Skandalem jest, ze biuro pretendujace do miana jednego z nalepszych potrafi wyslac za takie pieniadze klientow do wycofanego z oferty (z uwagi na brak spelniania jakichkolwiek standardow) hotelu, gdzie przy braku biezacej wody, pradu przezylismy gehenne. Zlozylismy reklamacje u rezydenta i oczekujemy jej niezwlocznego rozpatrzenia i zrekompensowania nam zepsutego urlopu. Celem przypomnienia - zostalismy przez Panstwa biuro przeniesieni do innego hotelu w polowie urlopu.

Hotel był w opłakanym stanie i tak naprawdę nie zasługuje nawet na 1 w ocenie. To jest karygodne żeby za takie pieniądze pojechać do hotelu, w którym był brud, odpadający tynk, a w pokoju grzyb, wilgoć oraz mrówki. To tylko niektóre mankamenty tego hotelu, a żeby tego było mało hotel po czterech dniach naszego pobytu został zamknięty z powodu bankructwa. Po tym incydencie zostaliśmy przeniesieni do innego hotelu, w którym dopiero zaznaliśmy pewnego 'luksusu'. Takie renomowane biuro jak Itaka powinno się wstydzić, że posyła turystów do takie hotelu.

Hotel zaniedbany i brudny, pokoje takie same, mnóstwo awarii, kradzieży, obsługa niekompetentna, brak organizacji barów i stołówki.

Bardzo bardzo brudno wszędzie, naczynia czasem stały na korytarzu kilka dni, pokój dobry dopiero po zmianie, obsługa nie zna angielskiego, o jedzenie trzeba walczyć - słaba organizacja.

Hotel bardzo brudny, brak pościeli i ręczników w pokojach, grzyb na ścianach i sufitach, nie umyte podłogi człowiek aż się do nich przyklejał, pety po papierosach pływały w basenach, brzydki zapach panujący w prawie całym hotelu, brak animacji oraz drinków, mleko dostępne co 2 dzień do tego stoi na słońcu przez cały dzień, soki i snack bar tylko przez 3 dni!!!!, brak znajomości języka angielskiego obsługi hotelowej i menadżerów co sprawiało kłopot z doproszeniem się czegokolwiek!!!!, kradzieże!!!!!, bijatyki w kuchni o jedzenie!!!! którego ciągle brakowało oraz było monotonne - hotel naszym zdaniem powinien być zamknięty a oczekiwanie na 4 * jest jakaś kpiną!!!!!, sami tubylcy wstydzą się tego hotelu - KOMPLETNIE NIE GODNY POLECENIA

Ogólnie panujący BRUD w hotelu, na korytarzach zalegające brudne pościele, naczynia oraz śmieci. na terenie całego hotelu zalegają pety, brak ciepłej wody. KUCHNIA okropnie brudna, przez cały tydzień to samo zimne jedzenie, brudne naczynia, awantury w trakcie posiłków, brak snack barów, brakujący alkohol oraz napoje, w dystrybutorach podawana woda z kranu. POKOJE: zagrzybiane, zapleśniałe, brudne, śmierdzące przez cały okres pobytu niesprzątane, brak ręczników, papieru toaletowego, pościeli, niedziałające telefony w pokojach. RECEPCJA: ogólny brud, chaos oraz awantury, brak możliwości komunikacji w języku innym niż turecki. BASENY: pływające kubki oraz pety w basenach, klejące podłogi wokół basenów, zalegające kubki po napojach które nie są zbierane, co wieczór do wody dodawany chlor w ogromnych ilościach (8-10 kubków na basen). PLAŻA hotelowa dojazd busem.

hotel i obsługa zgroza !!!! brud smród.Szkoda tylko rezydentkiPani Kasi, która bogu ducha winna dwoiła się i troiła żeby nas wydobyć z tego smrodu co zresztą jej się udało Hotel Bella Casa znacznie przyczynił się do zerpsucia opinii ITAKI

Hotel nie mieści się w żadnej kategorii! Brud, smród, roje much i robactwo, pijana obsługa hotelowa, brudna pościel itp.. Plaży podobno nie ma... Dzięki pracy rezydenta zmieniono nam hotel po pierwszym noclegu. proszę natychmiast wycofać ten hotel z ofert bo to wstyd dla Firmy!

Jedno zdanie wszystko tłumaczy - to był horror, który trwał zaledwie jeden dzień, ale jeśli miałbym cokolwiek doradzić to wolałbym spędzić wakacje w lesie bez wody i prądu niż w tym hotelu. To co zobaczyliśmy nadaje się do prokuratury a nie na wakacje. Koszmarny syf w pokojach, do których jak się wchodzi od razu widać że nie był sprzątany od wielu dni. Drzwi balkonowe bez drzwi, ogólny smród panujący na stołówce, Pan który z powrotem wrzuca na tacę to co mu się właśnie wymsknęło na podłogę, ludzie koczujący całą noc w recepcji wyglądającej jak biurko w hotelu robotniczym bo nie ma kto ich opsłużyć, pijani angole, którzy swoje śpiewy kończą około 6-7 rano. To tylko początek opowieści. Ja powiedziałem że mają mnie odwieźć na lotnisko bo tu nie spędzę wakacji z rodziną - też tego nie róbcie. Po ogromnej aferze, zostaliśmy przeniesieni do innego hotelu - innym się mniej udało. Gratulacje dla Itaki za wybór hotelu, genialną obsługę podczas chyba 5 wakacji z nimi. Piątych i ostatnich. Koszmar, którego nie życzę żadnemu wrogowi.

Jestem bardzo zadowolona z pobytu w Turcji. Hotel położony bardzo ładnie, blisko do plaży. Można mieć trochę zarzutów do obsługi ale w większości byli to bardzo młodzi ludzie, którzy nie wiedzieli jak to wszystko ogarnąć ale mimo wszystko bardzo się starali. Hotel duży i obłożenie pełne więc myślę, że dlatego tak się stało.Jedzenie bardzo dobre. Pozdrawiam.