Hotel średni. Malo personelu. Plusem okazaly sie byc pokoje. Duze i przestronne. Klima dziala ale slabo, najlepiej jedna karte zostawic w pokoju zeby dzialala sobie 24h. Sprzatane codziennie ale tylko powierzchownie. Lodowka uzupelniana o wode i soki codziennie, a za dolara wiecej wody i sokow. Hotel juz troche zuzyty i brudnawy. Czasami dziwny zapach stechliznny na korytarzach. Standard sredni w porownaniu z innymi hotelami ale jak ktos jezdzi po pensjonatach w PL to tutaj bedzie zadowolony. Jedzenie super i duzo to samo drinki. Na minus brudne i zuzyte szklanki plastikowe oraz malo obslugi w restauracji czyszczacej stoliki. Plaza olbrzymia i luzna bez tlumow. Kolo basenow tez lezaki mozna znalezc. Pokoje w wiekszosci na koncu hotelu wiec przez to ze hotel rozlegly to trzeba sie troche nachodzic. Malo kto mowi po angielsku ale zeby zamowic drinki czy o cos poprosic nie bylo problemu. Malo polakow, w wiekszosci kraje arabskie turcy i rosjanie. Animacje dosc slabe. Poza hotelem dzicz, ale ma to swoje plusy:) w skali 1-6 dalbym 3/4. Po przeczytaniu opini na temat hotelu chcialem zrezygnowac bo byly przerazajace ale ciesze sie ze tego nie zrobilem. Jak ktos potrzebuje pokoj do spania dobre jedzenie i picie, gwarancje pogody oraz basen i moze to bedzie zadowolony. Bardziej wymagajacy ocenia hotel bardzo nisko. Jak na Turcje opinia slaba, ale w porownaniu do wakacji w polskich kurortach to naprawde warto:) bylem z zona i 2 dzieci.

Hotel niestety nie polecam nikomu ponieważ jest to hotel jak dla mnie 3 gwiazdkowy obsługa w recepcji olewa wszystko trzeba bylo się nachdzic po sto razy ,sztuce brudne,grzyb w łazience itp. Tak sobie

Zaniedbany i brudny, brak odpowiedniej obsługi do sprzątania. Nie polecam hotelu, bo było w nim brudno, słaba obsługa, mało kto rozumiał po angielsku. Kiepska organizacja, mało leżaków na basenie.

Przez cały okres pobytu (7 dni) pokój nie był w ogóle sprzątany przez obsługę hotelową, pościel nie wymieniona przez cały pobyt, choć była zgłoszone na recepcji prośba o choćby pozamiatanie i zmianę pościeli.Jednokrotną wymianę ręczników ,przez cały pobyt, uzyskano tylko przez własną interwencję. Pokój nieestetyczny, z widokiem na osobę będącą pod prysznicem, czuliśmy się skrępowani gdy syn musiał patrzeć przez ogromną dziurę w ścianie, bo nie wiem jak to nazwać, na osobę będącą pod prysznicem.

hotel obskurny , brudny 5 gwiazdek to jakaś kpina , ale nawet w 2 gwiazdkowych hotelach sprzątają pokoje , nasz ani razu nie był , pobyt 7 dniowy na szczęście . Jedzenie okropne , na stolik na restauracji trzeba było czekać 15 minut minimum aż łaskawie obsługa posprząta ,a tak na w ogóle to nie reasauracja tylko stołówka i to jakaś pracownicza , obsługi za mało ale i tak nic nie robili żeby umilić nam pobyt zlewka totalna ze strony personelu . Pole golfowe zamknięte od lipca nikt nas o tym nie poinformował , zamknięte również baseny kryte i brak restauracji ala catre tureckiej w ogóle nie ma a terszta dodatkowo płatna , mini barek to dopiero żart po dwóch dniach dostaliśmy dwa napoje 0,2 l i dwie wody nie gazowane oczywiście dostaliśmy bo musieliśmy się upominać już nie wspomnę że nawet papieru toaletowego nie dokładali o ręczniki też trzeba było się upominać ,w pokojach odpadająvce tapety i wszędzie grzyb na ścianach pod prysznicem , korytarze to chyba od roku nie sprzątane . Baseny brudne , brak leżaków , terzeba było wstawać o 7 rano by mieć leżak przy basenie ( robiliśmy dyżury ) . Plaża miała być piaszczysta a tu niespodzianka kaniemnie z piaskiem , bar na plaży to fikcja - przed plaża z 500 m albo więcej , koszmarny hotel to delikatne słowo , Pani rezydentka P.Kasia powiedzała nam , że nawet Turcy narzekają na ten hotel - nie wiem czy to miało być dla pocieszenia . Ale najlepsze było to jak o 2 w nocy przyjechaliśmy do hotelu - dzień przyjazdu 20.07.2017 i kazano nam wchodzić do pokoju a tam ludzie śpią i tak dwa razy oczywiście nie tylko my mieliśmy takie atrakcje , w końcu dostaliśmy pokój do własnej dyspozycji po czy okazało się że mamy za niego dopłacić - żenada ( na szczęście po interwencji rezydentki obyło się bez dodatkowych kosztów ) . Książkę można napisać o tym koszmarnym hotelu nie wiem czy uchodźcy by chcieli tam mieszkać . Drodzy klienci ITAKI wystrzegajcie się tego hotelu. mam nadzieje że Itaka nie usunie mojej opinii - jeśli tak to dopilnuje by była na stronie ITAKI . nie udany

Brud smród i ogolny syf !!!! Po prostu tragedia. Klima zagrzybiala...nic nie sprzatane...o czym doskonale wiecie z licznych skarg nawet rezydentki.

Wakacje w hotelu Lykia World spędziła w okresie 01.07.2017-12.07.2017 w grupie 22 osobowej przyjaciół i znajomych. Hotel niestety lata świetności ma za sobą dawno. Nie ma menadżera który zadbałby o komfort turystów. Hotele niestety bardzo brudny, zniszczony, warunki sanitarne i BHP na bardzo słabym poziomie. Obsługa hotelowa w pięciogwiazdkowym hotelu to młodzi 16 letni Azjaci, pracujący po kilkanaście godzin na restauracjach i barach. Pokoje duże i przestronne ale niestety zawilgocone. Pole golfowe główna atrakcja hotelu wyłączone do końca sierpnia. Baseny kryte w hotelu również wyłączone z użytkowania. Na basenie odpadające , brudne kafelki. Na zalety hotelu zasługuje pyszne jedzenie, ładna duża plaża, brak problemu z rezerwacją leżaków, atrakcyjne występy zaproszonych grup tanecznych. Ogólnie nie polecam hotelu. Ten hotele nie spełnia wymogów i opisów z katalogu. Według mojej ocenie powinien być czasowo wyłączony z użytkowania, odremontowany kompleksowo. To ładny przestronny obiekt, niestety bardzo zaniedbany. Wakacje spędzone w grupie dobrych przyjaciół zaliczę do udanych. Hotel totalna porażka.

Nie mieliśmy pokoju jak przyjechaliśmy do hotelu i ja rozumiem że doba hotelowa jest od któreś godziny, ale nie było wcześniej takiej informacji że jak przyjedziemy to na pokój musimy czekać kilka godzin ( zostały przesunięte godziny lotu ). Oprócz tego wifi miało być w całym hotelu a było tylko w lobby ( dostaliśmy taką informację na kilka dni przed wylotem - sms ). Ogólnie wszystko dobrze

Hotel tragedia!!! Absolutnie nie zasługuje na 5 gwiazdek -nawet tureckich. Słabe 3 gwiazdki to wszystko co mu się należy, choć nie wiem czy i na tyle zasługuje, bo nigdy w 3 gwiazdkowym hotelu nie byłam. Czasy świetności ma ten hotel dawno za sobą. 98% gości to obywatele Rosji, 1,5% Turcy i jakieś 0,5% Polacy, co było trochę uciążliwe, bo Rosjanie zachowywali się momentami tragicznie- wszystko się im należy i to w pierwszej kolejności. Dostaliśmy pokój na niskim parterze, po wejściu do pokoju i rozłożeniu bagażu, niestety dostrzegłam mankamenty, a mianowicie: wszechobecna wilgoć i związany z nią zapach (pleśń- grzyb i zacieki na ścianach, stara zawilgotniała rozpadająca się szafa) i do tego wszystkiego straszny brud (chociaż w drzwiach mijaliśmy się z panią sprzątającą, która zdążyła jeszcze wymieść z pokoju olbrzymiego karalucha- FUUUUUJ)- kurz, śmieci, brudne, umazane, niezamykające się okna, pajęczyny i pająki. Natychmiast interweniowaliśmy w recepcji i zaproponowano nam kolejny pokój, ale najpierw postanowiliśmy go obejrzeć. Jeszcze gorszy niż poprzedni, pleśń i wilgoć już na korytarzu prowadzącym do pokoju. Kolejna interwencja i dostaliśmy dosyć przyzwoity pokój na drugim piętrze, z widokiem na morze, co nie zmienia faktu, że na to wszystko straciliśmy ponad dwie i pół godziny naszego czasu. W trakcie pobytu sprzątanie w pokoju ograniczało się do ułożenia pościeli, co i tak zawsze sama robię, nie wymieniano nam nawet ręczników, tylko składano i układano na półeczce nad wanną (jeden z ręczników był brudny i niestety cały czas był). Po kilku dniach zarwało nam się łóżko, więc spaliśmy na równi pochyłej, co proszę mi wierzyć nie jest zbyt wygodne, bo ma się cały czas napięte mięśnie, żeby nie zjechać w dół, więc wymienialiśmy się co drugi dzień i spaliśmy na zmianę na wiklinowej kanapie, która służyła za jedno z miejsc do spania dla naszych dzieci. Po zgłoszeniu problemu, obiecano przysłać ekipę techniczną, jednak do końca pobytu nikt się nie pojawił. Po zadaniu pytania na spotkaniu pani rezydentce (zdaje się pani Kasi)- na jakiej zasadzie przydzielane są pokoje Polakom, to natychmiast zostałam zbita z tropu, usłyszałam odpowiedź, że takie problemy później, a główną rzeczą na jakiej się skupiła była sprzedaż wycieczek. Na szczęście znajomość języka pozwoliła mi samej załatwić sprawę i pomóc innym gościom, którzy chyba mieli jeszcze gorszy pokój na początku niż my (wystające gwoździe z podłogi, wszechogarniająca wilgoć no i dwa oddzielne łóżka dla małżeństwa, które przyjechało razem na wczasy), bo pani rezydentka z wielką łaską zgłosiła w recepcji, że państwu śmierdzi w pokoju (wiem, bo sama słyszałam w jaki sposób to mówi), a następnego dnia była niedostępna, pod telefonem, który podała, gdyby był problem ze zmianą pokoju- NIE-DO-POMYŚLENIA!!! Jedzenie w restauracji bardzo słabe, codziennie to samo, zero urozmaicenia, nawet goście z Turcji, z którymi rozmawiałam narzekali na jakość jedzenia, na szczęście pyszne były arbuzy, którymi można było się najeść (przynajmniej takie miało się wrażenie) i dość przyzwoite zupy. Zdarzały się niestety brudne sztućce i szklanki- na szczęście po pokazaniu pozostałości szminki na naczyniu otrzymywało się nowe. Prośba o uprzątnięcie stolika po poprzednich gościach kończyła się zazwyczaj w ten sposób, że brudne talerze, odstawiało się na inny brudny stolik i samemu wycierało się serwetkami stolik, żeby móc zjeść posiłek w miarę przyzwoitych warunkach. Położenie hotelu na zupełnym odludziu, ale na to nie mogę narzekać, bo wiedziałam to, wybierając ten hotel. Olbrzymi, ale zadbany teren hotelu, dużo drzew i innej zieleni, więc nie trudno było znaleźć się w cieniu, co było dosyć potrzebne, fajne baseny, dużo leżaków, więc nie było problemów z miejscami do opalania. Plaża szeroka i piaszczysta, leżaki w miejscach z zadaszeniem i przy samej linii brzegowej, do wyboru, do koloru. Generalnie na szczęście pogoda(codziennie piękne słońce i 35 stopni w cieniu) nie pozwalała na zastanawianie się nad jakością hotelu i wszystkiego co ma do zaoferowania. Niestety nie mogę go jednak polecić, nawet za tą cenę. Ps Żeby nie być gołosłowną, mam zdjęcia wszystkich mankamentów, także, jeżeli jest taka potrzeba to chętnie wyślę na maila. Pogoda i towarzystwo na szczęście choć trochę rekompensowały wszelkie mankamenty, więc ogólnie wakacje były udane, chociaż hotel beznadziejny.

Hotel znakomity dla golfistów, pole w znakomitym stanie i mieści się przy hotelu. Towarzystwo w hotelu niezbyt 'golfowe', bo odpoczywa tam wielu Rosjan, co wymagania dot. np. stroju na kolację były jedynie teorią. Generalnie nie było źle.