Hotel Bluebay Villas Doradas

Hotel nie za duży, ładnie położony i ładnie urządzony. Brakuje mu jednak ogólnego 'odświeżenia'. Po przyjeździe pokoje były już przypisane do danych gości (nie było możliwości 'cenowej negocjacji'). Otrzymaliśmy pokój na piętrze, czysty, przestronny, ale miał kilka mankamentów - znajdował się na przeciwko sceny (tu jednym może się spodobać innym nie) oraz nieczynną lodówkę (minibar). Poprosiliśmy o zmianę pokoju na pokój położony w bardziej ustronnym miejscu - otrzymaliśmy bardzo ładny pokój w bungalow, przy samym lasku odgradzającym hotel od plaży. Wadą hotelu na pewno są baseny - małe i wymagające remontu. Ponadto 'haczykiem' są pięknie zaprezentowane w katalogu łóżka i leżaki na patio przy plaży, które są dostępne jedynie dla 'specjalnych' gości hotelowych, ale my chcieliśmy cieszyć się wodą i piaskiem więc normalne leżaki i parasole były jak najbardziej wystarczające. Bar przy plaży to bardzo duży plus. Dużym plusem była możliwość trzykrotnego skorzystania z restauracji 'a la carte' (3 różne w ciągu pobytu). Hotel położony w zamkniętym kompleksie hotelowym - bez obaw możliwość spacerowania, 300 metrów od hotelu znajduje się mini centrum handlowe, gdzie można zaopatrzyć się w przeróżne pamiątki. Ogólnie hotel nam się podobał, nie było żadnych problemów z personelem i komunikacją. Plaża szeroka, czysta, z łagodnym zejściem, sprzątana, strzeżona, można nią bardzo długo i daleko spacerować (w jedną stronę, w drugą w pewnym momencie kończy się teren strzeżony i strażnik karze zawrócić - dalsza wędrówka możliwa na własną odpowiedzialność, my nie ryzykowaliśmy, ale 'dzikość' tamtych rejonów nas fascynowała i kolejnym razem na pewno spróbujemy). Hotel położony blisko lotniska (ok. 30 min. jazdy autokarem), co również jest bardzo dużym plusem (nie słychać lądowań samolotów!). Wakacje bajeczne! Zachwyciła nas Dominikana i miejscowa ludność. Bardzo dużo dowiedzieliśmy się od lokalnych sprzedawców plażowych (oferowali wycieczki, pamiątki, masaż, manicure... przy okazji jeden z nich opowiedział nam o życiu na Dominikanie). Wszyscy są bardzo życzliwi i uśmiechnięci. Na wycieczkę do miasta Puerto Plata wybraliśmy się lokalną taksówką z lokalnym przewodnikiem (wymagana znajomość języka angielskiego lub francuskiego), bardzo nam się podobało, dużo zobaczyliśmy i się dowiedzieliśmy w 'swojskiej' atmosferze (4 osoby + przewodnik) w bardzo atrakcyjnej cenie. Super przeżyciem była msza w lokalnym katolickim Kościele - na początku byliśmy sceptycznie nastawieni do tego pomysłu, ale nie pożałowaliśmy (tu niestety przydaje się znajomość języka hiszpańskiego). Szczegółów nie zdradzę bo warto to przeżyć! Polecamy także wycieczkę na wieś i wodospady Damajagua - można zobaczyć normalne życie Dominikańczyków, napić się pysznej, ręcznie mielonej kawy, kakao, zobaczyć na żywo skróconą walkę kogutów, podziwiać lokalne plantacje owoców i tytoniu oraz przeżyć niezapomniane chwile kąpiąc się w strumykach i oczkach u podnóży przepięknie zlokalizowanych wodospadów. Zaskoczyła nas pogoda (początek marca) - bardzo zmienna (pochmurnie, słonecznie, ulewy), ale też ciepło, woda w oceanie cieplutka. Liczyliśmy na więcej słońca, ale stwierdziliśmy, że dzięki takiej pogodzie nie smażyliśmy się tylko i wyłącznie na plaży, co dało nam czas na zwiedzanie i 'regenerację' dla polskiej, białej skóry. Dominikańczyk powiedział nam, że najładniejszym miesiącem, jeżeli chodzi o pogodę, jest maj. Z uwagi na długość czasu podróży i zmianę czasową (w naszym przypadku ok. 4 godziny dojazd w jedną stronę na lotnisko, ok. 13 godz. przelot z międzylądowaniem i 5 godzin zmiany czasowej) polecamy wybór dłuższego pobytu. My wybraliśmy się na tydzień, żeby się 'zregenerować' - było przyjemnie, ale zdecydowanie za krótko.

hotel fajny, kameralny| jedzenie nieciekawe| obsługa miła| plaża i woda pozostawiały wiele do życzenia| nie jest to miejsce z widokówek o Dominikanie....

Hotel dla mało wymagających. Pokój wymaga remontu, kiepsko z czystością pokoju, słabe ciśnienie wody pod prysznicem, często długi czas oczekiwania na ciepłą wodę, woda nie odpływa (zatkana kratka ściekowa interwencja pana technika niewiele wniosła do sprawy). Zapach stęchlizny. Jedzenie dobre, chociaż wybór mały.(omlety OK, kawa OK). Pojedyncza pościel dla 2 osób. Hotel jest położony przy końcu plaży Playa Dorada co czyni ją o wiele mniej zatłoczoną i spokojniejszą natomiast w tym miejscu piach i woda jest brudna i nie nadaje się do pływania (niedaleko wpływa rzeka wprowadzając do wody wiele nieczystości). Jeżeli oczekujecie karaibskiej plaży z białym piachem to niestety nie tutaj. Trochę dalej jest lepsza plaża - można przejść na nogach. Natrętni sprzedawcy na plaży, chociaż idzie ich ugadać, żeby nie przychodzili. Jak ktoś musi mieć internet to kosztuje coś koło 25USD/24h/1urządzenie i możecie stopować te godziny i przenosić na następny dzień, co jak co ale internet działał najlepiej ze wszystkich hoteli w których byłem (czy to plaza, czy to pokój po prostu wszędzie działał). Obsługa hotelowa miła. Niedaleko hotelu jest małe centrum handlowe - coś tam można kupić. Sam hotel położony w zamkniętej enklawie na polu golfowym. Poza strefą trzeba uważać bo jest mało bezpiecznie. Dobra pogoda, ciepłe morze, długi lot, niebezpiecznie

Polecam,hotel czysty pokoje przestronne , klima ok , blisko plaża , dużo jedzenia . tylko dla dorosłych |) można się odstresować |)

Hotel dosyć kameralny. Pokoje czyste, przestronne. Klimatyzacja starszego typu działająca głośno, szczególnie uciążliwe w nocy.. Rewelacyjna obsługa, kelnerzy, barmani i animatorzy :) Na plaży i przy basenach nie ma problemu z leżakami. Plaża czysta. Jedzenie ok, praktycznie 24h na dobę, każdy może wybrać coś dla siebie. Wybór koktajli w barach wystarczający. W okolicy małe centrum handlowe gdzie bez problemu można zakupić różnorodne pamiątki (ceny jak na całej wyspie).

Hotel ładny. Pokoje częściowo bez balkonu i tarasu. Po mojej interwencji w recepcji , udało się nam dostać pokój z tarasem. Obsługa bardzo przyjemna i pomocna. Hotel ma 2 baseny ale są one niewielkie. Obok plaża hotelowa i bar na plaży. Ogólne wrażenie dobre.

Hotel nie najnowszy, ale czysty i zadbany, sprzątany codziennie, obsługa bez zarzutów

good hotel