Hotel super. Komunikacja głownie w języku rosyjskim, jednak jak się zaczęło rozmawiać po ENG, to się dogadałeś bez problemu. Położony w pięknej okolicy wśród bogatej roślinności. Zadbany ogród z bogatą roślinnością. Baseny bardzo fajne. Plaża kamienista (potrzebne obuwie plażowe), jednak po kilku metrach wejścia do morza nie ma za dużo kamieni. Cały czas dostępne leżaki o każdej porze dania zarówno nad morzem, jak i na plaży. Wyżywienie super, cały czas dostępne. Duża różnorodność - każdy znajdzie coś dla siebie. Bar również bez zastrzeżeń, brak kolejek. Drinki ok. Animacje takie sobie. Przed każdym wieczornym show, tańce dla dzieci (głównie piosenki po rosyjsku, gdyż przeważają goście z Rosji). Wieczorne show całkiem ok, choć zdarzały się dni, że było na niższym poziomie. W ciągu dnia również wiele atrakcji jak: shooting, black jack, różne gry zespołowe, aerobic w basenie itp. Pokój czysty i przestronny. Codziennie sprzątany, ręczniki wymieniane codziennie (możliwe, że to zasługa tradycyjnego dolara). Ogólnie hotel polecam i będę wspominał bardzo pozytywnie.

Pokój to smierdząca ciemna piwnica. Nie standard, a ekonomiczny zaslugujacy na 3 gwiazdki. Biuro podrozy powinno zaznaczyc w ofercie dobrze opis pokoi nazwanych standardowymi. Miejsca dostawki nie nadaja sie do spania, ani dla dzieci ani dla doroslych. Koszmar. Lozko polowe lub kawalek tapczanu pryczy. W hotelu sa lepsze pokoje w innym standardzie i lepiej doplacic jak mozna. Za pokoje 3- Wyzywienie bardzo dobre, animacje i rozrywki na dobrym poziomie. Za to nalezy sie 4 poniewaz w ofercie jest informacja ze sniadanie sa do 11, a o 10 juz nie ma co zjesc. Wszystko jest pochowane Alkokole fatalny poziom. Wina lokalne okropne z automatow. . Kawa niedobra z automatu tez. W barze tylko gin i Wodka. Lepsze trunki wszystkie platne lacznie z kawa z ekspresu. To jednak za malo jak na 5 gwiazdek. Polozenie piękne widoki

Hotel ładnie usytuowany w lesie (to był chyba nawet ogród botaniczny). Pokój ma mało oświetlenia a serwis sprzątaniowy pozostaje wiele do życzenia (czasami nie wynosili śmieci co przy małym dziecku i pieluchach jest dużym minusem, zapominali zostawić papier toaletowy, co wiadomo, jest ogromnym minusem). Posiłki OK, pogoda super, tylko dwie zjeżdżalnie dla dzieci w basenie.

Hotel club salima. hotel z polecenia i taki zachwalany opinia wysoką ale niestety muszę stwierdzić że hotel 5 gwiazdek powinien mieć 3. Rezydent niestety na zebraniu opowiedział o podróżach wycieczkach i tylko tyle. Dostaliśmy pokój klatkę 2na2 . Ja z mezem i 2dzieci, pokój z łóżkiem małżeńskim i jedna dostawka jednoosobowa i bez pościeli A drugie dziecko niema gdzie spać. Po interwencji do rezydenta z wielkim jego ale dostaliśmy pościel dla syna , która na drugi dzień zabrano. Dodatkowo pokoje były o różnych standardach pisząc brzydko Rzucali Polaków gdzie chcieli. Chcieliśmy zmienić pokój owszem można było i robili to Polacy ale za dopłatą 50 euro. Ale to też był problem jedni nogi drudzy nie loteria. Jeśli chodzi o on incluzive ich alkohol tylko wódka i jean , a inne alkochole płatne . Disco także płatne nawet ich lokalne .O godz 23.30 powinny być przekąski niestety brak. Poczuliśmy się trochę oszukani za te pieniążki niestety wakacje nie udane. Jesteśmy stałymi klientami

Hotel pięknie położony, w lesie, przyjemny cień i masa ptaków. Blisko plaży, piękny widok na góry. Pokoje sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane codziennie. Jedzenie smaczne i bardzo różnorodne. Baseny mało urozmaicone i zjeżdżalnie zamykane w ciągu dnia na 2 godziny i o 17 już koniec możliwości korzystania z nich. Goście głównie z Rosji i byłych republik.

Hotel położony w przepięknym miejscu. Jedzenie przepyszne, obsługa bardzo miła. Wakacje należały do bardzo udanych, miło będziemy wspominać pobyt w hotelu.

Hotel usytuowany jest w prześlicznym miejscu. Wszystko jest czyste i zadbane, a jedzenie przepyszne. Wieczory można miło spędzić w teatrze, oglądając przeróżne show, ale również spokojniej nad morzem w strefie relaxu, bujając się na hamaku ;)

czystość-dobra obsługa-dobra wyżywienie- monotonne pokój- ok plaża- beznadziejna kamienie strach dzieci do morza wpuszczać takie głazy

Bardzo komfortowy hotel, z przyjazną obsługą, pięknym ogrodem oraz oświetleniem. Ponadto wspaniałe baseny, występy sceniczne z profesjonalistami (tancerze, nagłośnieniowcy itd.). Zdecydowanie polecam zwłaszcza rodzinom. Bardzo przyjemnie spędzony czas w otoczeniu pięknych gór. Do podróży nie można mieć zastrzeżeń, Realizowana sprawnie z pełnym, odpowiednio wcześniej przekazanym, pakietem informacji. Polecam wycieczkę na Olimp (Tahtali) ze względu piękne widoki.

Hotel ładnie położony, z widokiem na morze i góry. Niezbyt daleko od lotniska, więc transfer nie zajmuje wiele czasu (40 min). Bungalowy zlokalizowane na sporej przestrzeni, w otoczeniu drzew i kwiatów, jest bardzo cicho i spokojnie. Alejki wygodne i czyste. Dostępny plac zabaw dla dzieciaków. Najsłabszym punktem hotelu był zdecydowanie pokój, który był mały, miał jedno niewielkie okno i był na piętrze. Po rozłożeniu dostawki i łóżeczka turystycznego zostawało jakieś 4 metry kwadratowe do poruszania się. Zamiast szafy pokój posiadał wnękę z półkami, zasłanianymi kotarą... Na wakacjach nie przywiązujemy wielkiej wagi do pokoju, natomiast hotel wiedząc o tym, że będzie dwoje dorosłych i dwoje małych dzieci, legitymując się przy tym pięcioma gwiazdkami, mógłby jednak zaproponować nieco większy pokój na parterze. Zamówionego łóżeczka dla malucha oczywiście nie było, ale po rozmowie w recepcji zostało szybko zorganizowane. Czystość pokoju i łazienki ok. Codziennie ktoś sprzątał, wynosił śmieci i dostarczał wodę w butelkach. Jedzenie różnorodne i smaczne, każdy mógł znaleźć coś dla siebie w dowolnej ilości. Z alkoholi piwo, wódka, gin i wino. Obsługa sympatyczna i pomocna. Baseny duże i czyste, leżaków i parasoli zawsze wystarczało, niezależnie od pory dnia. Zjeżdżalnie do wody (dwie duże i dwie małe) urozmaicają pobyt, szczególnie z dziećmi, natomiast są otwarte (duże) tylko kilka godzin rano i wieczorem. Plaża jest żwirowa, dzieci się w niej nie pobawią, natomiast muszą mieć koniecznie buty do wody. Brzeg morza, poza jednym lub dwoma wąskimi przejściami, wysypany jest kamieniami po których trzeba stąpać (w butach!) bardzo ostrożnie. Do morza można też wchodzić/skakać bezpośrednio z drabinek na pomostach i wtedy nie przejmować się brzegiem, ale to nie dla dzieci. Leżak można rozłożyć sobie na plaży, na ogromnym trawniku koło baru, pod palmą, pod żywopłotem - do wyboru do koloru. Na długi spacer brzegiem morza nie ma szans, bo albo zatrzyma nas ochroniarz z kolejnego hotelu albo mur... Najwięcej gości z Rosji, większość to rodziny z dziećmi, trochę osób starszych. Z animacji (poza mini disco, które było codziennie o 21), wycieczek, sklepów, lekarza, masaży, busików do miasta nie korzystaliśmy, więc tego nie oceniam.