Hotel jest położony przy samym brzegu niesamowicie pięknej zatoki. Ogromnym plusem jest brak plażowiczom spoza hotelu. Sam hotel jest stosunkowo nowy i zbudowany w ładnym stylu z delikatnym nawiązaniem do architektury arabskiej bez wschodniego przepychu. To samo dotyczy pokoju, dużym rozmiarem którego byliśmy miłe zaskoczeni. Wszystko jest czyste i zadbane. Cały personel hotelu jest bardzo przyjazny i uczynny. Jedzenie jest bardzo rozmaite i pyszne i każdy może znaleźć coś dla siebie.

Hotel czysty i zadbany obsługa hotelu uśmiechnięta i pomocna. Zalety: Dość kameralny hotel na Max 450 osób, duże pokoje, duży basen, łagodne zejście do morza na piaszczystej plaży, spokojna okolica z dala od zgiełku. Wady: Hotel oddalony od lotniska 3-4h jazdy, obsługa mówi w języku tureckim i rosyjskim, ultra Allinclusive nie obejmuje alkoholi importowanych. Skorzystaliśmy z jedynej wycieczki na wyspę kekova - nie było warto, lepiej na własną rękę taksówką pojechać do starego miasta Mira.

Hotel wybitnie dla osób chcących tylko przebywać na miejscu. Do około nie ma niczego. Pustka. 160 km od lotniska i 2,5-3 h jazda to trzeba mieć na uwadze. Sam hotel : pokoje duże , czyste , wygodny materac każdy pokój boczny widok na góry i morze to plus. Jedzenie w porównaniu z innymi moimi pobytami w Turcji co najwyżej przeciętne. Za dużo powtarzających się dań z kurczaka i podrobów. Co do ultra all inclusive to tu jest największa porażka ponieważ o jakichkolwiek alkoholach importowanych nie ma mowy. Częste braki niektórych lokalnych alkoholi. Nalewane alkohole z nieoznakowanych butelek wiec nawet nie wiesz co pijesz. Personel praktycznie nie mówi po angielsku. Hotel wybitnie nastawiony na gościa rosyjsko- języcznego. Ogólnie można wypocząć ale szału nie ma

Hotel ma warunki by być doskonałym miejscem do wypoczynku. Położony na uboczu, przy pięknej plaży, dookoła góry , w pobliżu urocze miasteczko Demre. Piękne, przestronne (ponad 50m) pokoje ze stylowym wyposażeniem. Duży balkon, boczny lub frontowy widok na morze, pokój spełnił nasze oczekiwania w stu procentach. Do atutów, prócz pokoi i położenia zaliczyć można basen olimpijski, niezbyt głęboki (140 cm), lecz czysty i zadbany. Istnieje niestety również druga strona medalu. Hotel świeżo otwarty po pandemii, rzuca się w oczy brak doświadczenia pracowników oraz, co kluczowe, brak znajomości języków obcych. Nawet w recepcji porumiewałęm się za pomocą tłumacza, mimo dobrej znajomości angielskiego, francuskiego oraz rosyjskiego. Posiłki w ramach all inclusive były smaczne, natomiast wybór i jakość potraw nie przystawały do hotelu pięciogwiazdkowego. Reasumując, miejsce urocze, ładne, godne polecenia, pod warunkiem, iż Managment zadba o lepszą jakość obsługi i oferowanego jedzenia. Dodam także, że Itaka przedstawia hotel jako objęty All Inclusive Ultra 24h. Bary otwarte do 20:00, o importowanych alkoholach można co najwyżej pomarzyć, oddać trzeba barmanom, że mimo kiepskiej jakości materiału starali się bardzo, by drinki choć wyglądały okazale.