Pokój czysty z pięknym widokiem, łazienka obszerna, pod prysznicem dużo miejsca i poręczna ławeczka. Dzięki położeniu troszkę wyżej piękny widok z pokoju na wyspy greckie (piękne zachody słońca), i nie musiałem obawiać się tsunami, jestem geologiem i wiem, że na Morzu Śródziemnym może się zdarzyć. Hotel dobrze rozplanowany, urocza zieleń przy korytarzach- jak wąwozy w zieleni, ładne tarasy przy lobby i restauracji. Można jeść na tarasach podziwiając krajobraz lub w zaciszu pomieszczeń. obsługa bardzo miła i uczynna.Spacer do plaży, dobrą drogą trochę z górki (odległość około 300 m, różnica poziomów około 25 metrów), dla zmęczonych kursował elektryczny wózek turystyczny, otwarty, zadaszony 6 - miejscowy. Ważne! jak ktoś się boi covida, bo jedzie się na świeżym powietrzu, a nie w zaduchu mikrobusu. Wejście do morza dobre (na początku na odcinku 2 m trochę kamieni, ale można wejść bezpośrednio z pomostu do wody o głębokości około 1 m, gdzie dno jest piaszczyste. Około 10 m od brzegu pierwsza piaszczysta mielizna po kolana, potem łagodnie morze się pogłębia. Piasek na plaży nieco ciemny, ale to nie brud tylko naturalne minerały (cyrkon, monacyt)ze skał wulkanicznych. Skały te warto obejrzeć nad brzegiem morza około 100 m na południe od hotelowej plaży. Występują w formie laharów (https://pl.wikipedia.org/wiki/Lahar) , zastygłych przed milionami lat lawin popiołów wulkanicznych, które przyniosły ze sobą głazy do 1 m średnicy. Szczególnie miły i uczynny bufetowy Szarin (Shareen?) w hotelowym bufecie all-inclusive na plaży. Mówi po polsku i z własnej inicjatywy zaproponował, że zamówi dla mnie taksówkę na bazar, gdy zauważył że czekałem zbyt długo na lokalny autobus. Przystanek autobusu przy plaży tak, że można czekać w bufecie popijając piwo z hotelowego all-inclusive. Hotel i okolice bardzo polecam. Bazar w Turgutreis w odległości 4-5 km drogą nadbrzeżną na północ, taxi 4 Euro, czynny w soboty. W centrum miasteczka dużo sklepów czynnych w tygodniu. Sklepy z pamiątkami, jubiler ma punkt wymiany walut, przed meczetem duży market spożywczy. Polecam kupić turecka herbatę i chałwę do domu. Maja chałwę dla diabetyków.

Położenie hotelu bardzo dobre; jedzenie smaczne ale mały wybór, monotonne, mało owoców, czystość pozostawia do życzenia, plaża usytuowana nad samym brzegiem ale nie sprzątana leżaki brudne i nie było mat. Basen fajny. Obsługa miła bez zastrzeżeń.

Hotel wymaga odświeżenia tj. malowanie niektórych ścian, dokladne wyczyszczenie łazienki i lepsze zadbanie o sam budynek. W pokoju w którym przebywałem połamaną była słuchawka od prysznica , był grzyb na listwach od kabiny prysznica i na suficie. Ściany były krzywo pomalowane. Te szczegóły psują ogólny wizerunek hotelu. Obsługa za to nadrabia swoim podejściem do turystów. Są bardzo uprzejmi i zawsze służyli pomocą. Zawsze było widać uśmiech na twarzach i to że ciężko pracują po kilkanaście godzin. Jedzenie było bardzo dobre. Regionalna kuchnia jak i taka która jest dostosowana dla turystów. Niczego nigdy nie brakowało. Plaża jest trochę mała ale nie było tłoków. Hotel posiadał swoje leżaki, bar i pomost co stanowiło duży plus.

Hotel z pięknym widokiem z niemal każdego miejsca, miła obsługa , ale jest wiele uwag: 1) ręczniki kąpielowe wyglądają jak okropnie, są podarte , dziurawe 2)W pokoju klimatyzacja była podparta rolką papieru toaletowego, ale działała 3) Animacje bardzo słabe, jak już były to praktycznie człowiek nie widział ich 4) Czystość na tarasie w miejscu jedzenia obiadu również nie powala, wiele krzeseł przez kilka dni miało na sobie "ślady przelotu ptaków". 5) Na basenie masa połamanych parasoli i leżaków

Renowacja hotelu w 2014 roku. Czysto, przyjemnie, codziennie dwie wody w lodówce, wymiana ręczników, sprzątanie podłóg i łóżek. Problem wifi dostępne w lobby, czasami również w pokojach. Na stołówce pyszne jedzenie, duży wybór, lecz ze względu na obostrzenia sanitarne, obsługa nakłada porcje (więc czasami trzeba się upominać, że jedna mała bułeczka to jednak za mało dla dorosłego człowieka). Na basenie czysto, parasole, leżaki, plaża mała, ale jest tam cudowny pomost z leżakami i parasolami skierowany wprost na zachód słońca. Połączenie melexem co 30 minut z hotelu do plaży. Hotel 5/6. Obsługa mocno zaangażowana w zapewnienie odpowiednich warunków. Co wieczór DJ rozkręca towarzystwo :)

Czystość w obiekcie była zachowana, codzienny room service (wymiana ręczników, mycie podłogi i uzupełnianie artykułów hotelowych), codzienne czyszczenie basenu, lobby, obsługa pomocna i uprzejma, lekki problem z językiem angielskim wśród niektórych pracowników. Jeśli chodzi o wyżywienie jak najbardziej na plus (śniadania, obiady, kolację, przekąski, lody, słodycze), jednak czasem trzeba było na nie czekać bądź było zimne i niestety w drinkach niewiele alkoholu, trzeba było prosić o nalanie większej ilości. Pokój jak na standardy tureckie bardzo w porządku, suszarka, TV, sejf, toaletka, klimatyzacja, minibar i oczywiście wspaniały widok na morze. Internet działa wyłącznie w lobby. Położenie hotelu oddalone od jakichkolwiek atrakcji, sklepów, restauracji, najlepiej poruszać się busami lub taxi. Plaża posiada pomost, znajdują się na niej leżaki z parasolami, bar, jednak dość mało miejsca, przy większej liczbie osób brakowało leżaków, to samo w restauracji, zabrakło stolików i sztućcy, myślę że hotel przyjął zbyt dużo gości w jednym czasie, wówczas jakość uslug spadła (było to chyba w trzecim dniu naszego pobytu). Przy basenie obsługa DJ i codzienne animacje w ciągu dnia oraz wieczorne, niestety muzyka niemal wyłącznie turecka :) Pomimo niedociągnięć, będę bardzo miło wspominać moje pierwsze wakacje w Turcji oraz hotel Woxxie. :)

Duży, ładny hotel z super widokiem na zachód słońca. Stałe animacje na codzien przy basenie, a w samym basenie ciepła woda ok 24 stopnie. Muzyka na basenie dość głośna i bardziej turecka, choć jest to dużym plusem. Polskie kawałki też się pojawiały, na szczęście nie za dużo.:) Zjeżdżalnie mega wysokie, ale dawały dużo frajdy. :D Pokój: duży z dużym łóżkiem na 3 pietrze, całkiem ładna łazienka z prysznicem, ręczniki wymieniane codziennie (jak było duże oblężenie hotelu to raz zapomnieli wymienić a drugim razem w ogóle je dać). Z balkonu super widok na morze.:) klimatyzacja starego typu i niezbyt chciała działać. Jedzenie: smaczne, ale po kilku dniach było już dość monotonne. Na plus potrawy z grilla na kolację i omlety lub pancake na śniadanie. Obsługa- kelnerzy mieli problem z angielskim, część tylko ogarnialała go jako tako, bardzie się tam dogadacie po rosyjsku. Desery? Różne, słodkie i pyszne głównie na bazie biszkoptow lub kaszy manny. Owoce: śliwka, arbuz i melon. Bar: drinki w papierowych małych kubeczkach, piwo w ciut wiekszych. Piwo smaczne, cytrusowe. Drinki z whisky i raki rozcienczane, z wódką mniej. Choć tez zależy, jak sie juz poznało z barmanem i zlapało dobry kontakt to mniej były rozcienczane. Dużym plusem byli super barmani, którzy opiekowali sie barem przy basenie (super barman z tatuażami z b. Dobrym angielskim) oraz na plaży hotelowej ( ponoć mamę ma z Polski i nawet nieźle mowi w naszym jezyku. Pozdrowienia od Szwagrów:)) Plaża: mała z ciemniejszym piaskiem, zejście zwirkowo-kamieniste. Parasole, leżaki i bar za free z opaska all inc. Za to bardzo wietrznie, więc preferowaliśmy opalanie przy basenie. Na plażę był dowóz z hotelu co pół godziny lub można było zejść z górki. Covid-19: obsluga w maseczkach, dezynfekcja stolików, w lobby i restauracji obowiazkowo maseczki, pozostałe miejsca dobrowolnie. Poza hotelem maseczki obowiazkowe wszędzie. Przy bramie hotelowej przy wejsciu na teren hotelu zawsze sprawdzana temperatura. Ogólnie: szczerze polecamy i będziemy bardzo miło wspominać wakacje:)

Czystość, pokój, wyżywienie i obsługa jak najbardziej super żadnych zastrzeżeń, ale plaża zaniedbana pełno śmeci, moje dziecko nie mogło przejść przez piasek bez butów bo można tam dużo rzeczy znależć i się skaleczyć.

Do hotelu dotarłem o 23 obsługa recepcji zainteresowała się czy podróżujący są zmęczeni i głodni. Otrzymaliśmy ciepłą zupę po czym dokończyliśmy rejestrację w hotelu... w pokoju czysto choć pościel i ręczniki dostałem dopiero na 2 dzień. Obsługa miła jednak wiecznie kończący się alkohol... potworne rozcieńczanie go i ograniczenia typu 2 kubki napoju na osobę przy jednorazowym podejściu do baru nawet gdy nikogo w kolejce już nie ma a potrzebujesz 3 kubki to trochę przesada.

Wszystko świetnie zorganizowane mimo pandemii. Lot o czasie, zostaliśmy odebrani z lotniska i zawiezieni do hotelu. Rezydent służył wiedzą i poradą. Hotel położony 200 m. od morza- zgodnie z ofertą pokój miał widok na morze i wyspę Kos. Pokój zadbany i czysty, sprzątany każdego dnia. Ręczniki, mydła, płyny, szampony- dostarczane wg potrzeb. Basen ze zjeżdżalnią, leżaki, woda w basenie czyściuteńka i przyjemna. Jedzenie wg mnie ok, każdy znalazł coś dla siebie. Po kolacji przepyszne desery. Obsługa w barach przemiła i uczynna. Mimo tylko 200m od plaży, gwarantowano przejazd melexem z hotelu. Prywatna plaża- czysta, piaszczysto- żwirowa, molo, leżaki i bar z napojami. Serdecznie polecam hotel Woxxie i biuro ITAKA.