Czystość to pojęcie względne dla tego hoteli. Niby jest sprzątane, ale po łebkach. Szyby na korytarzach nie myte od dłuższego czasu. Z zewnątrz od strony frontowej hotel wygląda na zaniedbany nieco magazyn. Lobby ok, nie do końca wykorzystany potencjał, ale to pewnie wina braku procedur, które dyscyplinowałyby działania pracowników. Miejsce urokliwe i słońce wynagradzają wszelkie niedoskonałości i braki .

Hotel spełnia oczekiwania wakacyjne. Zależy też kto co oczekuję ,samo siedzenie przy basenie czy nad morzem z dostępem do baru jest😁. Atrakcje to wycieczki ,polecam. Jedyny minus nie ma możliwości wykąpać się spokojnie,brak regulacji wody. Albo zimna albo parzy.

W hotelu było bardzo duzo osób z Rosji, co było dosyć uciążliwe przez ich zachowanie. Jedzenie bardzo montonne, bardzo mało rodzaji mięsa. Potrawy nie były podpisane więc nie było wiadomo co się nakłada na talerz (dla alergików odradzam wybór tego hotelu) Hotel sam w sobie dobry, ale 5* bym mu na pewno nie dała. W barze brak opcji płatnych drinków z alkoholami importowanymi, dostępne tylko 4 rodzaje imp alko (wódka, whisky, tequila i gin) Położenie hotelu oceniam dobrze, ale brak animacji w okolicy (bazar prawie 700m oddalony i to jedyna atrakcja) Pokoje czyste, natomiast był duży problem z wodą pod prysznicem. Była albo bardzo gorąca albo bardzo zimna, nic pomiędzy.

Hotel ładny ale wymaga remontu. Pokój ładny (trochę prosi się o odświeżenie), nawet schludny ale łazienka już gorzej. Grzyb przy kabinie prysznicowej i w toalecie. Jedzenie smaczne, duży wybór dań i dodatków do dań, owoców oraz deserów. Animacje nieistniejące (jak już są to dla gości rosyjskojęzycznych), wszystko co dzieje się w hotelu jest dopasowane właśnie do tych gości. Z obsługą prędzej porozumiemy się po rosyjsku niż angielsku. Niestety w moim odczuciu obecne są podwójne standardy - osoby posługujące się językiem rosyjskim są lepiej traktowane od reszty gości (w moim odczuciu, gdy słyszą język rosyjski od razu są uśmiechnięci, rozmowni - gdzie po angielsku ledwo mówią, do osób innych narodowości wcale się nie odzywają, chyba, że muszą)

Bardzo slaby hotel. 5* zupelnie niezasluzone, pokoje male, lazienki mikroskopijne z odchodzacym otynkowaniem, jedzenie bardzo przecietne i slabe. Teoretycznie spory wybor, ale wiekszosc rzeczy niejadalna - jak niedopieczone szaszlyki z kurczaka czy wrecz spalone kofty. I nie jest to kwestia tego jak smakuje jedzenie w turcji bo pojscie do pobliskiej restauracji poza hotelem czy w Alanyi dawalo dobre jedzenie. Niestety wszystko tylko ladnie wyglada, szczegolnie ciasta ktore smakuja po prostu jak syrop cukrowy. Plaza mala, mimo wycieczki pod koniec wrzesnia/poczatku pazdziernika hotel byl pelny I lezaki zajete od rana, na ilosc pokoi w hotelu jest ich za malo. Przez pol pobytu byla z jakiegos powodu wywieszona czerwona flaga na plazy, mimo ze morze bylo spokojne i ludzie normalnie sie pluskali. Byc moze byl jakis inny powod tego, ale nikt o tym nie informowal. Animacje raz sie trafily dobre jak jakas grupa akrobatyczna przyszla, ale poza tym niewiele tam bylo. Jest tam takze dyskoteka na ktora praktycznie nikt nie chodzi bo muzyka puszczana przez Dj Hasana jest bardzo srednia. W najlepszym wypadku bylo na parkiecie z 6-8 pijanych rosjan, bo jedynie rosyjskie i tureckie kawalki byly puszczane, zamiast bardziej uniwersalnych swiatowych kawalkow. Informacje o animacjach takze lezy bo nikt z obslugi nie mowil kiedy sa animacje albo dyskoteka a jedynie losowi goscie (z rosji, wiec dogadac sie bylo niemal niemozliwe gdyz nie rozmawiaja po angielsku) podchodzili i zapraszali na eventy, pewnie przez to ze nikt tam nie chodzil. Obsluga teoretycznie ok, poza tym ze niektorzy byli niesamowicie wscisbcy i pytali o instagrama lub to czy ktoras dziewczyna ma chlopaka. Nawet lokalsi slyszac Aventura mowili ze to najgorszy hotel w okolicy. Za cene ktora przyszlo mi zaplacic byl to tragiczny zakup. Jedyne co ten hotel ma to calkiem niezla lokalizacja pomiedzy dwoma znacznie lepszymi hotelami. Tak w ramach popatrzenia jak hotel powinien wygladac. Chociaz tu tez nie zawsze to bylo in plus bo dudniace dyskoteki do polnocy czy 1 rano z tych okolicznych obiektow bylo codziennym wydarzeniem jesli ktos chcialby odpoczac(biorac pod uwage ze w hotelu bylo mnostwo starszych ludzi).

Wszystko było w porządku. Tylko pokoje wymagały odświerzenia. Ale to nie przeszkadzało. Dziecko zadowolone, morze blisko, Jedzenie super, personal też, alkohol zagraniczny. Polecam

Co czystości to średnia wyżywienie monotonne jedynym plusem plusem jest to że ma małą ale jakąś tam plażę jakiś dostęp do morza i tyle więcej minusów niż plusów

Pobyt minął w przyjemnej atmosferze. Do plusów hotelu zasługuje dobre jedzenie oraz jego wybór, duży teren, 3 baseny oraz prywatna plaża z molo. Obsługa bardzo przyjacielska. Siłownia w hotelu jest w bardzo słabej kondycji, w pokoju widać nie doczyszczone ślady remontu które się rzucają w oczy ale jest to do przeżycia. Praktycznie wszystkie animacja są przeznaczone dla klientów z Rosji co też lekko może wpłynąć na jakość pobytu. Podsumowując hotel nie jest na 5 gwiazdek lecz aspiruje w granicach 4-ech

Z pobytu jesteśmy zadowoleni, lokalizacja hotelu jest dobra, na wycieczki fakultatywne nie trzeba jeździć po 3 godziny w jedną stronę, dodatkowo fajne bazary w okolicy. Alkohol bardzo dobry, kelnerzy bardzo się starali tworzyli drinki spoza karty. Jedzenie raz lepsze, raz gorsze, każdy znajdzie coś dla siebie. Pokoje są standardu średniego (ostatniego dnia pominęli sprzątanie) ale reszta dni była ok. Plaża pomimo tego, że jest wąska jest bardzo fajna i przytulna w dodatku dużo jest leżaków również na pomoście.

hotel w miarę czysty , pokoje sprzątane dziennie , ale nieprzyjemny zapach w łazienkach , którego nie można było się pozbyć .