Nie polecam. Samo zameldowanie trwało 1,5h. Nie byli w ogóle przygotowani na ilość osób, która przyjechała jednym autokarem. Zamieszanie, nie takie pokoje itp. Lobby sprzątane dziennie. Korytarze...SYF. Pokoje...takie sobie. Jak zostawiłeś napiwek to ładnie posprzątane. Raz nie dano nam ręczników. Restauracje... sztućce brudne, szklanki brudne...ogólnie też SYF. Jak zdążyłeś...usiadłeś przy stoliku ze sztućcami...jak nie, to się prosić musieli ludzie. Dało się napiwek kelnerowi to stolik był zarezerwowany dziennie na każdy posiłek. Jakoś trzeba było sobie radzić. Leżaki rezerwowane, brudne. Basen nadający się do remontu. Grzyb, odpadające kafelki. Syn w ostatni dzień rozciął nogę. Animatorzy super, robili robotę. Naciągacze na każdym kroku, próbują wciskać atrakcje wodne...bardzo nachalni. Obrażeni, jeżeli nic się nie udało wcisnąć. No i na koniec...nie polecam brać dolarów. Wola dinary lub euro.

Hotel duży w ładnej zabudowie, na stołówce syf wszędzie, brud na klatce schodowej, woda w morzu brudna trawa z dna pływa po powierzchni a w raz z nią kawałki plastikowych opakowań. Po za tym jest ok.

Hotel jako obiekt bardzo ładny z miłą obsługą. Jedzenie bardzo średnie,natomiast jeśli chodzi o czystość to jest jakieś nieporozumienie! Pokój brudny z wyrwanym prysznicem i czyimiś ubraniami w szafie. W restauracji głównej brudne talerze oraz sztućce(których często nie było) nie wspominajac o szklankach z szminką. Podobnie w barze. Barman po zamówieniu piwa płucze czyjąś szklankę od środka i nalewa browarka. Plaża ładna z sporą ilością śmieci.

Oferta Hotelu w biurze Itaki była nowa w momencie zakupu, tylko kilka opinii ale zdecydowaliśmy się z racji znanej marki sieci Hoteli Barcelo w innych krajach gdzie też korzystaliśmy z ich usług. Sytuacja która Nas zastała to jednym słowem Tragedia - nie polecamy! Jak widzę opinie i oceny od 4-6 to się zastanawiam czy byliśmy w tym samym hotelu i czy tę opinię nie piszą osoby "z polecenia". Nasza bardzo słaba ocena jest nie tylko nasza ale i innych rodzin z którymi rozmawialiśmy na miejscu. A teraz szczegóły a trochę ich będzie: - czystość hotelu zaczyna się i kończy na recepcji/lobby - plaża brudna tzn folie, papierosy, kubki papierowe, same morze też nie czyste te same zabrudzenia, nawet na pełnym morzu też śmieci pływają (byliśmy na rejsie katamaranem), - teraz hit, ratownicy na plaży cały czas są plecami do morza, więc jakby co radź sobie sam! - animacje przy to w sumie jedyny punkt dobrej oceny, animacje wieczorne to porażka, te same osoby próbują zabawiać gości - za długie te same "atrakcje" codziennie i tylko z tymi co dadzą parę dolarów, - obsługa ogólna tragedia, dostajesz ciepłe napoje i drinki, nawet duża ilość proszonego lodu nie załatwia sprawy, Kelnerzy rozlewają, wylewają napoje zawsze i wszędzie, więc otrzymujesz kubek/szklankę oblany danym napojem, więc rękę masz oblepiona. - podczas posiłków hroniczny brak wszystkiego został opisany w innych opiniach czyli brak talerzy, sztućców, kubków, szklanek, serwetek kto - kelnerzy udają że Ciebie nie widza dopóki nie dasz im napiwku, - uwaga dość często otrzymujesz napoje w butelkach niby nie rozpoczęte, ale w czasie otwierania dostrzegasz tzw zerwanie plomby i napoj jest rozgazowany, po paru godzinach analiz zachowania kelnerów otrzymałem odpowiedź, zlewki z paru butelek! To jest nie dopuszczalne! Jak kolejny raz zgłosiłem problem z butelką dla kelnera, to z wielkim fochem przyniósł nowa nie słochodzona butelkę, podczas otwierania " wybuchła" zawartość oblewając Nas, domniemuje ze specjalnie butelka została potrzasana wcześniej. - 3 dnia pobytu podczas śniadania problemy jak zwykle brak wszystkiego i zanotowałem że na całej restauracji nie było żadnego kelnera od 08:46 do 08:57, - obsługa godna pożałowania podczas posiłków, to nie wina ilości osób tylko ich jakości pracy, przechadzają się na pusto, stoją rozmawiają między sobą, zabawiają tylko tych gości którzy dali napiwki, wózki do zbierania talerzy strasznie brudne a dodatkowo na bokach wiadra na resztki, które zrzucane są z talerzy przy Tobie w odległości wręcz kilkudziesięciu centymetrów, nie sprzyja to spokojnemu jedzeniu. Nie polecam kupować wycieczek wcześniej przez Aplikację Itaka, w naszym przypadku jedna się odbyła z racji braku chętnych. Dana sytuacja wprowadziła zamieszanie w naszych planach urlopu

Nie czepiając się o szczegóły, było całkiem w porządku. Pokoje przestronne ,miła obsługa,jedzenie dóbr. Bylismy zadowoleni.

Hotel nie jest warty polecenia. Obsługa kelnerska była sprawna tylko w momencie otrzymania napiwku. Wymuszają to na każdym kroku - czy to w restauracjach, w barach czy na plaży - dotyczy to też ratowników. Brak sztućcy w restauracjach, stoliki nie były sprzątane po poprzednich gościach, kelnerzy napoje przynosili do stolików pod koniec posiłku. Dramat. Jedzenie monotonne, mało, jak na szczyt sezonu. Jeśli nie było się na początku obiadu/ kolacji - często brakowało jedzenia - dania nie były uzupełniane na bieżąco. Pokoje z usterkami - nie zamykały się drzwi od tarasu - pokój na parterze. Klima ok. Leżaki przy basenie zajęte recznikami non stop przez całą dobę, ciężko było coś wolnego znalezc. Dotyczy to też plaży. Na plus były animacje i sympatyczni, nienachalni animatorzy.

Wyżywienie wysokiej jakości ,urozmaicone dla każdego coś się znajdzie dobrego . Dużym plusem jest dostępność ryb oraz owoców morza. Napoje butelkowane ,bezpieczne bez obawy choroby . Czystość na wysokim poziomie ,pokoje sprzątane codziennie.

Na pierwszy rzut oka, hotel wydaje się być fantastyczny, ale im dalej w las tym gorzej. Mianowicie. Pokoje ładne, przestronne, doplacilismy do pokoju z widokiem na morze i taki dostaliśmy. Klima chodziła bez zarzutu. Sprzątanie różne, raz lepiej, raz gorzej a pod koniec wyjazdu to już totalnie na "odwal się" bo przecież wyjeżdżamy to nie trzeba się starać. Posiłki: (tutaj będzie tzw. katastrofa - słowo, które obsługa zna rewelacyjnie po polsku) jeśli przyjedziesz na posiłki zaraz po otwarciu sali to jeszcze ok, ale wystarczy że przyjdziesz trochę później... To... Walka o czysty stolik, walka o sztućce i boksowanie się z kelnerem o szkło do picia. Wielokrotnie mój partner wycierał sam stół szmatką bo nie mogliśmy się doczekać na posprzątanie stołu (!) a obsługa stała i się śmiała w swoim języku komentując te sytuację. Poprosiliśmy o sztućce, kelner przy nas wyciągnął brudne zestawy i przetarł je serwetką i nam je podał. My mu zwróciliśmy uwagę że one są brudne bo nie są umyte, a on mówi że przecież czyste bo wytarł w serwetkę. Mój partner po raz kolejny musiał wstać i iść do łazienki umyć sztućce. Jedzenie różne, raz lepiej, raz gorzej. Ale coś się znajdzie żeby głodnym nie chodzić. Basen. No jak na 5 gwiazdek to wypadałoby basen odremontować. Mnóstwo odpadających drobnych kafelek, które stwarzają niebezpieczeństwo najbardziej dla dzieci, ale dla dorosłych też. Przecież my też możemy się skaleczyć. Walka o leżaki. Ludzie zostawiali swoje rzeczy, ręczniki na całą noc na leżakach lub przez cały pobyt i nikt nic z tym nie robił. Jak już przyszło się po śniadaniu na basen to o leżak było bardzo ciężko, albo wcale. Animacje: spoko tu nie można nic powiedzieć źle. Chłopaki dają radę, starają się zachęcić do aktywności podczas pobytu, są mili i dają z siebie wszystko. Plaża: piasek przyjemny, woda fajna. My korzystaliśmy dwa razy tylko więc nie wypowiemy się więcej. Drinki: no jak to drinki. Raz lepiej raz gorzej. Jak już obsługa miała cię dość to wlała cały kubek alkoholu i zabarwiła sokiem tylko po to, byś się napił, słońce uderzyło do głowy i poszedł spać. W pierwszym dniu miałam sytuację mniej przyjemna gdzie barman nachalnie prosił mnie o numer telefonu i chwytał za rękę. Musiał interweniować mój partner. W głównym barze w środku budynku - nieprzyjemny zapach, mokrej starej ścierki. Reszta : lobby hotelowe ładne ale często brakowało w niej klimatyzacji. Internet tylko tam działał i to też różnie. Obsługa w recepcji miła, bez zarzutów. Mieliśmy dwa razy problem z sejfem, zgłosiliśmy i zaraz otrzymaliśmy pomoc. Wymiana waluty też odbyła się bez zarzutów. Lokalizacja : super. 40 minut od lotniska, a na miejscu do portu 5-10 min spacerem. Podsumowanie: były to moje pierwsze wakacje na all, wiec ciężko mi porównać. Mając na uwadze że to Tunezja mogłabym się spodziewać wszystkiego, ale to mimo wszystko hotel, który podobno posiada 5 gwiazdek, a to chyba do czegoś zobowiązuje. 5 gwiazdek temu hotelowi bym nie dała, a czy tu wrócimy ? Powiedzieliśmy z partnerem że stanowczo NIGDY W ŻYCIU.

Hotel położony i wyposażony zgodnie z ofertą, sprzęty w miarę nowe, funkcjonalne, pokoje przestronne, łazienka duża. Pokój był sprzątane codziennie jednak bardzo pobieżnie. Hol, windy, części wspólne brudne, zaniedbane. Stołówka za mała na taką ilość gości, brakowało nawet solniczek, trzeba było czekać na zastawę, a nawet na talerze, nie były dostępne w miejscach gdzie powinny być uzupełniane na bieżąco. Obsługa bardzo opryskliwa, oczekująca na napiwki, w przypadku ich braku pasywna. Kelnerzy, recepcjoniści, barmani wyraźnie dyskryminowali i traktowali "z góry" kobiety. Zwracali się do mężczyzn, ignorując kobiety, które z nimi były. Jedzenie smaczne, różnorodne, na plus.

Wykupując w listopadzie nie było ocen, jestem rozczarowana . [...]