Czysty,skromny

Hotel bardzo zadbany, czysty z małym basenem i miłą obsługą :)

hotel wymagający gruntownego remontu,obiadokolacje słabe serwowane odbiegające od lokalnej kuchni, np parówka,szynka z wody i jajko sadzone z ryżem, po 21ej w hotelu nie dzieje się nic

Przepiękny, kameralny hotel z bardzo sympatyczną obsługą. Położenie 8km od dużego miasta , stanowiło zaletę. Obok hotelu sklep spożywczy, kilka knajpek z pysznym jedzeniem . Do wyboru dwie plaże, my korzystaliśmy z tej troszkę dalej od hotelu. Biały piasek,turkusowe morze , wspaniała roślinność w której schowane są klimatyczne knajpki z tajskim jedzonkiem i obłędnymi koktajlami owocowymi. Cała nasza rodzina jak i znajomi którzy byli z nami , wrócili zachwyceni Tajlandią.

Hotel jest kameralny, położony w cichej i spokojnej okolicy. W niedalekiej odległości znajdują się wspaniałe, 'rajskie' plaże.

Hotel dwugwiazdkowy. Robaki w pokojach. Jedzenie w hotelu zimne i brak wyboru. Tragedia.

Hotelowa obsługa na nasze zapytanie dla czego taki niski standard pokojów(bez szaf na odzież),wyżywienia,żadnych animacij-powiedziała ze standard hotelu nie ma nawet 3 gwiazdek.A Itaka twierdzi w swojej reklamie,ze ten hotel ma 4 gwiazdy. Obok hotelu płynie śmierdząca rzeczka,zapach której donosi się do pokojów w zależnośći od kierunku wiatru i która wpada w morze tuż na plaży.Hotel wygląda na hotel transferowy do którego przyjeżdżają turyści na jedną noc by się przespać w trakcie zwiedzania okolic. Wyżywienie-cały czas to samo-dania z kurczaka.Nie było ryby i morze produktów na które bardzo liczyliśmy.

Hotel na średnim poziomie, mieliśmy dobry pokój z dala od hałaśliwych Rosjan. Wybrałem mały hotel kameralny i taki otrzymałem w ofercie- minusem był smród z rzeczki przepływającej niedaleko hotelu w zależności od kierunku wiatru. Do plusów hotelu był bezpłatny dostęp do szybkiego internetu i sejf bezpłatny. Obsługa bardzo miła i pomocna. Z animacji był dostępny tylko stół do pinponga .

Opinie o hotelu są zawyżone stara głośna klimatyzacja, czuć stęchlizną. Mnóstwo turystów z Rosji roznegliżowanych i pijących własną wódkę trzymaną na stole podczas kolacji. Na plaży przy hotelu ściek wpływający prosto do wody w której mielibyśmy się kąpać. Naprawdę jestem zażenowany że Itaka z którą byłem wiele razy na wczasach pokazuje się z tej strony.

Hotel bardzo słaby, brudno jedzenie fatalne. Obsługa na najwyższym poziomie