Hotel podstarzały , małe baseny , stare łazienki niezbyt czyste , trzeba się było upominać o ręczniki ( przez dwa dni zabierano brudne nie zostawiając nowych , prawdopodobnie słaby menadżer hotelowy , który nie kontrolował obsługi ) , animacje nie skierowane dla polaków . Po godz 22.00 drinki płatne do tego w różnych cenach zależy od kelnera ta sama whiski kosztowała od 5 do 15 $ . Cena pomimo , że last minuta zawyżona o 20 %

Hotel nie wygląda na 5 gwiazdkowy, ale nie tym się kierowaliśmy wybierając akurat te miejsce, ogólne wrażenie robi dobre. obsługa była na miła choć niektóre osoby mogłyby zachować się grzeczniej. na barach często prosili o tip-y, oczywiście po wrzuceniu 'odpowiedniej' kwoty byli bardzo mili. Jedzenie było w porządku. co prawda byliśmy po za sezonem ale 3 baseny i dość duża liczba leżaków spokojnie starczała dla wszystkich, nawet kiedy wychodziło się z pokoju ok 11:00

Hotel bardzo ładny. Przytulny i pięknie urządzony w orientalnym stylu. Pokój był duży i przestronny. Pani sprzątała codziennie a nasze łóżko zawsze było pełne egzotycznych kwiatów. Jedzenie dobre, olbrzymi wybór warzyw owoców, zawsze kilka rodzai mięs. Codziennie świeże owoce i duży wybór bardzo słodkich (czasami za słodkich) ciast. W barze w lobby drinki bardzo mocne. Naszym wyborem zawsze był Gin ze Spritem ( w formule all inclusive). Obsługa hotelowa miła i roześmiana (jeśli tylko obdarzyło się ich uśmiechem) choć czasem trochę nieporadna, co było nawet śmieszne ;D .Także bardzo dobre piwko. Brak był animacji ale nie czuliśmy ich potrzeby;P Za to sama Alanya... Cudowna! Ilość atrakcji do zwiedzania ogromna. Wycieczka Jeep Safari wykupiona u rezydenta świetna! Piękne widoki z gór Taurus - polecam serdecznie!! To były niezapomniane wakacje!

0

0

ze względu na fakt, że wyjazd odbywał się poza sezonem nie było już polskich animatorów, czego niestety brakowało. Jedzenie wprawdzie monotonne (codziennie to samo- śniadanie- jaja we wszystkich postaciach + naleśniki, obiad- kurczak pod różnymi postaciami, kolacja- to co na obiad w innej formie) ale apetycznie podane i można było się najeść i nikt głodny nie chodził. Obsługa hotelowa- barmani,kucharze, kelnerzy bardzo uczynni i w porządku, ale sprzątaczki zupełnie beznadziejne (ograniczały się do wymiany ręczników i uzupełniania papieru toaletowego) niby sprzątały ale myły podłogę na jednym piętrze jednym mopem bez zmiany wody... Na basenach ani na plaży nie brakowało leżaków, wszystkiego starczało. W okolicy hotelu nic ciekawego więc trzeba było albo cieszyć się tym co w hotelu albo jeździć do Alanyi. Plaża ze względu na kamienie i skały tworzące ciasny przesmyk niebezpieczna dla małych dzieci, chociaż i tak nikt nie puszcza dzieciaków samych do wody- najlepsza byłaby plaża Kleopatry, na którą można było pojechać dolmuszem za 1,5 lira od osoby bo łagodne zejścia do wody i przyjazna dzieciom. Wprawdzie nie hotelowa i trzeba za każdy napój płacić ale dla bezpieczeństwa i komfortu dziecka warto. Na terenie hotelu dużo zieleni i piękne widoki - z jednej strony góry a z drugiej morze. Generalnie uważam pobyt za udany.

W zwiazku z faktem, że zawodowo jestem związana z hotelarstwem uwagę zwróciłam na czystość. Tutaj pragnę podkreślić iż praca Pań pokojowych wymaga wiele do życzenia jak można dla trzech osób dorosłych zostawić jeden ręcznik duży? Dziecko pomijam gdyz mialo swój ręcznik. Już nie mówię ze przez ostanie dwa dni nie dołożyły Panie papieru toaletowego. A przez cały tydzień ani raz podłoga w naszym pokoju nie była wogóle myta nawet w łazience! Dodatkowo w pierwszym dniu trzy razy zmienialiśmy pokój: w pierwszym spali ludzie, drugi nie zgadzał się z zadeklarowanym dopiero po naszej ingerencji i pomocy recepcjonisty dostaliśmy właściwy pokój. Jedzenie super, napoje, soki, przekąski też. Generalnie jesteśmy zadowoleni, a byłabym zapomniała kochani tam do morza napewno nie jest 900m osoba która te obliczenia robiła to tam napewno nie była. Podkreślajcie drodzy Państwo że hotel jest na wzniesieniu droga od autobusu jest cały czas pod górę. I jeszcze jedno byłam z dzieckiem które rano jak wstanie je butelkę i codziennie mój mąż miał maraton po ciepłą wodę bo przecież w budynku Pascha nawet samowaru ani ekspresu nie było już nie powiem o czajniku! Ludzie pracujący bardzo mili!

Nie poleciłaby tego hotelu nikomu - nie wiem dlaczego tak szanujące się biuro jak ITAKA poleca hotel, który ładnie wygląda na zdjęciach bo reszta całkowicie odbiega od opisu. Zgadzam się z pozostałymi opiniami - jest tam brudno, napoje w plastikach wielokrotnego użytku a obsługi jest niemiła i niestety nie zna języka angielskiego. Poza tym za wszystko żądają napiwków a jeśli nie dostaną to wyzywają po turecku klientów. Animacje? wraz ze znajomymi byliśmy od 12 do 19 września i animacje były w dzień tylko raz ( a codziennie byliśmy na basenie lub plaży). Klimatyzacja - zagrzybiała - strach ja włączać. W naszej ocenie hotel zasługuje może na 3 gwiazdki bo jedzenie było naprawdę ok. Więcej tam nie pojedziemy. Jesteśmy troszkę rozczarowani tym pobytem...

Hotel warty swojej ceny, miła obsługa, jedzenie spoko nie ma co wydziwiać, super animatorki Ola Ala i Agata, rezydent naprawdę odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Ogólnie superrr. Dzięki Itace za zajefajne wakacje ;P Pozdrawiam ;)

To była moja druga wizyta w tym hotelu i to co tam zastałam przerosło moje oczekiwania w znaczeniu bardzo negatywnym, brud, syf. Obsługa po turecku ubliża turystom, udają że nie znjaą jezyka angielskiego a niektórzy naprawdę nie znają. Prze 7 dni cały czas to samo do jedzenia, monotonia taka, że zrezygnowałyśmy z posiłków w hotelu. Brak czystych szklanek, szklanek to zad użo powiedziane plastikowych kubków. Kelner przy mnie ściągał je z wózka z brudnymi naczyniami i wlewał w nie piwo. Szklanki ze śladami szminki. Koszmar!! Jestem w szoku, że tak szanujące się na rynku biuro ITAKA poleca ten syf!! To co tam się dzieje to jest masakra!! Windy nie działają, pokojówki nie sprzątają, wszędzie brud. A i all inclisive za który zapłąciłam okazała się all inclusive do 24. Nie polece nikomu a wrećz przeciwnie.