Pokoje - czyste, zadbane, ręczniki były zmieniane codziennie jedynie klimatyzacja trochę słabo działała. Ogólnie informację o hotelu - mało informacji, recepcja nie przekazuje informacji gdzie co i jak po przyjeździe pokazują gdzie jest restauracja a potem idzie się do pokoju. Jedzenie - ogólnie jedzenie dobre, da się coś wybrać. Na duży plus dobra pizza z pieca. Trochę monotyczne posiłki przez tydzień wakacji były dwie zupy które się nie zmieniały tak samo jak i mięso oraz inne posiłki więc po jakimś czasie już się to nudzi, dziwne sałatki za to bardzo dobre śniadania. Kawa typowa z allin. Bary - dużym minusem było to, że tylko w barze obok hotelowego lobby podawany był alkohol. Drinki wykonywane przez barmanów są bardzo dalekie od znanych drinków nawet Mohito nie jest takie jak powinno. W barze obok basenów podawane są bezalkoholowe drinki oraz piwo. Baseny - czyste, każdy znajdzie miejsce aby odpocząć, poopalać się etc. Animacje - bardzo słabe, wisi jedynie jedna kartka co się odbywa o której godzinie - w praktyce są to inne godziny z niektórymi aktywnościami, animatorzy mówią słabo po angielsku a wieczorne show to jedna wielka tajemnica, nie ma podane co się dzieje danego dnia. Jakość animacji też średnia. Plaża - pomost na plażę jest bardzo krótki więc trzeba przejść około 50 metrów po piasku, plaża ogólnie Bródna miała być sprzątana ale ani razu przez cały pobyt się to im nie udało

Hotel dla niewymagających. Jedzenie: - duży wybór ale głównie dań tunezyjskich - mało kurczaka, z uniwersalnego jedzenia tylko pizza, brak frytek przez cały wyjazd - na minus brak przekąsek w trakcie dnia, snack bar otwarty od 15:30-17 ale tam zostają wystawione resztki z obiadu Napoje: - 3 bary na terenie hotelu ale w barze przy basenie i plaży tylko piwo i wino z alkoholi - drinki alkoholowe tylko w barze w środku hotelu, bardzo mało drinków do wyboru i niesmaczne, większość na rumie i winie Animacje: - od rana do wieczora puszczona muzyka przy basenie - animatorzy cały czas podchodzą do leżaków i zachęcają do zabaw - brak miejsca dedykowanego na wieczorny show time, jedynie przy barze puszczana muzyka i zapraszani wykonawcy do śpiewania na żywo ale wszystko tak głośne że nie da się wieczorem posiedzieć w spokoju przy stoliku z drinkiem i rozmawiać Plaża: - szeroka, dobry dostęp do morza i atrakcji typu lot balonem z motorówką - przy wodzie piasek bardzo zabrudzony, plaża niesprzątana, można poranić stopy Czystość: - pokoje nie są sprzątane, codziennie wymieniane są tylko ręczniki i pościelone łóżko - przez cały wyjazd nie była nawet przetarta umywalka czy wanna, nie jest uzupełniana woda butelkowana

Hotel jest całkiem ładny, zadbany. Wyżywienie w tym hotelu jest bardzo dobre. Duży wybór jedzenia, wszystko smaczne i świeże. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli chodzi o czystość biorąc pod uwagę, że jest to Afryka to naprawdę nie ma na co narzekać. Baseny są czyste, sprzatąne codziennie. Dostaliśmy pokój na parterze w jednym z budynków. Jedynym problemem były rozmagnetyzowujące się karty. W pokoju znajduje się mała lodówka, sejf, klimatyzacja, TV. Wszystko sprawne. Łazienka i toaleta są osobnymi pomieszczeniami w pokoju. Z pokoju mogliśmy wyjść na duży taras z widokiem na ogród. To jedyne miejsce gdzie widać, że nie było sprzątane. Jeśli chodzi o plażę jest ona piaszczysta. Meduzy wyrzucone przez morze na brzeg nie były usuwane przez ratowników. Plaże nie były sprzątane. Kupy wielbłądów były zasypywane piaskiem i tak zostawiane

Ogólnie hotel ok ,

Hotel raczej 4*. A poza tym, na początek zamiana pokoju, pierwszy jaki otrzymaliśmy czuć było niemiłosiernie kanalizacją. Zamiana bezproblemowa. Pokój duży, czysty, z lekkimi oznakami zużycia. Balkon cały w mrówkach ale nie jedzie się na wakacje aby siedzieć na balkonie. Jeden wieczór mrówki pokazały się w pokoju ale po interwencji w recepcji już na drugi dzień było ok. Na wyposażeniu pokoju w szafie sejf, który można było wziąć pod pachę i z nim wyjść :). Przez cały pobyt problem z kartami do drzwi. Wychodziliśmy z trzema, w większości któraś zadziałała po powrocie. Jedzenie ok, raczej kuchnia tunezyjska. Na śniadania zawsze to samo, przepyszne świeże daktyle. Bez kolejek, obsługa w restauracji ok. Na terenie obiektu trzy bary ale drinki alkoholowe serwuje tylko ten przy recepcji. W pozostałych tylko piwo, świetne, kawa i napoje bezalkoholowe. W snack barze po południu kilka potraw z obiadu. Plaża niestety nie za czysta ale kąpiel w ciepłym morzu to wynagradza. Dużo miejsca do spacerowania wzdłuż plaży, bezpiecznie. Z leżakami czy to przy basenach czy na plaży raczej nie ma problemu. Najsłabsze chyba animacje. Wieczorem dużo miejsca przy stolikach i siedząc można posłuchać muzyki w większości techno i trans... Czasami występ saksofonisty... Raz w tygodniu karaoke, które opanowują Serbowie, chyba dominująca nacja w obiekcie oprócz miejscowych wczasowiczów. Raz pokaz miejscowych artystów i artystek. W niedalekiej odległości spacerem od hotelu dużo sklepików gdzie można się zaopatrzyć w pamiątki z pobytu.

W dniach 19-26 bylam na wakacjach z mężem w hotelu Le Royal Hammamet. Hotel ten jest wspaniałym miejscem na odpoczynek i relaks. Wszystko było na naprawdę wysokim poziomie prawdziwe 5* Bardzo duży plus za tak dużą ilość leżaków zarówno przy basenach jak i na plaży, każdy gość mógł cieszyć się słońcem. Nie było rezerwowania leżaków nie było walki i przepychanek jak to czasami się zdarzało w innych miejscach. Każdy znalazł coś dla siebie przy jednym basenie grała głośna muzyka przy drugim obok plaży był spokój i można było w ciszy poczytać książkę. Bardzo dobre jedzenie i duży wybór dań, deserów i owoców. W barach zarówno tych w hotelu jak i przy plaży zero kolejek więc nie trzeba stać w 15 min. kolejce po piwo czy kawę. Jedynym minusem o którym mogę napisać to zepsuta słuchawka prysznicowa w łazience. Uchwyt był zerwany i nie dało się go przymocować, ale poradziliśmy sobie z tym i faktycznie zaśmiecona plaża. Było pełno brązowych kul które wyglądają jak odchody wielbłąda a jest to morska roślina wyrzucana przez morze. Uważamy nasz pobyt w tym miejscu za bardzo udany i polecamy ten hotel na wypoczynek. Izabela i Jacek

brudna plaża karaluchy w pokoju nie polecam

hotel raczej 4 gwiazdkowy a nie 5 ,jedzenie ok, pokoje ok, animacje słabe,

Przepiekny hotel w stylu starych dobrych tunezyjskich pięciu gwiazdek. Wystrój i klimat dla tych co od pierwszej do ostatniej minuty pobytu chcą się poczuć własnie jak w Tunezji. Utrzymane zadbane i w bardzo wysokiej jakosci wnetrza lobby pokoje restauracje. Obsługa jak w Tumezji podkreślam to "w Tunezji" celowo kolejny raz- wcale nie oczekiwanie na napiwki lecz usmiech szacunek a jak sie zdarzy komunikacja w języku francuskim- powodują iż wyrazy sympatii i zaangażowanie w troske o wysoki poziom naszego wypoczynku. Jesli ktoś nie wie ze o to chodzi- Hotel le Royal Hammamet oddaje wszystko co potrzebne w Tunezji- niech leci gdzieś indziej i nie marudzi na jakiegoś robaczka czy cokolwiek inne na tarasie przepięknie polożonych w ogrodach hotelowych budynków z pokojami.

Super