Hotel Daima Biz

hotel zgodny z opisem.

Jestem zadowolona, hotel ładny, wyżywienie bardzo dobre, obsługa miła,

Hotel generalnie zasługuje na 2-3 gwiazdki. Z pewnością nie na 5… W hotelu obsługa zupełnie nie mówi po angielsku, ani po polsku. Wszystko kierowane jest do Rosjan. Pokoje są “sprzątane”. Pani codziennie wymienia ręczniki, ale to wszystko. Aquapark był ok, ale obsługa tam też nic nie robi… zgłosiłam, że na schodach na zjeżdżalnie pojawiło się dużo krwi i niestety nikt nic z tym nie zrobil przez dobre pół godziny. Jedyne co naprawdę spełniło nasze oczekiwania to jedzenie, które było smaczne. Czasem zimne… ale smaczne! Natomiast panie i panowie kelnerzy nie kwapili się do pracy - stoły były cały czas brudne. Zbierali talerze i nawet nie przecierali/wymieniali obrusów. Nam zdążyło się nawet, że kelner nakrył nam stół obrusem z ptasia kupa i nie wymienił na inny… Animacje w trakcie dnia były ok, ale wieczorem było widać, że hotel oszczędza na “show”, bo było zawsze prowadzone przez animatorów w formie quizów itp.

Pojechalismy na lasy minute za fajna cene. Ogólnie byliśmy zadowoleni. Sam hotel w stanie dobrym ale pokoje potrzebują kompletnego remontu ale my w pokoju tylko spalismy. Jedzenie standardowe dobre ale monotonne praktycznie codziennie to samo. Zawsze jakieś ryby i miesa . Inclusive spoko tylko w lobby albo brak napojów albo alkoholów. Aquapark super masę dużych i małych zjeżdżalni. Plaża kamienista ale piękna

Hotel położony w pięknej okolicy. W ofercie 5 gwiazdek a zasługuje ledwo ma3. Pokoje brudnej i śmierdzą. Ma prośbę o zmianę pokoju usłyszeliśmy że wszystkie są takie. Opis i zdjęcia odbiegają od rzeczywistości. Pokój nie był sprzątany .Ręczniki w ciągu całego pobytu wymieniane były dwa razy. Jedzenie monotonne i zimne. W ciągu dnia w barach brakowało alkoholu j napoi.

Byłam w hotelu na tydzień i uważam że jedzenie średnie ( bez przypraw , jałowe , codziennie to samo ). Jak była pani od sprzątania to zamiast wymienić nam brudne ręczniki to tylko je złożyła i położyła na tym samym miejscu , specjalnie je położyliśmy na ziemi żeby dała nam nowe i czyste. Aquapark uważamy że całkiem okej ale problem było to że mogą tam wchodzić osoby z zewnątrz. Łóżko na którym spaliśmy tragiczne , ledwo zrobiło się ruch i całe skrzypiało , w ogóle nie wygodne. Openbar brak możliwości zmawiania drinków typu jakieś mohito itd tylko musieliśmy sami mówić co ma być w nim , same whisky i cola praktycznie Zjeżdżalnia do morza nieaktywna a jak już była na godzinkę to opłata 5€ Jedyny plus że codziennie był sprzątany basen główny

Hotel duży, pokoje codziennie sprzątane, wyżywienie to najsłabsze ogniwo- strasznie monotonne, restauracje a La Carte nieczynne. Rewelacyjna baza sportowa- siatkówka, golf, tenis ziemny, stołowy, rzutki, super baseny i najlepsze zjeżdżalnie. Blisko do plaży i na zakupy. Obsługa hotelu bardzo dobra. Przyjazny niepełnosprawnym. Plaża kamienista.

Hotel zasługuje na cztery gwiazdki. Piątą dostał za aquapark, który jest dostępny dla osób z zewnątrz. Jedzenie monotonne, ale każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Pokój nie został posprzątany ani razu w ciągu tygodnia. super masażysta w strefie spa. Animacje na słabym poziomie.