Wszystko w porządku,,jedzenie urozmaicone.super położony hotel.Duzo atrakcji dla dorosłych i dzieci.Minus to nieprzyjemny zapach w łazience.. Wszedzie niestety Rosjanie to też można uznać jako minus bo człowiek mogl się czuc dyskryminowane przez to że dla nich animacje ,piosenki byly w ich języku .

Polecam w tym hotelu A la carta,, w każdym dniu co innego do wyboru poza jadalnia.

Hotel duży, czysty, zadbany ale nie pierwszej młodości. Bardzo dużo Rosjan i animacje dostosowane do nich.

Hotel ładny ze względu na zieleń otaczajacą budynki i widok pobliskich gór . (szczerze mówiąc przydał by się remont odswiezajacy). Położony w mieście co można wykorzystać do zwiedzania i drobnych zakupów. Niedaleko od lotniska. Pokoje na parterze zawilgocone. Po zmianie pokoju na 1 piętro był w porządku. Pokoje czyste, codziennie sprzątane Mini barek dobrze zaopatrzony. Baseny bardzo dobrze utrzymane, czyste. Nie za duża liczba leżaków (w dobrym miejscu trzeba rezerwować juz6o 8 godzinielPlaża kamienista(zgodna z opisem) ale bardzo waska. Jedzenie, bardzo duży wybór. Drinki dobre. Minus, brak możliwości porozumiewania się po polsku (wszystko ustawione pod Rosjan - których jest bardzo dużo) Ogólnie wszystko w porzadku

Piękny hotel. Zdjęcia nie oddają uroku alejek. Jedzenie wyśmienite, oprawa muzyczna na imprezach super

Miejsce jest bardzo dobre , choć czasowo wychodzi to dość daleko od lotniska , morze jest idealne , choć kamory ostre są na plaży przy samym brzegu i masują stopy zbyt skutecznie , jedzenie jest tak jak wszędzie choć arbuz jest wyjątkowo dobry . Rosjan jest zbyt dużo i podczas posiłków macają wszystkie owoce zanim coś nabiorą co jest dla innych obrzydliwe … ja z tego powody nie jadłam tam owoców innych niż arbuz … hotel wola o remont łazienki ,nie ma też bidetu …. Ale mimo tego wszystkiego byłam tam w sierpniu i we wrześniu ,bo obsługa jest świetna rozłożenie hotelu z bliskością dostępu do restauracji do lobby do cukierni do morza do basenów do parku wodnego genialne …. Pozdrawiamy i do zobaczenia niedługo w Crystal Aura

Czystość zarówno pokoju jak i całego obiektu oceniam na bardzo dobrym poziomie (toalety przy basenie oraz plaży sprzątane co 30min. Plaża mała kamienista leżaki wymagają sukcesywnej wymiany. Ogólne wrażenie całego obiektu oceniam na dobry+. Szczerze nastawiałam się na średni hotel ale mile się rozczarowałam .Dwa trzy razy do roku wybieramy Turcję hotele pięciogwiazdkowe i tak zaopatrzonej cukierni oraz kawy po turecki w opcji all nie mieliśmy. Brawo

Pokój codziennie sprzątany, Jedzenie bardzo dobre, w 70% codziennie dania się powtarzały, ogólnie duży wybór. Plaża prywatna, czysta, infrastruktura hotelu przemyślana wszędzie blisko, dużo barów z napojami i przekąskami. Wróciłbym drogi raz.

Jedzenie pyszne, roznorodne, we wrzesniu moglismy skorzystać ze wszystkich restauracji ala carte tyle razy ile chcieliśmy, okolica super, blisko do miasta, super widoki. Animacje raz na kilka dni, w inne dni muzyka na żywo i pani śpiewająca głównie po rosyjsku. Pokoje niestety prezentują sie gorzej, w pierwszym pokoju jaki dostaliśmy na parterze ogromnie śmierdziało wilgocią, ale zmienili nam bez problemu pokoj. Polecam hotel ;)

Hotel położony w ładnej okolicy gór i morza, na terenie hotelu dużo palm i zieleni co jest dużym plusem. Po przyjeździe dostaliśmy pokój blisko basenu dla dzieci (z mikro balkonu na parterze było do niego jakieś 40 centymetrów). Pokój sam w sobie był ok, ale było widać, że lata świetności ma już za sobą. Po pójściu na obiad i plażę wróciliśmy do pokoju i zobaczyliśmy, że w łazience wybił odpływ w podłodze blisko toalety i wypłynęły z niego różne nieczystości. Udałem się do lobby i poinformowałem recepcję o tym fakcie i bez problemu dali nam inny pokój w innej części hotelu. Nowy pokój był zdecydowanie w lepszym standardzie, wydaje mi się, że sąsiadami byli sami Rosjanie więc może ta część hotelu była zarezerwowana dla nich. Ogólnie w hotelu 90% turystów to Rosja, 5% Polacy i 5% reszta świata. Obsługa bardzo, bardzo uprzejma, miła i pomocna zaczynając od serwisu sprzątającego, po lobby, restauracje i bary. Trzeba się nastawić na to, że obsługa będzie nas brała również za Rosjan i rozmawiała do nas właśnie w tym języku dopóki im się nie powie skąd jesteśmy. Wyżywienie - śniadania cały czas takie same, dla mnie żadna niespodzianka, nie wiem czym można by "błysnąć" żeby śniadania nie były monotonne. Obiady i kolacje w głównej restauracji niestety często takie same, wybór dań głównych nie był jakiś powalający, ale jedzenie samo w sobie było smaczne i nikt nie miał żadnych problemów żołądkowych. Może ktoś uzna, że wybór był duży i wystarczający, my byliśmy trzeci raz w Turcji i dwa poprzednie razy byliśmy jednak w droższych hotelach i tam wybór był znacznie znacznie większy. Na plus fajna restauracja z pizza i burgerami. Animacje - za dnia różne gry i ćwiczenia dla wszystkich, ale animatorzy są z Rosji więc gry w boccia czy darty z samymi Rosjanami nie sprawiały przyjemności. Wieczorne mini disco i późniejsze atrakcje były ok, trafiliśmy że przez kilka dni nie było żadnego wieczornego show. Plaża - wąska, kamienista, dużo leżaków, ale trzeba być wcześnie rano żeby zająć sobie fajne miejsce. Okolica - blisko spacerem dużo sklepów, straganów no i miasteczko Kemer, jest wszystko czego potrzeba na wakacjach Komfort podróży - tu nie ma się czego czepiać, wszystko super zorganizowane przez Itakę. W naszym hotelu rezydent Itaki przyjeżdżał chyba codziennie na jakiś okres czasu w różnych godzinach, ale nie byliśmy na żadnym spotkaniu, nie mieliśmy takiej potrzeby. Podsumowując, polecam dla rodzin z większymi dziećmi, albo dla ludzi bez dzieci (nasza 2 latka była trochę za mała na animacje i zjeżdżalnie). Protip dla tych którzy lubią wieczorem spokój przy zasypianiu - poproście o pokój z dala od sceny gdzie odbywają się wieczorne show a po show koncerty live music, bo będziecie musieli spać w stoperach, w razie co na przeciwko hotelu jest apteka i pewnie można tam je kupić ;)