Hotel bardzo ładny ,małe urokliwe domki ,dużo zieleni

Duży plus hotelu to jego lokalizacja, znajduje się on bowiem dosłownie 10 minut spacerem od centrum miasta. Do lotniska mamy dosłownie 30 minut.Niestety hotel ma 5 gwiazdek tylko na obrazku, przeciekający prysznic czy widok na śmietnik z okna to norma. Jedzenie bardzo dobre choć brakuje różnorodności i lokalnych przysmaków. Niestety zabrakło w hotelu baklawy czy np lokalnych owoców. Na duży plus zasługuje obsługa hotelowa. Jednak za te pieniądze czlowiek oczekuje czegoś więcej.

Wakacje w hotelu zlabranda TMT organizowane przez Itakę spełniły nasze marzenie.Hotel czysty,jedzenie urozmaicone a położenie i widoki zapierały dech w płucach. Moje marzenie wrócić tam jak najprędzej. ALINA

Czystość w pokojach i ogólnie w hotelu na plus , nie otrzymaliśmy pokoju i jaki prosiliśmy. Takie coś 2 na 2 metry przed drzwiami balkonowymi przez cały czas pobytu nie było sprzątane, a mowy o otwarciu tych drzwi lub okna nie było możliwości na odór z rur. Smród Jedzenie jak dla mnie ok , ale bywałam w lepszych hotelach z wyżywieniem bardzo bogatym w wyborze.

Niestety nie polecam tego hotelu. Nie wiem kto go ocenił na 5 gwiazdek. Po pierwsze czystość - w łazience była pleśń, odpływ zatkany, ogólnie wymaga konkretnego remontu . Po drugie odnośnie wyżywienia —bardzo ubogie jedzenie w restauracji, z owoców jedynie melon, jabłka i pomarańcze. 5 barów - nieprawda, były 3 i czasami brakowały np mięty do drinków . Odnośnie atrakcji - Siłownia - to 3 bieżnie, kilka hantli, ławka i rowerek. Rzutki- dostępne raz dziennie o określonej godzinie Tenisa stołowy- rakietki w tragicznym stanie, piłeczek nie było codzienne. Boisko do siatkówki -nie ma! W opisie oferty „szerokiego wyboru aktywności takich jak aerobik, boccia i animacje dla dorosłych. Hotel oferuje także wieczorne rozrywki, w tym pokazy tańca i wieczór turecki.- oprócz aerobiku w wodzie inne aktywności nie miały miejsca. Jedyny pozytyw - to w 90% miła obsługa

Hotel Labranda TMT to bardzo urokliwy hotel gdzie można odpocząć a jednocześnie się dobrze bawić. Hotel prowadzony bardzo profesjonalnie codziennie z rana sprzątany więc np po jakimś wieczorze integracyjnym leżały kubki na ziemi na drugi dzień już tego nie było. Obsługa hotelowa stawała na wysokości zadania żeby każdy był zadowolony. Czystość w hotelu oceniam na bardzo dobrze. Pokój codziennie sprzatany i to tak ze jak wchodzisz to czuć ze faktycznie był sprzątany picie w lodówce uzupełniane codziennie sejf darmowy balkon przestronny na super widok na morze i góry. Kolejnym aspektem tego hotelu jest jedzenie jest tego naprawdę dużo zaczynając od śniadań można zjeść na słodko lub na słono jest tak znawe jeszcze późne śniadanie dla mniej porannych ptaszków później obiad po obiedzie były przekąski typu fast food, kolacja i po kolacji były nocne przekąski więc każdy znajdzie na pewno coś dla siebie. Jedzenia dużo i codziennie Świerże. Codzienne inne dania na obiad, kolacje i nocne przekąski. Obsługa przy posiłkach profesionalna pytała się czy coś przynieść do picia i czy wszystko samkuje. W Hotelu znajdowały 4 bary z czego jeden w lobby był otwarty 24h . Barmani bardzo mili i robili to naprawdę z uśmiechem na twarzy . A jeśli chodzi o plaże to może powiem tak plaży jako takiej przy hotelu nie było jest zejście do plaży są leżaki i jest zejście drabinka do morza. Można od razu wskoczyć na głęboko lub pomalutku sobie zejść drabinką przy leżakach na płycizne . Leżaki są usytuowane przy samym morzu na tarasie więc można swobodnie leżeć i się opalać nie martwiąc się że woda nie będzie nam pływała pod leżakami gdyż taras przy może jest powyżej poziomu morza.

Bardzo dużym atutem hotelu jest plaża i przezroczysta ciepła woda w morzu. Do tego baseny i otoczenie hotelu to duży atut . Część wspólna tj. bar i miejsce do zabawy jest dość małe jak na tak duży hotel. Po kolacji brakuje miejsca żeby usiąść czy znaleźć wolne krzesełko. Dopiero po zwróceniu uwagi obsługa przynosi krzesła. Animacji brak . W kwestii czystości niestety hotel na pewno nie zasługuje na 5 gwiazdek. Pokoje są ogarnianie nie sprzątane , ręczniki które są wymieniane niestety trafiają się brudne. Cały hotel mimo remontu jest mało zadbany i widać ząb czasu . Jedzenie było urozmaicone zawsze można było znaleźć coś smacznego. Niestety duży minus za organizację tj. śniadanie zaczyna się o 7 a obsługa na sali i kuchni zaczyna pracować od 8 - jest to duża niedogodność przy wylocie w godzinach porannych. I najsłabszy punkt pobytu to kolacja alacarte - kolacja z owocami morza . W karcie kilka pozycji a do wyboru z 5 pozycji tylko dwa dania główne czy z 2 sałatek do wyboru jedna. Na kolacji byliśmy w 6 osób otrzymaliśmy 3 szt sałatki , 2 talerze krewetek - niestety najtańszy mrożony produkt i 1 porcje kalmarów 2 szt na 6 osób,żeby spróbować pokroilismy krążki na sześć części. Uważam , że nie warto proponować takiej atrakcji bo rozczarowanie jest ogromne.

Morze przy samym hotelu, 20 minut promenada do centrum bodrum. Jedzenie, moim zdaniem każdy znajdzie coś dla siebie. Pokoje codziennie sprzątane i uzupełniamy barek.

Pobyt w hotelu Labranda TMT Bodrum oceniamy bardzo pozytywnie. Byliśmy tam z mężem i 5-miesięczną córeczką i naprawdę świetnie spędziliśmy czas. Dużym atutem jest położenie – hotel ma piękny basen, dostęp do morza oraz promenadę, którą w około 20 minut spacerkiem można dojść do centrum Bodrum z restauracjami i targowiskami. Jedzenie było smaczne, choć momentami monotonne i wybór mógłby być większy. Pokój przestronny i wygodny, natomiast łazienka wymagałaby już lekkiego odświeżenia. Na ogromne wyróżnienie zasługuje obsługa hotelu – przesympatyczni kelnerzy, barmani, panie sprzątające, a także Pani przygotowująca świeże gozleme. Wszyscy byli niezwykle życzliwi i świetnie nastawieni do dzieci, co dla nas było bardzo ważne. Podsumowując – mimo kilku drobnych niedociągnięć plusy zdecydowanie przeważyły i wyjazd był bardzo udany. To hotel, do którego chętnie byśmy wrócili.

Nigdy nie przywiązuje wagi do opinii klientów tu niestety większość negatywów się sprawdza. Zawsze jeździmy rejon Rivery Tureckiej tym razem wybraliśmy Wybrzeże Egejskie, nie był to strzał w dziesiątkę. Nie do takiej Turcji jesteśmy przyzwyczajeni. Hotel niezasługujące na 5* nie wiem czym się kierowano. Pokoje czyste lecz wiekowe. Brakuje ogrodów, teren hotelu mały. Posiłki monotonne, słabe (zawsze to samo) , braki nie są uzupełniane. Pierwszy raz spotkałem się by podawano dania prosto z "lady sklepowej, odmrażane" jak np. nuggetsy czy cordon bleu. Nie jestem wybredny ale było to słabe. Owoce tylko arbuz, melon jabłka bez szaleństwa. Cały pobyt plażowaliśmy na pomoście tu fajnie i spokojnie, leżaki zawsze dostępne. Duży plus dla ciężko pracującej uśmiechniętej obsługi hotelu, miłe panie sprzątające, kelnerzy itd. Lokalizacja blisko centrum, można dostać się spacerkiem lub busem spod hotelu za niewielką opłatą 1 EUR. Na pytanie czy bym wrócił, odpowiem Nie.