Hotel stary ale bardzo zadbany, jeden z jedynych hoteli w Alanyi, który ma swoją prywatną plaże bezpośrednio połączona z terenem hotelu . Hotel spokojny, przeznaczony głównie dla rodzin z dziećmi, animacje skierowane głównie do dzieci, w większości goście to Rosjanie i Niemcy ale Polaków też dużo. Na terenie hotelu jest dużo roślinności, kotów oraz wieczorem wypuszczane są hotelowe króliki. Pokoje choć stare i troszkę ciemne [grube ciężkie zasłony ograniczają dostęp swiatła] są codziennie sprzątane, lodówki są uzupełniane w wodę, podłogi myte, ręczniki wymieniane a nawet pościel była wymieniana co drugi dzień. Jedzenie bardzo dobre, ciepłe dania, które były przygotowywane na oczach gości, pizza ,duży wybór serów ,ciasta [niektóre bardzo słodkie] ,świeże owoce w szczególności arbuzy i pomarańcze pyszne każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Jedyne czego brakowało pod względem kulinarnym to owoców morza, codziennie była przygotowywana jedna i ta sama ryba. Jeśli chodzi o drinki, to są 3 bary dostępne dla gości w cenie oraz jeden dodatkowo płatny, drinki były w porządku, ale bez szału. Obsługa była bardzo miła, niektórzy nawet znali podstawy polskiego, nikt nie oczekiwał napiwków, ludzie byli traktowani równo. Ogromnym atutem hotelu jest prywatna plaża, jest bardzo długa, częściowo kamienista [trzeba pamiętać o obuwiu na plażę nikt z poza hotelu nie ma do niej dostępu, leżaków jest bardzo dużo, nigdy nie brakowało miejsca .Warto dodać, że cały, naprawdę duży teren hotelu jest zadbany i pielęgnowany w 100%. Nigdzie nie leżały żadne śmieci. Na koniec dodam, że jakieś 100 metrów od hotelu jest przystanek autobusowy, którym liniami 1 oraz 101 można dojechać do centrum Alanyi w około 15-20 minut, w autobusie można płacić kartą (28 lir za osobę). Taksi Tureckie ok. 10 euro do centrum . Zalety. Piękny ogród bananowce ,drzewa awokado, palmy , drzewa pieprzowe , granaty itd. Bardzo ładne i czyste baseny. Wady . Odległość od lotniska.

Położenie na duży plus. jedzenie duży wybór ale w 3/4 sie powtarza z czasem monotonne, pokoje wymagają odświeżenia ale sprzątane codziennie, atrakcje ok, transfer z lotniska 2-2,30 godz, , leżaków nie braknie dla nikogo Minusem zjeżdżalnie dla dzieci czynne 2 razy po 2 godziny dziennie w sezonie to trochę kpina Dojazd taxi do miasta warto uzgodnić cenę wcześniej bo liczą w cały świat średni od10-20 euro

Hotel zrobił na nas bardzo dobre pierwsze wrażenie – pokój był przestronny, a co więcej, otrzymaliśmy go z widokiem na piękne palmy, co dodatkowo umilało pobyt. Łóżko bardzo wygodne, a pokój codziennie dokładnie sprzątany. Ręczniki były regularnie wymieniane, a panie sprzątające dbały o porządek naprawdę wzorowo – wszystko zawsze było na tip-top. Cały obiekt również bardzo zadbany, pełen zieleni i różnorodnej roślinności, co tworzyło przyjemny klimat. Plaża kamienista – warto zabrać ze sobą odpowiednie obuwie ochronne. Na duży plus zasługuje obecność rzeki, która oddziela plażę od morza – w lipcowych upałach była świetnym miejscem do schłodzenia się, szczególnie że temperatura wody w morzu i w basenie była dość wysoka. Z dwóch basenów zdecydowanie bardziej przypadł nam do gustu ten przeznaczony dla dorosłych (+18) – panowała tam cisza i spokój, co umożliwiało prawdziwy wypoczynek. Drugi basen był niestety mocno zatłoczony. Ogólnie rzecz biorąc, oba baseny nie należały do największych, ale były wystarczające. Jeśli chodzi o wyżywienie – bardzo nam odpowiadało. Kuchnia typowo turecka, z dużym wyborem świeżych i czystych warzyw, bez nadmiaru sosów. Każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. Dodatkowo skorzystaliśmy z restauracji tematycznej (tureckiej) i również możemy ją polecić – bardzo smacznie. Napoje bezalkoholowe były w porządku. Niestety, jakość alkoholu to spory minus – poza piwem, które było naprawdę dobre, reszta trunków była niskiej jakości i nie nadawała się do picia. Wybór drinków bardzo ograniczony, a te które były – nie spełniały oczekiwań. Personel ogólnie uprzejmy, jednak nasz pobyt został poważnie zakłócony przez nieprzyjemny incydent – animator z zespołu animacyjnego, o imieniu Ahmed, poprosił nas o 100 dolarów celem rozmiany, po czym przez dwa dni unikał kontaktu, a w końcu dowiedzieliśmy się, że już nie pracuje w hotelu. Hotel w tej sytuacji zareagował bardzo słabo – jedyną „rekompensatą” było przedłużenie doby hotelowej o 3 godziny. W naszym odczuciu – zdecydowanie niewystarczające, zwłaszcza że chodziło o osobę z identyfikatorem, czyli formalnie zatrudnionego pracownika. W Polsce takie sytuacje byłyby nie do pomyślenia. Dodatkowo – warto uważać na oferty animatorów, którzy zachęcają do wyjazdu na dyskotekę za 20 euro, podczas gdy wejście kosztuje zaledwie 5 euro. Na samej dyskotece również trzeba być czujnym – mimo że w cenie jest darmowy drink, kelnerzy najpierw przynoszą całą butelkę alkoholu i jeśli ktoś ją otworzy – naliczają opłatę aż 200 euro! Podsumowując: Hotel ma wiele zalet – zadbana zieleń, przyjemne pokoje, smaczne jedzenie, dobre piwo i miły personel (z wyjątkami). Jednak poważne niedociągnięcia związane z obsługą i brakiem odpowiedzialności za działania pracowników sprawiają, że mamy bardzo mieszane uczucia. Sieć Labranda, którą wcześniej darzyliśmy zaufaniem, tym razem mocno nas rozczarowała. Raczej nie wrócimy już do hoteli tej marki. Warto być czujnym i uważać na nieuczciwe praktyki, które – niestety – stają się coraz bardziej powszechne.

Hotel to ukryta perełka w rejonie Alanyi. Piękny i duży ogród, blisko szeroka plaża. Personel hotelu bardzo miły i uczynny, gotowy spełnić każde życzenie i rozwiązać każdy problem. Pokoje czyste i przestronne. Jedzenie różnorodne, każdy znajdzie coś dla siebie. Do centrum można dostać się autobusem a przystanek jest po drugiej stronie ulicy. Hotel wymaga lekkiego remontu, głównie łazienek w pokojach i głównej restauracji, aby w pełni zasłużyć na 5 gwiazdek. Polecam

Hotel stary ale czysty sprzątany codziennie obsługa dobra życzliwa mówìaca po angielsku. Jedzenie dobre animacje były plaża kamienista ale prywatna nie ma problemu z leżakami

Pobyt w hotelu Labranda Alantur Resort oceniam pozytywnie, choć z pewnymi uwagami. Na duży plus zasługuje czystość – pokoje były sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane regularnie, a woda w lodówce była na bieżąco uzupełniana. Sam pokój, mimo że zadbany i schludny, był nieco mały jak na trzy osoby. Przy wyjeździe z dzieckiem warto rozważyć pokój z dwoma sypialniami, by komfort był większy. Wyżywienie niestety było dość monotonne – szczególnie obiady i kolacje. Zabrakło owoców morza, a także tematycznych wieczorów czy tradycyjnych tureckich potraw, co byłoby dużym atutem. Na plus natomiast świeże warzywa, oliwki, różnorodne sery i pyszne kiszonki – to codziennie ratowało jakość posiłków. Uważam również, że lody dla dzieci powinny być dostępne przez większą część dnia, nie tylko w wyznaczonych godzinach. Ogromnym atutem hotelu jest plaża – długa, prywatna, z leżakami i parasolami, idealna do odpoczynku. Dzięki położeniu hotelu nieco dalej od centrum, woda jest czysta, co bardzo doceniamy. Zejście do morza jest wprawdzie dość strome, ale nie stanowiło dla nas problemu. Podsumowując – hotel świetny pod względem czystości i plaży, z miłą obsługą i spokojną lokalizacją. Wystarczy dopracować różnorodność dań i pomyśleć o większym komforcie rodzinnych pokoi, a będzie naprawdę idealnie.

Był to wypoczynek w 6 osób. Otrzymaliśmy 3 pokoje. W jednym nie działała klimatyzacja - na drugi dzień ją naprawiono. Jedzenie może nie aż tak monotonne - smaczne. Rano śniadania , do obiadu od 12 do 16 - przy barze dodatkowe małe posiłki w stylu pizza , hamburger a później obiad i kolacja. W ostatni dzień było w stylu tureckim a więc na obiad był do wyboru także kebab. Nie jest to 5 gwiazdkowy hotel - dałbym mocne 3. Suszarka w łazience iskrzyła - chyba oddawała ostatnie tchnienia :) TV - brak polskich kanałów - do wyboru niemieckie i ruskie. Na plus - codzienne sprzątanie - po pozostawieniu drobnych dla sprzątaczek - jakieś bonusy w postaci kwiatków. Basen czysty - do 20:00 . Wieczorne atrakcje : raz było gorzej - raz lepiej . Codziennie od 20 piosenki i tańce dla dzieci . Od 21 jednego dnia noc z dj-em , drugiego dnia pokaz np: salsy itd . Jednego dnia występ był krótki i brakowało pomysłu na dalszą część prg. Był także wybór Miss Alantur :) - wygrała Polka :)

Hotel stary ale bardzo zadbany położony przy samej plaży. Wokół hotelu piękna i zadbana zieleń. Jedzenie pyszne i różnorodne. Przemiła i pomocna obsługa hotelowa. Pokoje sprzątane codziennie z najwyższą starannością. Wieczorami były organizowane ciekawe pokazy oraz mini disco dla dzieci. Wystarczająca ilość leżaków i parasoli. Serdecznie polecam szczególnie dla osób szukających spokoju.

Do hotelu 5-gwiazdkowego troszeczkę jeszcze brakuje ale otoczenie hotelu wynagradza ten brak. Spokojna plaża do dyspozycji tylko gości hotelowych, różnego rodzaju baseny i zjeźdzalnie to duży plus gdyż nie trzeba rezerwować leżaków. Miejsca dla nikogo nie zabraknie a jeżeli są zajęte zawsze można sobie dołożyć dodatkowy leżak pobrany z małych magazynków obok plaży. Jedzenie na duży plus, niestety przez kolejnych 8 dni nie było owoców morza a w dzień Turecki dodatkowo tylko kebap. Animacje krótkie i takie bez szału ale można obejrzeć a potem posiedzieć w ogrodzie przy jednym z barów. Na plaży dużo miejsc gdzie wylęgają się żółwie. Pokoje sprzątane codziennie, ręczniki też wymieniane codziennie. W pokoju przeszkadzał nam dziwny zapach wydobywający się z klimatyzatora, coś jakby nie była odgrzybiona czy coś podobnego. Pomino kilku minusów wróciłbym ponownie na odpoczynek do tego hotelu. Do minusów można też zaliczyć długi czas transferu z lotniska. Takie minimum 3 godziny należy liczyć :(.

Hotel wporzadku , jedzenie troszkę monotonne ale bardzo dużo nie było opcji żeby chodzić głodnym , nie dużo atrakcji w hotelu , ale nie daleko od centrum które tętni życiem. Obsługa przemiła zawsze uśmiechnięta i pomocna