Sam budynek z zewnątrz wygląda rewelacyjnie, wewnątrz pomieszczenia recepcji, lobby i inne ogólnodostępne też wyglądają fajnie. Natomiast pokoje małe, z malutkimi łazienkami robią już gorsze wrażenie ( jak wychodzi się z założenia, że spędza się tam tylko chwile, to nawet ok). Pokoje raczej czyste, ale to zależy od tego, kto akurat tego dnia sprząta, nie wszyscy przykładają się do pracy , pomimo codziennego pozostawiania tipów. Często nie są wymieniane ręczniki , rzadko pościel. Z obserwacji i rozmów z innymi wczasowiczami wynika obraz, że klienci Itaki z Polski są traktowani dużo gorzej niż Ci zza naszej wschodniej granicy, wszyscy dostaliśmy pokoje usytuowane w jednym skrzydle nad bardzo głośno pracującymi całą dobę wentylatorami. Oczywiście podczas meldowania zaproponowano mi zmianę pokoju za dopłatą, ale wtedy jeszcze nie wiedziałem co mnie czeka i nie skorzystałem. Zresztą jedna pani dopłaciła, a i tak zamieszkała tam gdzie nasza reszta. Wyżywienie natomiast fantastyczne, dużo i różnorodne, nie jest się w stanie spróbować wszystkiego. Problemem jest znalezienie wolnego miejsca przy stole, może dlatego , że większość ludzi przychodzi wraz z otwarciem stołówki i bardzo długo celebruje posiłek spożywając następnie alkohol, który jest podawany do obiadu ( moim zdaniem to błąd i to mi się nie podobało). Animacji dużo i ciekawe, każdego wieczora coś się działo, muzyka, występy i międzynarodowy skład prowadzących to na plus. Z uwagi na nastawienie na klientele z Rosji językiem podstawowym w komunikacji jest rosyjski, wszystkie komunikaty, zaproszenia i zamówienia w barach i sklepach głównie w tym języku. To bardzo denerwujące, bo w hotelu już z góry wszystkich traktują jak Rosjan ( zresztą zdecydowanie więcej niż połowa obsady wczasowiczów to właśnie oni). Jezeli chodzi o zakupy na mieście to trzeba szczególnie uważać na sprzedawców, którzy w większości są bardzo natarczywi i nawet agresywni, oferują towar niskiej jakości za strasznie wygórowane ceny. Reasumując, aby pobyt nie był do końca rozczarowaniem trzeba skupić się wyłącznie na odpoczynku i korzystać z rewelacyjnej pogody, a reszta jakoś się ułoży. Innym, ale ważnym problemem jest organizacja przelotu - wylot i powrót to strata dwóch pełnych dni opłaconego urlopu. Wylot po południu i dotarcie do hotelu na kilka minut przed północą. a następnie wyjazd z hotelu nad ranem i przylot do kraju przed południem to naprawdę strata kilkuset złotych, która przepada już w chwili dokonywania zapłaty za wczasy. To duży problem i powinien zostać zauważony przez biuro podróży, które kreuje się na nr.1 w rankingu organizatorów wypoczynku w kraju i poza nim.

Czystość i obsługa na wysokim poziomie. Mnóstwo atrakcji, wspaniałe, codzienne animacje.

Hotel i położenie jak najbardziej polecam, jedyny minus rzutujący na jakość wypoczynku to wszędzie permanentne kolejki , tłumy w restauracji i brak wolnych leżaków . Mieliśmy wrażenie , że goście hotelowi zostawiają ręczniki o północy, bo już przed śniadaniem nie było wolnego ani jednego leżaka zarówno przy basenie jak i na plaży, mimo braku ich właścicieli często do południa. W innych hotelach tego typu sytuacje nie mają miejsca, bo nawet jeśli komuś przyjdzie taki pomysł do głowy to ręczniki są zbierane do odbioru w jakimś jednym miejscu, wyznaczonym przez hotel. Niestety w tym hotelu akceptuje się tego typu passe praktyki i obsługa nie reaguje, więc trzeba zgłaszać sugestie , aż w końcu może ktoś coś zrobi w tym kierunku , bo w przeciwnym razie mentalność ludzi się nie zmieni. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni z pobytu.

Hotel super, czysty, obsługa bardzo miła można się dogadać, jedzenie bardzo dobre, polecam każdemu. Jestem pozytywnie zaskoczona :)

Zgodnie z oczekiwaniami

Hotel rewelacja czysto cicho przepieknie wyżywienie rewelacja smacznie polecam

Polecam w 100% Super hotel czysto, smacznie

Pokój jak i cały hotel bardzo czysty. Obsługa na najwyższym poziomie . Jedzenie bardzo pyszne . Gorąco polecam także dla rodzin z dziećmi

Hotel oceniam bardzo pozytywnie. Świetni animatorzy i bardzo uprzejma obsługa hotelowa. Jedynie szkoda, że posługują się głównie językiem rosyjskim. Pokój dość mały, łazienka wręcz klaustrofobiczna, za to plus za balkon i za codziennie sprzątanie. PRZE-PYSZ-NE jedzenie. Codziennie coś nowego. Jedzenie i napoje dostępne praktycznie całą dobę. Ani w Kemer, ani w Antalyi nie udało nam się zjeść tak dobrego kebaba jak w hotelu. Świetne położenie blisko centrum miasta. Piękne molo, zadbana plaża. Nie mieliśmy problemu ze znalezieniem wolnych leżaków.

Hotel ładny ale niestety otrzymałam chyba najgorszy pokój. Balkon wychodził na ścianę klimatyzatorów . Hałas okrutny , jak poprosiłam o zmiane pokoju usłyszałam że do każdego innego muszè dopłacać. Jedzenie i czystość ok. W całym hotelu tylko Rosjanie pijàcy i imprezujący całą dobę bez reakcji obsługi. Plaża wàska, kamienista zastawiona łóżkami na maxa. Absolutnie odradzam ten hotel.