Ameryka - tak, koniecznie! Z Nową Itaką - nie! Atrakcje USA bronią się same, organizacyjnie to jednak wielka klapa! Hotele, obiekty hotelopodobne i wyżywienie byłyby do akceptacji, gdyby wykazano minimum zainteresowania grupą, a nie wyłącznie „gaszono pożary” czy też adorowano „wybrańców”. Pewne zaniechania, a czasem zachowania osób odpowiedzialnych wprowadziły do naszego urlopu (!) niemiłą atmosferę i wrażenie jakby wszyscy byli tu za karę. Pierwszy raz spotkałam się z informacją, że pilot na wycieczce ma określone godziny pracy a potem wolne (?), że może się obrazić na uczestników, że decyduje gdzie i kogo bus odwiezie a kogo nie, że jedyny obowiązek to transport grupy z punktu A do punktu B. Warto więc ustalić przed wyjazdem co organizator rozumie pisząc w programie „opieka pilota” (a także „wizyta w…”!). Widzieliśmy polskie wycieczki z konkurencyjnych biur i zaangażowanie innych pilotów - okazuje się, że jednak można. Uważam, że nie jest to wycieczka dla osób nieznających języka czy topografii zwiedzanych miast, bowiem czas wolny czy atrakcje fakultatywne i transport trzeba sobie samemu zorganizować na miejscu. Generalnie uczestnicy muszą sami zadbać o siebie. Brak realizacji programu z powodu zmian tras autobusu (brak kontroli nad błądzącymi kierowcami), niekompetencja przewodnika w NYC (problem pojawia się w „opiniach” już od lat), marazm osób, od których oczekuje się zaangażowania to przyczyny, które wpłynęły na moją negatywną opinię.

Wycieczkę oceniam na jedną z najlepszych, na jakich byłam. Komfort hoteli oraz wyżywienie pozostawiają może trochę do życzenia, jednak jest to cena za najlepsze możliwe lokalizacje, w samym centrum. Program wycieczki bardzo ciekawy i dostosowany dla każdego, kto ma tylko chęć poznania tego miejsca. Dzięki uprzejmości i zaangażowaniu Pana Seweryna - Pilota Itaki, udało się zobaczyć wiele dodatkowych miejsc poza programem, do których ciężko trafić będąc po raz pierwszy w USA - za co raz jeszcze dziękuję! Wycieczkę, jak i Pana Pilota z czystym sumieniem polecam każdemu, kto jeszcze zastanawia się nad wyjazdem.

Z czystym sumieniem polecamy wycieczkę Nowy Jork na dobry początek! Niesamowite przeżycia! Plan wycieczki bardzo ciekawy, odwiedzaliśmy najważniejsze miejsca w poszczególnych miastach. Dziękujemy również za pracę pilota p. Seweryna który był bardzo pomocny, zorganizowany, przekazywał również wiele ciekawych i przydatnych informacji oraz pokazywał dodatkowe miejsca warte uwagi!

Wycieczka spełniła nsze oczekiwania- Pani Kierowca autokaru -super (oprócz pilota Seweryna K. - tragedia!!!) Dokuczliwy brak nasłuchów!!!

Wycieczka super, wycieczka marzeń . Program wycieczki pozwala na poznanie ( choćby minimum ) zarówno wschodniej jak i zachodniej części USA. Mimo , że minęły już trzy tygodnie od powrotu ja wracam wspomnieniami do przeżytych doznań.Na początek przepiękny Nowy Jork, wieżowce, reklamy wielkości domu , widoki na miasto z 86 piętra niezapomniane. Przelot do San Francisco i inny klimat i charakter miasta. Przejazd słynnym tramwajem, super atrakcja i zwiedzanie miasta i okolic, wszystko klimatyczne , muzyka ale też mieszkańcy . Dodajmy Wielki Kanion i tamę Hoovera i znów widoki niezapomniane , potęga przyrody i potęga człowieka, piękne. Las Vegas trzeba zobaczyć tak jak i Los Angeles. Hollywood i Aleja Gwiazd, Universal Studios pełne atrakcji , zwiedzanie i zabawa ani chwili nudy. Co chwila nowe informacje, nowe widoki. Wycieczka życia dla nas na urodziny i rocznicę ślubu.

Pracę rezydentów we wszystkich miastach oceniam wysoko. Program wycieczki interesujący, choć brakowało jednego dnia w Los Angeles. Pracę pilota wycieczki oceniam negatywnie.

Zdecydowanie polecam wycieczkę Nowy Jork na dobry początek ,w jednym czasie można odwiedzić ,aż tyle fajnych miejsc i przeżyć niezapomnianą przygodę . Pan Seweryn (pilot) pokazał Nam wiele atrakcji i umilił czas w autobusie opowiadając o ciekawostkach związanych z USA . Jedynie poprawiłabym długość pobytu w Universal Studio, ale z tego co widzę niewiele daje opinia ludzi bo od lat nie zostaje to zmienione . A Szkoda bo 4 h pobyt tam to zdecydowanie za krótko . Mimo wszystko to jedna z lepszych wycieczek jakie przeżyłam i chyba długo nic jej nie przebije . POLECAM !

Stany Zjednoczone to " must have "każdego lubiącego podróże , dlatego aby jeszcze lepiej je poznać zdecydowaliśmy się na zakup zorganizowanej wycieczki objazdowej z profesjonalnym biurem za jakie uważałam biuro Itaka licząc również na wiedzę i pomoc pilota . Niestety nie do końca spełniły się nasze oczekiwania - chodź czystość w hotelu i śniadania nie uważam za coś wygórowanego . Nie odpowiadał nam standard hoteli ( nie dot. Nowego Yorku i Los Angeles) oraz marne śniadania ( nie dot. San Francisco) lub ich brak . Obowiązkiem organizatora jest sprawdzenie bazy hotelowej tj. gdzie wysyła gości - przede wszystkim czy jest czysto , czy posiłki są odpowiednie ( skoro pobiera za nie opłatę i są w ofercie) i czy położenie hotelu umożliwia bezpieczne, samodzielne zwiedzanie wieczorami ( skoro pilot pracuje do 17-18 i " też jest na wakacjach " ) . Wielokrotnie brakowało wygospodarowanego czasu na zjedzenie posiłku w ciągu dnia , polecenia sprawdzonego miejsca w którym można dobrze i za niewielkie pieniądze zjeść normalny obiad tym bardziej , że śniadania były liche - tymczasem mieliśmy góra godzinę na złapanie czegoś w locie ( hot dog lub burger) bo raczej ciężko w obcym miejscu : znaleźć restaurację , zdążyć zamówić , zjeść i wrócić na czas do autokaru . Hotele dość oddalone od centrum czy większych atrakcji ( poza dobrym położeniem w NY i San Francisco) i teoretycznie po powrocie z lokalnej wycieczki ok 17 - ciężko się poruszać - oczywiście możliwość jazdy na własną rękę metrem bądź taxi - autokar i przewodnik nie byli już do dyspozycji. Osobiście odczuwam niedosyt z pobytu w Los Angeles ( hotel na peryferiach , mało czasu wolnego a pobyt w Universal Studio - super) .

Wycieczka ciekawa, zdecydowanie wymaga modyfikacji od strony organizacyjnej.

Taka daleka wycieczka z tak obszernym programem i taką ceną, przede wszystkim powinna zawierać w sobie hotele na średnim lub wysokim poziomie pod kątem pokoi oraz wyżywienia. Niestety w niektórych przypadkach tego zabrakło, a mając na uwadze całodniowe zwiedzanie brakowało w tym przypadku podstawowego zaspokojenia potrzeb w postaci ciepłego, taniego, sprawdzonego posiłku. Druga bardzo ważna kwestia przy takiej wyprawie to pilot/opiekun. Niestety Pan Seweryn zapomniał, że oprócz swojej "paczki" znajomych, na wycieczce ma również innych pozostałych uczestników wyjazdu, którzy musieli zająć się sobą, kiedy Pan Seweryn imprezował lub zwiedzał różne miejsca nie informując nas o tym. Czuliśmy się zaniedbani, gorsi oraz pozostawieni sami sobie w całkowicie obcym i nieznanym miejscu. A już teksty Pana Seweryna np "jestem tutaj na tej wycieczce tak samo jak wy i od godziny 17 to jest mój czas wolny" był całkowicie nie na miejscu z ogromnym brakiem poczucia taktu i szacunku w stosunku do osób w równym wieku, które brały udział w wycieczce. Nadmienie, że pilota naszej wycieczki Pana Seweryna oceniamy bardzo słabo. Poznaliśmy go w zasadzie dopiero w Nowym Yorku bo na lotnisku w Warszawie nie miał czasu nawet się przedstawić nie mówiąc już o sprawdzeniu czy ma pod opieką komplet swoich podopiecznych... Na miejscu podczas wycieczki odnieśliśmy wrażenie że to On jest na wakacjach a nie my... Brak zaangażowania, brak podstawowych informacji, zero szacunku dla swojej grupy... Pan pilot po dotarciu do hotelu w godzinach popołudniowych znikał i pojawiał się na śniadaniu następnego dnia i to jako jeden z ostatnich, gdzie cała grupa czekała już na niego przygotowana do kolejnej wycieczki...