Ciekawy program, lecz zwiedzanie miast było dość szybkie. Dni ,,górskie' były bardzo ciekawe i dostarczały niesamowitych wrażeń. Wyjazd można by było wydłużyć o 1 dzień i wzbogacić o przełom rzeki Aare i przełęcz Susten lub inną.

Wrażenia z widoków wysokich gór pozostana na długo, jednak nie do końca można to uznać za zasługę biura podróży. Bilety wstępu, dojazd - tak. Ogólne wrażenia z całości wycieczki niestety rozczarowujące. Zbyt mocno wypełniony program dnia powodował, że organizator wycieczki był w stanie czasowo zapewnić tylko możliwość zakupu bułki na kolację w markecie który akurat był jeszcze czynny. Brak posiłku, chociażby jednego to nie jest dobre rozwiązanie. Ostatni nocleg 'koszmar'. Uczestnicy wycieczki wspólnie zastanawiali się jaki sens był dokonywania transportu na teren Francji aby ulokować turystów w tak niedogodnych warunkach - ciasno, śniadanie. Nie do przyjęcia. Pilot wycieczki - Pani Magda miła, bardzo się starała żeby wszystko było ok. Ale jeśli chodzi o wypełnienie treścią przejazdu i pobytu w Szwajcarii to bywało lepiej. W porównaniu do zeszłorocznego pobytu w Norwegii - gdzie było super ten pobyt niestety idealny nie był.

Polecam tę wycieczkę każdemu kto chce zobaczyć jak pięknym krajem jest Szwajcaria. W planie wycieczki mamy zwiedzanie zamków lodowych, starówek miast, szczytów gór, zamku obronnego, alei handlowych.. Kilka dni z programem zwiedzania wypełnionym po brzegi - w którym znalazła się wystarczająca ilość czasu wolnego - dla tych co chcą skosztować lokalnych specjałów, kupić pamiątki w ekskluzywnych sklepach czy w typowych sklepach z pamiątkami.

Wycieczka godna polecenia, bardzo bogaty i ciekawy program. Trasa wycieczki pozwala na podziwianie wspaniałych alpejskich widoków, 'zdobywanie' alpejskich szczytów i poznanie najważniejszych miejsc w Szwajcarii.

Wycieczka z bardzo bogatym programem pozwalającym w krótkim czasie zapoznanie się z wieloma atrakcjami Szwajcarii. Przepiękne widoki górskie i prześliczne miasta. Troszkę mało czasu na nacieszenie się tymi widokami. Można by rozłożyć ten program na większą ilość dni i dodać noclegi tranzytowe co zwiększy komfort podróży i znacząco poprawi jakość wyjazdu.

Brak dwóch skrajnych noclegów, przy tak krótkim wyjeździe, jest dużą niedogodnością. Podobnie jest z brakiem drugiego posiłku w ciągu dnia. Tradycyjnie ( zasada ta powtarza się przy każdym naszym wyjeździe z Itaką - w objazdówkach ) ostatni nocleg o wyraźnie gorszym standardzie w stosunku do pozostałych. Pilot, skądinąd osoba miła, zapewne wzięty na zastępstwo z innych wycieczek : wiedza li tylko z Wikipedii, błędnie informujący o koniecznym ubraniu ( pod wodospadami miały wystarczyć swetry - w efekcie na Jungfrau i do lodowców pojechaliśmy po wodospadach kompletnie mokrzy, co groziło chorobą ). Zdaje się, że wg programu miał być przejazd przez Lozannę, a był trasą poza tym miastem. Zastanawiamy się też, czy uzasadnione jest opłacanie indywidualne ( z kieszeni ) przewodników w 3 miastach ( od każdego uczestnika wycieczki po ok. 39 CHF ), ponieważ przy tak nie dużym programie zwiedzania tych miast powinien wystarczyć polski przewodnik. Ogólnie, z 4 naszych wyjazdów z Itaką ( Hiszpania z Portugalią, Włochy i Bałkany ) wyjazd do Szwajcarii oceniamy najgorzej. Pomimo tego, polecamy ten kierunek, bo jest ciekawy i, jak na zawartość katalogów biur podróży, dosyć unikalny. Pozdrawiam.

program- jedyna uwaga dotyczy dnia 4 ( Berno,Montreux,Genewa ) - zdecydowanie przeładowany, gonitwa, brak sensownego czasu wolnego - po 30-60 min, nie można spokojnie zrobić zakupów, usiąść w knajpce, coś zjeść. Kilkadziesiąt minut pobytu w Montreux to nieporozumienie - powinno być znacznie więcej. Zdecydowanie lepiej wyglądał dawny program 7 dniowy. Hotele - w Szwajcarii bez zarzutu, nawet klaustrofobiczny pokój we Francji do zaakceptowania ( w pokojach jest wszystko - tv, wi-fi, klima, czysto, tylko mały pokój i łazienka ). Tylko czy przy tak małym kraju jak Szwajcaria nie można przynajmniej 2 noclegów mieć w jednym hotelu? wyżywienie - śniadania bez zarzutu ( zwłaszcza w Szwajcarii ). Denerwuje brak obiadokolacji.

1.Zbyt mała wiedza pilota., choć pilot bardzo miły (p. Magda) i w porządku. 2. Za mało Alp, zbyt wiele miast.3. Zbyt krótki czas wycieczki - 4 dni.

Autokar stary i niesprawny /remontowany podczas czasu przeznaczonego na zwiedzanie/. Jeden z kierowców miał poważne kłopoty z prowadzeniem autokaru / zawadzenie bokiem autobusu na zakręcie o stalową bandę nad skarpą / . Hotel we Francji jednogwiazdkowy robotniczy - brudny ;ciasny . Dopełnieniem pilot / Pan Marcin W / arogancja ,ignorancja,czytana wiedza,zmieniana trasa , program realizowany a bardziej odwalany w bezczelny sposób wpływał na całokształt wrażeń bardzo negatywnie. To pierwszy taki nieudany wyjazd z Itaką ,a było ich już kilka . Szwajcaria piękna warto zobaczyć.

Wycieczka słabo zorganizowana na długa trasę autokar zepsuty ,kierowcy nie doświadczeni, moja propozycja aby uwzględnić obiadokolację ,