wodą a chce uniknąć tłumów i walki o leżaki.