Piękny hotel, panie dbały o czystość i wymianę ręczników, obsługa na stołówce przemiła,pracownicy recepcji bardzo pomocni😘

Pokoje czyste, zadbane, wyżywienie bardzo dobre, obsługa pomocna,życzliwa, leżaki dostępne. Z całego serducha polecamy

Witajcie serdecznie - Merhaba, kilka zdań poniżej które mogą pomóc Państwu w podjęciu decyzji, a które sami chcialibyśmy wiedzieć przed naszym wyborem. Oczywiście z pominięciem kilku zdarzeń losowych, które mam nadzieję nie będą Was dotyczyć ze względu na ich losowość: - tygodniowy wyjazd wakacyjny z biurem podróży ITAKA przy współpracy z hotelem Faustina oraz dodatkowe wycieczki z ich lokalnym Tureckim touropertorem. - piękna Turcja, pierwsza linia brzegowa, wariant All Inclusive i brak animacji (dorośli szukają spokoju i relaksu) - to najczęściej wspominane argumenty w rozmowach z innymi gośćmi przed ich wyborem tego Hotelu (może to być Wasz atut Faustino na tle innych hoteli w okolicy), - kierowcy w Turcji są "specyficzni", przepisy drogowe chyba nie są dla nich zbyt istotne, ale w trakcie coś się musiało wydarzyć ponieważ w połowie wyjazdu sytuacja na małych busach bardzo się poprawiła - w razie czego Aviomarin, torebka i nie siadajcie z widokiem na drogę oraz na kole (progi i dziury na jezdni nie są im straszne, bo i po co zwalniać - to służbowe). - check-in nad ranem szybki, pokoje i pościel czysta, łazienki poprawne (silikony, kamień na armaturze, czuć odpływ), pokoje ciche, sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane, materace wygodne, w TV 2 PL kanały, klimatyzacja działa, Wifi hotelowe ma dobry zasięg, ale połączenie bardzo wolne (pamiętajcie, do zakupu dodatkowej karty SIM z internetem u Tureckiego operatora będzie potrzebny Wam paszport) - tu pewnie dużo zależy od konkretnego pokoju i Państwa dotychczasowych doświadczeń oraz preferencji. Natomiast nie znajdziecie dostęþnych ręczników basenowych, jednorazowych kapci itd. - tych umilaczy których i tak potrzebujecie, ale nie musicie pakować do walizek jadąc do dobrych hoteli. - basen kompaktowy, ale uwaga dość głęboki 1.8m bez stopniowania np. od 1.6m byłby dostępny również dla niższych osób (musicie mieć również własne ręczniki basenowe), przyjemna i orzeźwiająca woda, wydzielony brodzik dla dzieci, brak ratownika. - dużo parasoli, stoliczków, leżaków z materacami, ale te w cieniu zajmowane już od rana - przy małym obłożeniu lub wycieczkach nie jest to problem, ale ludzie są różni - są 2-3 godziny, a dobry leżak zajęty jest cały dzień. - plaża mała i kamienista, wejście po dużych śliskich kamieniach (obowiązkowo buty do wody), potem jest piasek, jest również pomost z drabinką (większość osób to z niego korzysta), woda ciepła, cudnie słona, świetne fale, widać w niej życie, jest bardzo przyjemna - uważajcie na tych śliskich kamieniach, tu najprostsze wejście w wodzie po ścieżce z worków z piaskiem byłoby bezpieczniejsze. - bary są przy restauracji, przy basenie + do przekąsek - mają przerwy, jak jest pora obiadowa śniadanie/obiad/kolacja (po ok.2 godziny) biegasz na drugi koniec do otwartego bo ten na basenie jest zamknięty i odwrotnie - gdzie tu logika? nie wszyscy goście w tych pełnych godzinach korzystają tylko z restauracji lub tylko z basenu i plaży. Przekąski słabiutkie, ciasteczka dobre - ile osób tyle opinii. - wariant All Inclusive - raczej "all" nie poczujecie - na barach dostępna woda i bardzo słodkie soki (wiśnia/cytryna/broskwinia/pomarańcz) z automatu, podstawowe napoje gazowane jak mirinda/pepsi itp., herbata, espresso, cappucino, malutkie late, 1 rodzaj piwa Tuborg (bezpiecznie możecie wypić nawet kilka będąc na zewnątrz - moc żadna, innego piwa np. Efes spróbujecie będąc na miasteczku Güzelçamlı), podstawowe alkohole vódka, rakia, wino, a same drinki i lepsze alkohole dodatkowo płatne, mini bar w pokoju również płatny, czyli jak nie chce Ci się wyjść bo baru lub jest zamknięty to płacisz - takie otrzymaliśmy informację od obsługi, to taki "small inclusive", pijecie zazwyczaj z plastiku, może wygodnie, ale smak ze szkła jest zdecydowanie lepszy, są dostępne kostki lodu - rezydentka na spotkaniu zapewniała, że również przygotowane z wody butelkowanej. - posiłki w restauracji mało zróżnicowane, do doprawienia do smaku według upodobań (dostępne przyprawy), śniadania zdecydowanie najsłabsze, dla mięsożerców obiady i kolacje będą ok, owoców morza zupełny brak - raz czy dwa była grilowana ryba i łosoś, zupki, mięsa, ryż, soczewica, warzywa dobre, pieczywo, jajecznice i omlety różnie, wędzliny odpuśćcie, naleśników praktycznie nie było, rozmięknięty makaron z bemara to pomyłka, ogólnie mało owoców, króluje tu arbuz (bardzo smaczny, chłodny dodatkowo orzeźwia), desery to głównie budynie w różnej postaci, ale są też miłe niespodzianki, automaty do kawy/herbaty często przykryte/wyłączone trzeba biegać do baru, kelnerzy uśmiechnięci, schludnie ubrani, ale głównie zbierają naczynia i plątają się pod nogami, po posiłki chodzimy sami co jest w pełni zrozumiałe przy szwedzkim stole, ale do baru też po wszystko chodzimy sami robiąc zbędny tłum na restauracji przeszkadzając innym w posiłku i rozmowach. Zebrane wskazówki dla managera Hotelu Faustina, być może pomogą Państwu w jeszcze lepszym rozwijanu swoich usług: 1) przy daniach karteczki z nazwą i ich pełniejszym opisem - idealnie by były w językach odwiedzających Gości, nie wszyscy znają Wasz piękny język i dania odwiedzanego regionu, ale wszyscy są ciekawi miejsca do którego przybyli i nowych smaków możliwych do poznania. 2) nie ma tej miłej interakcji znanej z każdej fajnej restauracji, najzwyklejsze "Dzień dobry, jak się masz, czego się napijecie, kawy herbaty, może winko do obiadu?" - zagadać, zapytać również w Waszym ojczystym języku, podpowiedzieć kilka słówek - zrobiło by to ogromną robotę przełamując pierwsze lody w komunikacji Gości w nowym miejscu i poziom gościnności skoczyłby o kilka poziomów wyżej, będzie sympatycznie - Wasi Goście to w większości naprawdę mili ludzie, tylko się krępują w większej grupie nieznanych im jeszcze osób, 3) brak ogólnodostępnej wody butelkowanej w Hotelu - woda w kranach nie nadaje się do picia (na plus czytelne oznaczenia), w minibarze (płatny również dla wariantu All Inclusive) tylko małe buteleczki, pierwsze dni to chodzenie do automatu (własna butelka z filtrem to pierwsza rzecz do spakowania) do restauracji/baru gdzie też zdarzało się, że wypraszają bo teraz zamknięte lub brak wody w automacie itp. W resortach zazwyczaj na pokój zostawiana jest duża butelka wody na osobę/dzień i problem przestaje istnieć. Po zorientowaniu się, że w Hotelu brak większych butelek z wodą, małe w minibarze są niewystarczające (oraz dodatkowo płatne) chodzenie do automatów i na bar stało się uciążliwe to wybraliśmy się do miasteczka w poszukiwaniu sklepu. Udało się, natomiast wędrówka przez miejscowość ze zgrzewkami wody w 45 stopniach to żadna przyjemność - wyglądało to też komicznie. Np. w krajach UE jest już dyrektywa w ramach którek każdy powinien mieć nieodpłatnie dostęp do wody pitnej. Ale wracamy do tematu, idziemy dalej szanowni Państwo: - taras restauracyjny, zachody słońca wręcz niesamowite, być może to ten tajemniczy składnik przez co kolacje były zdecydowanie najlepsze - piękne widoki z balkonów, tarasu, leżaków i pomostu to największy atut tego Hotelu - z tyłu góry, z przodu morze i ta piękna pogoda. Tu uwaga! Bardzo wysokie (jak dla nas) temperatury w sezonie sięgające nawet 45 stopni, dlatego pamiętajcie dobre kremy z filtrami UV, trochę cienia, klimatyzacja, dobre probiotyki i WODA PITNA w dużej ilości - to dla Was podstawa by nie doznać poparzeń, udaru, odwodnienia lub zatrucia pokarmowego - od tego będzie zależeć zadowolenie przebywających w Hotelu gości (to powinien być priorytet) w szczególności tych zagranicznych, z inną florą bakteryjną i przyzwyczajonych do innych warunków atmosferycznych - wakacje w toalecie lub szpitalu nie będą wspominane przez Was pozytywnie. - wycieczki proponowane przez rezydentkę ITAKA - przykro nam, ale nazywanie tego wycieczką to duże nadużycie. To są głównie prezentacje sprzedażowe za Wasze pieniądze - zróbcie proszę odrębny wyjazd zakupowy i też będą chętni, a organizując wycieczkę skupcie się proszę na wycieczce - to taki piękny region i jest co zwiedzać, ma bogatą hisotrię. Pilotki i rezydentka sympatyczni, ale bardziej skupieni na skutecznej sprzedaży dodatkowych produktów i usług niż na samej wycieczce, histori i miejscach - to nie telezakupy, ambitniejsi mogą sami wyruszyć np. do pobliskiego Kuşadası lokalnym busikiem - Dolmuszem, w rejs z portu na piękne zatoczki w okolicy, do parku narodowego będącego tuż obok - napewno każdy najdzie coś dla siebie. Bardzo polecamy odkryć miasteczko Güzelçamlı, w którym to znajduje się Państwa Hotel - w tym uliczki, promenadę, sklepy i bazarki, więcej poniżej: - będąc już gośćmi wyjdźcie proszę również poza Hotel - i nie tylko po wodę :( - fajne restauracyjki, jaskinia Zeusa, port z katamaranami (rejsy codziennie na zatokę), piękna promenada gdzie jest bezpiecznie nawet po 22, biesiaduje tam mnóstwo rodzin spędzających razem czas grając i ucztując, jest nocny bazar "Güzelçamlı Sahil Pazarı" gdzie na spokojnie zrobicie zakupy i zjecie coś bez nagabywania jak na dużych turystycznych bazarach (płatność gotówką lira, eur, usd, również sporo terminali płatniczych dla kart i różne bankomaty - tu uwaga na prowizje i aktualny kurs przy wypłacie) - ceny są różne, w większości przystępne, zazwyczaj widoczne, da się porozumieć nawet bez znajomości języka, im bliżej miejsc turystycznych tym będzie drożej, uważajcie na ulicy pod nogami, na pojazdy mniejsze i większe - tu pieszy nie ma pierszeństwa! Nie ryzykujcie własnego zdrowia przy nawet najlepszym ubezpieczeniu choć Turcy chwalą się dobrą opieką medyczną. - zwróćcie uwagę na daty wylotu/przylotu - u nas wylot w nocy, check-in nad ranem bezproblemowy, natomiast check-out - opuszczenie pokoju do godz. 12, transfer na lotnisko o 23, przejazd 2 godziny, samolot o 4 rano, lot kolejne 2 godziny i powrót + kolejne kilka godzin w zależności od miejsca zamieszkania - daje to ok. 24 godzin. Liczyliśmy na "late checkout" z pokoju nawet za dodatkową dopłatą 100 EUR za te dodatkowe godziny z naszej strony, ale rano w dniu wylotu (wcześniej nie ma takiej możliwości) dostaliśmy informację na recepcji o pełnym obłożeniu Hotelu i braku możliwości płatnego przedłużenia. Dodatkowo zostaliśmy wprowadzeni w błąd o oddaniu opasek zaraz po obiedzie (co kończy dostęp do oferty Hotelu), gdzie rezydentka ITAKA informowała o opaskach do końca dnia (bez nich posiłki/napoje itd. płatne dodatkowo) - po kontakcie z rezydentką zostawiono nam opaski - takie sprzeczne ze sobą informacje nie powinny mieć miejsca, my i tak mieliśmy przez całą tą sytuację już dosyć tego dnia. Natomiast brak dostępu do komfortowego pokoju (nawet jednego!) z prywatną łazienką w takiej temperaturze mocno pogorszył morale całej grupy. 12 godzin od południa do transferu i dalej przelot to była tragedia - komfort żaden, tu wielkie dziękuje dla obsługi recepcji Hotelu Faustina za udostępnienie prysznica do odświeżenia się przed transferem, nie chcieliśmy nadużywać Państwa gościnności - natomiast droga ITAKO doliczcie proszę tę dodatkową dobę by unikać takich przykrych sytuacji, koszt przy całym wyjeździe pomijalny, a jak zapytacie "Czy polecicie Państwo biuro podróży ITAKA znajomym?" - Za takie dodatkowe "atrakcje"? Zdecydowanie NIE! Podsumowując, to widać, że cały zespół Hotelu Faustina to profesjonaliści, ale te niepotrzebne problemy psują Waszą codzienną ciężką pracę, którą my również dostrzegamy. Nie jesteśmy tam by Wam stwarzać problemy - też ich nie lubimy, chcemy tylko odpocząć w cudownym miejscu płącąc za to ciut więcej, ale i oczekując tej jakości w zamian. Kochana Faustino posiadane 4 gwiazdki zobowiązują - aspirujcie tylko do najlepszych hoteli na świecie, życzymy 5 gwiazdek Hotelowi i gwiazdki Michelin dla Waszej restauracji, ale temat wody pitnej i dalej idących z nią konsekwencji oraz brak właściwej komunikacji z partnerem ITAKA to absolutny priorytet do rozwiązania. Piękne widoki to nadal nie wszystko gdy pobyt psują tego typu sytuacje. Dziękujemy całej grupie Gości Hotelu za wspólne towarzystwo - to dzięki Wam ten czas nie był stracony i wiele pozytywnych chwil i znajomości pozostanie z nami do końca. Pozdrawiamy Was wszystkich.

Polecam hotel. Pokoje duże i czyste. Obsługa hotelowa na każdym poziomie miła i uprzejma. Jedzenia dobre i każdy znajdzie coś dla siebie jeśli tak jak ja nie ja wszystkich potraw. Desery smaczne.

Hotel czysty , przyjemny obsługa miła i pomocna.

Hotel położony w małym miasteczku Guzencamli gdzie tak naprawdę znajdziemy wszystko co potrzebujemy -5 minut od głównej ulicy. FAUSTINA znajduje się w pierwszej linii brzegowej i posiada prywatna plażę (kamienistą-buty do wody wskazane) i mały acz wystarczający basen przy którym znajduje się bar.Recepcja robi dobre wrażenie,jest przyjemnie i wszędzie czysto. Restauracja znajduje się częściowo na tarasie z którego możemy obserwować fantastyczne zachody słońca. Pokoje bardzo wygodne nowocześnie urządzone (my mieliśmy deluxe z widokiem na morze) w łazience wanna z parawanem,sprawna klimatyzacja,tv z polskimi kanałami. Jedzenie bardzo dobre,różnorodne,ciasta ciasteczka i owoce.Lezaków starczy dla każdego,w barach serwują bardzo dobre piwo Tuborg,po południu przekąski-hamburgery,frytki I ciastka.Wsztstko jak najbardziej na plus,chętnie bym wróciła do tego miejsca mimo że do hotelu jedzie się z lotniska Ok 2h to naprawdę warto!

Byłem w hotelu Faustina już 3raz i kolejny nie zawiodłem się. Pokoje z widokiem na morze, bliskość plaży, morza i repertuar żywieniowy to wszystko czego potrzebuje na wakacjach. Hotel bez animacji dla dzieci, zjeżdżalni i krzyków jest wymarzonym hotelem na urlop. W okolicy można spacerować i przesiąknąć tkanką miejska gdzie ludzie są bardzo mili i uprzejmi. Liczne sklepy, kawiarnie, restauracje gdzie jedzą Mieszkańcy Guzelcamli wzbudzają zaufanie a atmosfera picia kawy po turecku wraz z Turkami jest niesamowita i przenosi nas w inny wymiar. Wracając do hotelu obsługa jest na 5+, menager /właściciel, który dba o gości jak o przyjaciół jest bardzo uprzejmy i zawsze mile wita swoich gości. Kucharze, kelnerzy, barmani i cała obsługa hotelowa wraz z panem, który dba o zieleń są niesamowicie pomocni i uśmiechnięci. Miło wracać do waszego hotelu i widzieć te same twarze po raz kolejny, ludzi którzy tworzą wspólnie ten hotel i atmosferę aby goście czuli się jak u siebie albo u najlepszych przyjaciół. Dziękuję i do zobaczenia !!

Cisza spokój ciepłe morze i wspaniałe jedzenie, czego można chcieć więcej. Pokój z widokiem na morze i zachód słońca to najlepszy wybór. Jest on przestronny, wygodny i codziennie sprzątany. Obsługa jest przesympatyczna i bardzo uczynna szczególnie w barach oraz w restauracji. Sama restauracja jest ozdobą hotelu. Położona na otwartym tarasie z widokiem na morze ze wspaniałą obsługą nastrojową muzyką oraz bardzo smacznym jedzeniem naprawdę robi wrażenie. Długie kolacje przy cudownym zachodzie słońca zostaną z nami jeszcze długo. Po kolacji można wybrać się na zakupy 5 min spacerkiem do centrum z przeróżnymi sklepikami i knajpkami. Szczerze polecamy ten hotel osobom szukającym prawdziwego spokoju i wyciszenia bez głośnej muzyki zgiełku i tłoku gdyż wolne leżaki można znaleźć o każdej porze dnia. Tutaj nikt nie biega o 6 rano żeby zarezerwować sobie miejsce - rewelacja bardzo rzadko spotykana. Recenzując hotel nie mogę zapomnieć o sklepiku przy basenie który prowadzi Pan Zenek świetnie mówiący po polsku który jest bardzo przyjazny i chętny do pomocy. Jesteśmy przekonani że następne wakacje spędzimy właśnie w Faustinie.

Hotel bardzo przyjazny,bardzo dobre jedzenie,różnorodne.Obsługa miła i troszcząca się.

Hotel położony idealnie na wypoczynek, my byliśmy po tygodniowej objazdówce i potrzebowaliśmy odpocząć ten hotel sprawdził się idealnie. Żadnych animacji w hotelu, mała liczba dzieci. Kameralny hotel w którym nie trzeba się bić o leżaki ani o miejsce w restauracji. Jedzenie codziennie inne i zjadliwe ale nie ma czym się zachwycać raz było smaczniejsze raz trochę mniej ale to zależy od smaków jakie kto ma. Piękne zachody słońca, i przemiła obsługa hotelu. Widać że lubią Polaków i bardzo o nich dbają w każdym aspekcie. Polecamy każdemu kto chce odpocząć.