Hotel na wyższym poziomie. Jedzenie super, obsłudze również nie można nic zarzucić. W hotelu goście głównie z Turcji i bardzo dużo Polaków. Smaczne drinki. Piękna plaża, chociaż woda zimna ale można się przyzwyczaić. Hotel dedykowany dla osób dorosłych i takiego właśnie szukałyśmy :) ograniczona liczba rodzin z dziećmi, dla których nie przewidziano animacji. Animacje w postaci koncertów weekendowych i muzyki DJ - coś wspaniałego jeżeli chcesz po prostu odpocząć bez natarczywych animatorów nad głową. Do Alacati można dojechać taksówką ok. 8 euro i zobaczyć to urokliwe miasteczko. Dalej Cesme lokalnym busikiem. Okolica hotelu wietrzna. Obok plaży hotelowej znajduje się plaża miejska i następnie plaża innego hotelu. Nad zatoka również dwa bary. W nocy chociaż klima chodzi, czasami ciężko zasnąć ze względu na dj ozzego kończącego przygrywać nawet koło 2 nad ranem (muzyka niesie się po całym hotelu) a do tego dudniąca ogromnie głośna muzyka z pobliskiego hotelu i barów grająca do 3/4 nad ranem. Polecam zatyczki ;) sam pokój urządzony na wysokim standardzie. Widok z okna całkiem ładny (morze) ale już nie dopłacałybyśmy za niego. Na niższym piętrze wentylatory więc szumią non stop jeżeli ktoś nie lubi to można spróbować poprosić o zmianę chociaż obłożenie jest bardzo duże. Pokoje sprzątane raz na dwa/trzy dni m, czasami trzeba się upomnieć i to samo z dostawą napojów. Czasami śmierdzi z kanalizacji. Dobę hotelowa można wydłużyć, nam się udało do 00.00 (wyjazd z hotelu o 00.30) więc myślę że za 100euro warto ;) wyjazd dla osób chcących odpocząć w ciszy (obowiązkowe zatyczki do uszu nocą)i na poziomie :)

Hotel sam w sobie bardzo ładny. Jedzenie smaczne. Desery , ciasta, wyśmienite. Pokoje codziennie sprzątane. Jedyny mały minus to, że brak w okolicy chociaż jednego sklepu, gdzie można by było kupić chociażby drobne pamiątki, czy baclavę. Jeśli chcecie po prostu poleżeć, odpocząć to ten hotel polecam jak najbardziej.

Bardzo czysty hotel z przyjaznym i urozmaiconym otoczeniem zewnętrzy. Będąc na zewnątrz można cieszyć się piaskiem na plaży, opalać na pomostach lub na trawie, kąpać w morzu lub basenie zewnętrznym korzystając ze słońca bądź cienia pod parasolami i otwartymi zadaszeniami.

Hotel położony jest tuż przy plaży, z widokiem jak z katalogu turystycznego – codziennie budziłam się z poczuciem, że jestem w raju. Sam hotel jest utrzymany w pięknym stylu, a pokoje są klimatyzowane i bardzo komfortowe. Dodatkowy plus za codzienne sprzątanie – panie pokojowe dbały o każdy szczegół, wymieniały ręczniki, uzupełniały napoje w lodówkach i zostawiały pokój w idealnym stanie. Obsługa hotelowa była zawsze uprzejma, pomocna i uśmiechnięta. Drinków warto spróbować zwłaszcza w lobby – szczególnie polecam te przygotowywane przez barmana, który zdecydowanie zna się na rzeczy! Mały minusik za to, że bar przy basenie był czynny tylko do godz. 20, mimo że według opisu miał działać do 23 – być może to kwestia okresu przed sezonem. Mimo to, drinki były smaczne, a atmosfera bardzo przyjemna. Kuchnia hotelowa zasługuje na ogromne wyróżnienie – jedzenie było pyszne i bardzo różnorodne. Każdy znajdzie coś dla siebie: od lokalnych tureckich przysmaków, przez różnego rodzaju mięsa, przepyszną pizzę, aż po wyjątkowe ciasta przygotowywane przez mistrza cukierniczego znanego w całej Turcji. Baseny w hotelu nie są podgrzewane, ale przy pogodzie, jaką mieliśmy, woda miała przyjemną temperaturę 22–24°C – idealną do orzeźwiającej kąpieli. Ogromnym plusem były bezpłatne ręczniki i leżaki dostępne zarówno na plaży, jak i przy basenie – to naprawdę ułatwiało wypoczynek. Jeśli chodzi o muzykę i rozrywkę, DJ grał nie tylko przy basenie i plaży w godzinach 15–20, ale także w lobby od 21 do 23, co tworzyło świetny klimat wieczorami - dodam, że w repertuarze nie zabrakło nawet polskiego Męskiego Grania – miła niespodzianka! Dodatkowo przy kolacji występował duet grający na gitarze i skrzypcach. Pod samym hotelem znajdują się busiki, którymi tanio (ok. 55 lirów tureckich) można dojechać do pięknych i klimatycznych miasteczek jak Alaçatı czy Cesme – oba miejsca zdecydowanie warte odwiedzenia. W pobliżu znajduje się też port marina z lokalnymi sklepikami, idealna na zakup pamiątek lub filiżankę aromatycznej tureckiej kawy bądź herbaty. Dla fanów sportów wodnych – hotel położony jest przy Zatoce Surferów, co czyni to miejsce idealnym do surfowania. Podsumowując – hotel to doskonały wybór dla osób szukających odpoczynku w pięknym otoczeniu, z pyszną kuchnią, dobrą muzyką i świetną obsługą. Z całego serca polecam!

Hotel dość specyficzny. Ciężko mi powiedzieć komu miała bym go polecić. Atrakcji jakichkolwiek brak. Hotel znajduje się na odludziu. Nic ale to nic nie dzieje się w hotelu ani dookoła jego. Nie mogła tam znaleźć sobie miejsca, było nudno. Monotonne jedzenie. W bufecie jedynie desery były dość różnorodne. W pokoju brak podstawowych kosmetyków, nie ma też kapci ani szlafroka. Dość nie spotykane jak na 5*. W spa zapaliłam ok 200€ za dwie osoby, Hammam był wykonywany kosmetykami Dove… Obsługa cały czas oczekuje napiwków za wszystko. Jeśli ich nie dostanie są nie mil. Polacy rozpieścili kelnerów i barmanów dając im 10€ extra za każdego drinka… Łóżka przy plaży dostępne jeśli wykorzysta się 175€ na cały dzień w barze lub restauracji… Kwota do wykorzystania abstrakcyjna. Plusy to piękna plaża, jak na tureckie standardy super. Jedzenie mimo iż monotonne to świeże i dość smaczne. Pokoje codziennie sprzątane, zmieniana pościel i ręczniki. Sam hotel nowy i zadbany. Przyjemny bar przy plaży. Ogólnie dużo miejsca do opalania się. Nie ma ogromnych tłumów. Hotel kameralny. Podsumowując nie wrócę do tego hotelu, nic nie zachwyciło obsługa raczej odpychała.

Pobyt w hotelu oceniamy bardzo pozytywnie. Jedzenie było naprawdę dobre – wybór co prawda niewielki, ale za to smaczny. Widać, że postawiono na jakość, a nie ilość, co w naszym przypadku się sprawdziło. Drinki były w porządku, choć sporo zależy od tego, na którego barmana się trafi – jedni robią je lepiej, inni słabiej. Na duży plus zasługuje natomiast dostępność piwa butelkowanego oraz napojów w puszkach, co nie jest standardem w każdym hotelu all inclusive. Obsługa stara się i jest miła oraz pomocna, ale trzeba wspomnieć, że z językiem angielskim bywa różnie. Raczej mniejszość personelu mówi płynnie po angielsku, co czasami utrudnia komunikację, choć nadrabiają to zaangażowaniem. Hotel jest czysty, dobrze utrzymany, położony bardzo blisko plaży. Dużym plusem jest także dostępność leżaków – nawet w południe nie ma problemu ze znalezieniem wolnego miejsca. Na minus zaliczyć można jedynie lokalizację – hotel znajduje się dość daleko od miasta i w najbliższej okolicy nie ma zbyt wiele do zobaczenia czy zrobienia. Warto również wiedzieć, że w hotelu nie ma żadnych animacji. Wieczorem za to czas umila przesympatyczny DJ Ozzy, który gra muzykę i tworzy fajną atmosferę. Podsumowując – jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu i z czystym sumieniem możemy polecić ten hotel osobom szukającym spokojnego wypoczynku w dobrych warunkach.

Hotel dość czysty, plaża piękna i piaszczysta - w maju dużo wolnych leżaków, obsługa nie mówi za bardzo po angielsku, ale starają się i można się dogadać za pomocą translatora. Może nie ma zbyt dużego wyboru jedzenia, ale jedzenie jest dobre, desery średnie, mogłoby być więcej owoców, ale głodna nie chodziłam ;) polecam grillowaną makrele. Brak animacji, w lobby umila czas i gra Dj, drinki smaczne, można potańczyć i to by było na tyle. Do alacati można dojechać za parę euro dolmuszem, ale poza sezonem jeżdżą bardzo rzadko i ostatni powrót jest bodajże o 18:30, także hotel bardziej polecam ludziom nastawionym na wypoczynek i relaks na plaży.

Para z 6 miesięcznym dzieckiem. Cel podróży to totalny odpoczynek. Zacznę od MINUSÓW. W hotelu podczas animacji jest po prostu głośno. Animacje odbywają się praktycznie codziennie dj gra w lobby od około 21 i tutaj teoretycznie do 23, a w praktyce czasami nawet do 2 w nocy. Lobby jest na wysokość całego budynku i dostęp do pokojów jest z lobby więc wszystko to co dzieje się w lobby słychać w pokoju (mam na myśli głośną muzykę). Głośna muzyka dobiega również z pobliskiego hotelu. W pierwszych dniach klimatyzacja nie działa, tylko wiatrak więc nie można było otworzyć okna żeby hałas z zewnątrz nie dobiegał do pokoju. Okolica poza hotelem to raczej pustkowie i nic się tam nie dzieje, ale nie eksplorowaliśmy jej jakoś specjalnie. To teraz PLUSY w hotelu jest przepyszne jedzenie, bardzo bogaty wybór dań, naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie, każdy posiłek z wachlarzem różnych lokalnych przysmaków i tych europejskich. Jeśli chodzi o jedzenie to wg nas top 3 w porównaniu do hoteli w których byliśmy. Bogate all inclusive napoje importowane, drinki każdy podany w szkle nawet na plaży, wino białe czerwone, wszelkiego rodzaju drinki robione na barze, piwo lokalne tuborg i carlsberg. Pyszna kawa. Raczej wszystko podawane do stolika. Po napiwku kelnerzy nawet sami przyniosą coś co zamawialiśmy wcześniej bez uprzedniej prośby. Przemiła obsługa która we wszystkim pomoże. Myślę że 1/3 personelu mówi po angielsku ale zawsze w każdej grupie jest ktoś kto potrafi, a jeśli nie to używają translatora. Jak to w tureckiej kulturze za napiwek pomagają jeszcze bardziej ;) WiFi na terenie całego hotelu, bardzo szybkie. Dodaliśmy 3 urządzenia. Hotel ma bardzo ładny wystrój, zdjęcia w ofercie to odzwierciedlają. Pokój bardzo ładny czysty, codziennie sprzątany wymiana ręczników i nawet pościeli mimo że o to nie prosiliśmy. Mini bar w cenie uzupełniany codziennie w importowane napoje (pepsi, 7up, Mirinda, carlsberg, woda, kawa kapsułki nespresso, herbata). W łazience suszarka, żel pod prysznic i mydło. W hotelu leżaki są ustawione na tarasach można leżeć na plaży, na piasku, na trawie i nad basenem co kto lubi. Byliśmy przed sezonem więc miejsca do wyboru do koloru. Plaża bardzo czysta, ładna, drobny piasek, płytko bo to Zatoka, woda w morzu bardzo spokojna. Autobus hotelowy który jeździ do pobliskiego miasteczka, oddalonego o 6km, kursuje 4 razy od 9:30 do 18:30. Kurs co 3h. Nie załapaliśmy się na niego więc skorzystaliśmy z taxi. Kurs w jedną stronę to 330 lir ~ 8 euro. Ogólne wrażenie hotel 5,5 na 6. Bardzo polecamy osobom które oczekują od hotelu rozrywki, które lubią kiedy dużo się dzieje wieczorami, są bardziej nocnymi markami. Fajny hotel na wyjazd ekipy, albo na romantyczne wakacje. Mniej dla rodzin z dziećmi ze względu na hałas. Lot powrotny mieliśmy z piątku na sobotę o 4 rano. Pokój hotelowy musieliśmy zwolnić do 14 w piątek nie było opcji przedłużenia, nawet za opłatą ze względu na pełne obłożenie. Transfer na lotnisko o 00:30. Mimo zwolnienia pokoju nie odczuliśmy jakiś braków. W hotelu nadal obowiązywało pełne all inclusive, bagaże zostały w zamykanym pokoju przy recepcji. Wieczorem odpoczywaliśmy w lobby (do czasu transferu), ponieważ tego dnia animacje były na zewnątrz.

Hotel nowoczesny, bardzo bardzo czysty. Jest mnóstwo kameralnych miejsc, gdzie w spokoju można wypić kawkę, drinka z widokiem na morze. Jedzenie bardzo dobrej jakości, wszystko świeże i pyszne a kawa lepsza niż we Włoszech 😁napoje oryginalne, nawet cola zero dostępna. Obsługa starała się umilić pobyt na każdym kroku. Ostatniego dnia obiad serwowany z karty menu co było miłą niespodzianka na koniec wyjazdu. Minusów brak. Polecamy z czystym sumieniem!

Piękny sześciopiętrowy hotel po generalnym remoncie. Duże pokoje z balkonami . Mieliśmy nieziemski widok na morze i zatokę .Bardzo wygodne łóżka z wysokimi materacami i bardzo ładną pościelą . Pokoje były codziennie bardzo staranne sprzątanie przez sympatyczne, uśmiechnięte osoby. Pierwszy raz w opcji all mieliśmy każdego dnia uzupelnianą lodowkę w różne napoje( pepsi- cola, woda mineralna gazowana i niegazowana, piwo , seven-up...) Był czajnik elektryczny i kawiarka kapsułkowa, codziennie uzupełniane różne herbaty i kawa. Tuż przed hotelem basen i kilka kroków dalej piaszczysta plaża .Nikt nie rezerwował o świcie miejsc na leżakach i łóżkach, miejsc wystarczało dla wszystkich o każdej porze . Ręczniki bez kaucji , wszędzie wręcz przeczysto., zarówno w hotelu, jak i na zewnątrz .W Restauracji dużo wolnych miejsc i niezapomniane smaki różnorodnych potraw .Hotel postawił na jakość pod każdym względem , ciasta tam pieczone to istne arcydzieło . Trunki i kawa rewelacja, wszystkie pizostałe napoje też. Wszyscy starali się uczynić nasz pobyt wyjątkowym, wszystkie osoby pracujące tam uśmiechniete , co chwila ktoś pytał, czy potrzebujemy czegoś do jedzenia , czy picia . DJ Ozzy umilał nam pobyt muzyką dostosowaną do potrzeb różnych osób oraz rozmowami z turystami .Dziękujemy wszystkim osobom, które sprawiły, że spędziliśmy tam tak piękne chwile.