Hotel Club Shark

Bardzo miła i pomocna obsługa. Jedzenie smaczne, pokoje komfortowe. Ale hotel niestety nie zasługuje na 4 gwiazdki. Kameralny.

Hotel dobry

club Shark

Obsługa super , miła i dyskretna . Czystość zadowalająca , jedzenie bardzo przeciętne . Lokalizacja hotelu dogodna .

Byl to pierwszy wyjazd z Waszym biurem i okazal sie trafionym wyborem.Jestem zadowolona z hotelu , cudownej obslugi i wspanialego wyzywienia.

cały pobyt w hotelu super. okolica piękna.obsługa hotelowa super spokojnie można się z nimi porozumieć. w hotelowej restauracji można spróbować tureckiej kuchni. jestem zadowolona polecam kazdemu.

I-taki nadszedł czas by ITAKA radość z wakacji dała nam

Ten hotel to totalna porażka. Jedyne co ratuje sytuacje to w miarę pomocna, uśmiechnięta obsługa, ale nie wszyscy. Basen minimalistyczny z lodowata woda, w dodatku brak dostępnych leżaków przez cały dzień. Wszystkie leżaki zajęte od 6:30-7 rano, pomimo braku obecności osoby przy basenie przez pół dnia leżak i tak był zajęty. Muzyka puszczana przy basenie to totalna porażka, w żaden sposób nie dostosowana do przebywających tam osób. Jedzenie? Tam nie było jedzenia. Przez cały tydzień żywiliśmy się zupa pomidorowa, która czasami była podpisana jako pieczarkowa lub warzywna, ale i tak była pomidorowa. I na deser frytki z ketchupem i majonezem. Brak różnorodności w wyborze jedzenia, codziennie te same potrawy, których nie dało się jeść. Zamawiając usługę All inclusive myślałem, ze dostęp do barku jest bez ograniczeń. Brak możliwości zamówienia alkoholu na podwójnej ilości. Po co chodzić do baru po 100x i pic sama colę skoro można 10x i święty spokój. Goście się nie skarżą, a obsługa ma mniej sprzątania. Po godz 22 ograniczenie w zamawianiu alkoholi mimo, ze w ofercie wyraźnie pisze, ze bar dostępny jest do godz. 23. Karta do pokoju musiała być codziennie na nowo rejestrowana w recepcji, poniewaz po kilku godzinach sama z siebie się rozmagnetyzowywala. Na recepcji codziennie powtarzane te same słowa, ze jest to karta magnetyczna i nie należy jej trzymać obok telefonu. To jest oczywiste, ale hotel musi zrobić sobie porządek z tymi kartami i najwyższa pora wymienić je na nowe. W pokoju owszem były wymieniane pościele jak i ręczniki. Aczkolwiek 20 sztuk pustych butelek wody, które stały na stoliku i czekał aby ktoś je zabrał nie zniknęły przez 4 dni. Mam złe wspomnienia po Turcji i szczerze nikomu nie polecę tego hotelu.