Club Hotel Belpinar

Hotel pięknie położony między górami a morzem, dużo zieleni, duży i czysty basen. Pokój i łazienka małe, wyposażenie dość nowe, sprzątanie byle jakie, prawie wcale. Podczas kąpieli woda wylewa się z łazienki do pokoju, częste braki ciepłej wody. Przejście tunelem do drugiej części hotelu jest kłopotliwe, zwłaszcza dla osób powyżej 185 cm-tunel jest za niski. Plaża bardzo mocno kamienista, z wielkimi głazami, na pewno nie dla dzieci. Jedzenie niezbyt dobre, monotonne, zbyt pikantne.

Dzień dobry, hotel nie jest zły, lokalizacja jest świetna, morze i góry są blisko. Jedyną rzeczą jest to, że bardzo słabo sprzątają, pokoje są brudne, a do morza nie ma wejścia, tylko przez kamienie, Jedzenie i lokalizacja są dobre

Hotel i pokoje jest po prostu brudne ,kłaki na korytarzach ,naczynia, podczas pobytu ciepła woda tylko dwa razy pojawiła się w kranach po południu , nieprzyjemne zapachy zapchana umywalka , ręczniki szare od starości , mnóstwo kotów na stołówce odbierało apetyt, zdarzyła się też walka gdzie jeden drugiego pogryzł do krwi w ucho . Uważam że hotel jest zle zarządzany młodzi ludzie niby sprzątają ale używają tej samej ścierki do wycierania popielniczek i stołów .Jeśli to był menager to zajęty żarcikami i głośnym rubasznym śmiechem . Leżaki na plaży zdezelowane i nieergonomiczne. Położenie i widoki świetne . Była to moja 10 i najgorsza wizyta w Turcji.

Względnie czysto nie licząc kotów w części restauracji. Pokoje średni standard ale też nie ma co narzekać. Sam hotel/obiekt ma już swoje lata i przydałby się kolejny remont. Jeśli chodzi o jedzenie to można znaleźć coś dla siebie ale jest raczej monotonne i brak jakichś specjalnych dań. Dużo słodkości/deserów natomiast mało owoców. Plaża ładna, zadbana, bardziej żwirowa niż piaszczysta, w wodzie duże kamienie, sama woda czysta i mieniąca się ładnym kolorem.

Ogólne wrażenia z pobytu są pozytywne. Niemniej jednak kilka rzeczy było dosyć negatywnych. Wygląd pokoi na stronie zdecydowanie lepszy niż w rzeczywistości. Łazienka bardzo mała, pod prysznicem mało miejsca i prysznic bez szyby z jednej strony przez co cała łazienka pływa. Pod prysznicem grzyb ma się dobrze. Dostaliśmy pokój z widokiem na ścianę budynku obok znajdującego się w bardzo bliskiej odległości. Jedzenie było dobre, lecz liczyliśmy na większą różnorodność. Codziennie praktycznie to samo. Co nie poszło jednego dnia było wystawiane następnego dnia. Piwo i drinki dobre, obsługa nie szczędziła alkoholu. Obsługa bardzo dbała o czystość podczas posiłków, szybko sprzątała i zabierała talerze. Dużo leżaków na plaży więc zawsze się miejsce znalazło. Disco dla dzieci to codziennie te same piosenki z tym samym repertuarem tanecznym. Show time czyli wieczorne pokazy były nawet ciekawe. Zazwyczaj były to pokazy taneczne.

Hotel Belpinar ZASŁUGUJE JEDYNIE NA TRZY GWIAZDKI !!! Pokój i łazienka małe, ciasne, sprzątane powierzchownie, prawie wcale. w październiku nie było się czym przykryć jedno prześcieradło na łózko. Częste braki ciepłej wody, ręczniki nie wymieniane, woda wylewająca się do pokoju po wzięciu prysznica. Tunel prowadzący do drugiej części hotelu jest za niski. Plaża bardzo mocno kamienista, na pewno nie dla dzieci. Leżaki przy plaży bardzo niewygodne. Jedzenie niesmaczne, mały wybór, bardzo skromne a byłam w wielu hotelach w TURCJI, dość monotonne .

Plusy: -Ładna plaża, dwa baseny, nie trzeba było rezerwować leżaków. -Pokój w budynku A1 ładny, czysty, z widokiem na spokojny basen i góry. -Spokojna okolica z licznymi sklepami, bezpieczna do spacerowania. -Codzienne animacje typu siatkówka, Aqua aerobik. -Liczne bary i duży wybór w snack barze. Kilka miejsc z ciągłym dostępem do wody, kawy oraz herbaty. -Stale sprzątająca obsługa, miła i bezproblemowa. -Dużo słodkich kotków :) Minusy: -Bardzo brudne toalety te dostępne w częściach wspólnych hotelu. -Duży wybór jedzenia, aczkolwiek codziennie to samo. Podczas pobytu w październiku była tylko jedna kolacja tematyczna. -Obsługa w 99% porozumiewa się po rosyjsku. -Niektóre miejsca były nieczynne mimo znacznego obłożenia hotelu na przykład bar przy spokojnym basenie, bardzo zaniedbany kort oraz powybijane rakiety do tenisa z wytłumaczeniem, że to koniec sezonu. -Bardzo słabe ciśnienie wody oraz problem z ciepłą wodą. Umycie długich włosów było wyzwaniem.

Dużo atrakcji, codziennie występy, dyskoteka, piękne widoki, dobra komunikacja, bazarki dookoła, mocne drinki