Pokój z widokiem na morze /zgodnie z umową / a jednocześnie na bar czynny do północy z głośną muzyką i tańcami.Po zmianie pokoju od strony basenu ze zjeżdżalniami było spokojnie.Kabina prysznicowa bez jakiejkolwiek półki . Wyżywienie typowe potrawy kuchni tureckiej, brak dań kuchni europejskiej. Woda w basenach przy hotelu zimna, nie zachęcała do kąpieli. Sauna brudna bez klepsydry ,termometru,możliwości regulacji temperatury.Haman -sauna parowa bez pary -tylko myjnia. Rezydent mało widoczny na spotkaniu przekazywała informacje w tempie pistoletu maszynowego ale z uśmiechem. Zainteresowana była zbieraniem zapisów i opłat wycieczek . HOTEL /zgodnie z umową trzeba było opuścić o godz. 12,00 /dzień/. Wylot z Izmiru godz. 3.40- do 23.30 można było przebywać w holu hotelu t.j do przyjazdu autobusu. O tym nie poinformowano w biurze ITAKI ani nie poinformował rezydent. Wycieczka do Pamumkkale wręcz uciążliwa aby wejść do basenu Afrodyty trzeba było odstać co najmniej kwadrans do przebieralni,w samym basenie tłok. Tarasy wapienne dla wielu niedostępne .Można było wejść tylko bez jakiegokolwiek obuwia -na bosaka.Podłoże kamieniste,ostre kaleczące stopy kamienie,jednocześnie śliskie.Atrakcje dostępne w okolicy hotelu,brak informacji od rezydenta

Hotel Grand Belish położony jest przy samej plaży nagrodzonej błękitną flagą. Plaża jest czysta, piaszczysta i bardzo długa. Zaraz przy hotelu znajduje się promenada i molo. Hotel bez wątpienia zasługuje na swoje 5 gwiazdek. Obsługa jest kompetentna, pokoje czyste i sprzątane codziennie. Wyposażenie pokoju jest odpowiednie, plusem niewątpliwie jest darmowy sejf i wifi działające na terenie całego hotelu, a nawet na części plaży. Jedzenia w ofercie allinclusive jest ogromny wybór, każdy znajdzie coś dla siebie. Osobny stół z ciastami i słodyczami zadowoli zarówno dzieci jak i dorosłych. Podczas kolacji dodatkowi kucharze przygotowują dania na żywo - kebab, pizzę czy szaszłyki. Ogólnie hotel cudowny, nie można się do czegoś przyczepić. Jedynym małym minusikiem dla osób liczących na zróżnicowane kolorowe drinki w barze jest fakt, że w ofercie allinclusive są dwa typy alkoholi - wódka i gin. Pozostałe alkohole i alkohole importowane są płatne, lecz nie są to bardzo wygórowane ceny. W samej miejscowości Davutlar znajdują się sklepy ogólnospożywcze oraz bazar. Chcącym zrobić większe zakupy sugeruję wycieczkę do oddalonego o ok 12km Kusadasi.

Hotel o standardzie 5ciu gwiazdek spełni oczekiwania nawet najwybredniejszych klientów i wczasowiczów. W zasięgu ręki mamy miasta, takie jak Kusadasi, Davutlar, świetnie zachowany Efez czy też wapienne baseny Pamukkale. Hotel położony blisko plaży z darmowymi leżakami i parasolami oraz całkiem sporym molo. Dużym plusem jest bardzo długa, piaszczysta plaża, na której bez problemu znajdziemy sobie miejsce. Po drodze natrafimy na beach bar wraz z duża ilością stolików, gdzie można spożyć południowe przekąski lub wypić drinka przy basenie. W tym wypadku nie jednym, a dwóch. Drugi znajduje się po lewej stronie hotelu. Posiada zjeżdżalnie dla dzieci oraz kilka leżaków. Obok jest również mniejszy basen dla dzieci oraz mały bar, gdzie o odpowiedniej godzinie możemy zjeść lody. Liczne obiekty zabaw dla najmłodszych oraz nieco starszych, jak bilard, ping-pong czy piłkarzyki, a także strefa relaksu z hamakami. Nie można tutaj pominąć roli animatorów. Młode, pełne energii i bardzo sympatyczne osoby zaopiekują się Twoimi dziećmi w czasie, kiedy Ty będziesz mieć ochotę na odpoczynek. Animacje w wielu językach, w tym również po polsku zapewnią mnóstwo śmiechu oraz rozrywki, np. boccia, rzutki czy też piłka siatkowa. Co kilka dni odbywa się np. piana party. Wieczorami animatorzy zapewniają rozrywkę dla każdego. Odbywają się zabawy dla dzieci, występy taneczne, pokazy magiczne oraz konkursy z nagrodami. Każdy z hotelowych pokoi posiada widok na morze, niektóre również na panoramę otaczających gór lub miasteczek. Posiada kilka barów, restaurację główną, jedną restaurację rybną a la carte, dyskotekę, market oraz centrum spa. Wyżywienie jest zadowalające. Posiłki w formie bufetu, wybór jest dość obszerny, jednak nie zawsze możemy znaleźć coś odpowiedniego, na co akurat mielibyśmy ochotę. Możemy jednak delektować się specjalnościami kuchni tureckiej, które przygotowywane są tradycyjnymi metodami. Nie sposób pominąć niezliczonej ilości słodkości adekwatnych do krajowej kuchni, a także owoców oraz napojów. W każdym barze możemy zamówić napoje zarówno alkoholowe jak i bezalkoholowe, wybór jednak jest ograniczony, ale resztę możemy bez problemu dokupić w atrakcyjnej cenie. Czystość hotelu niestety pozostawia wiele do życzenia. Gdzieniegdzie można dopatrzeć się zabrudzeń lub niedomytych elementów zabudowy. Nie ma to jednak wpływu, na jakość jedzenia lub tego typu rzeczy, raczej bardziej na komfort psychiczny klienta. Nie dotyczy to natomiast pokoi, które jeśli chcemy, są sprzątane codziennie a ręczniki wymieniane na świeże za każdym razem. Obsługa hotelu jest miła, kulturalna i pomocna. Występuję jednak bariera językowa. Nie każdy posługuje się językiem angielskim, lecz wtedy po turecku rozwiązują nasz problem z innym pracownikiem, który już po angielsku nam wszystko wyjaśni. Z czystym sumieniem możemy polecić pobyt w tym hotelu. Każdy znajdzie coś dla siebie. Widoki i wysoki poziom szeroko pojętej obsługi sprawił, że mamy ochotę i nadzieję niebawem tam powrócić. Nawiązaliśmy wiele nowych znajomości z polskimi turystami jak i też z pracownikami hotelu i animatorami. Jest to świetne miejsce zarówno na relaks jak i aktywne spędzanie czasu wolnego.

SUPER

Hotel czysty, zadbany , wszystkie pokoje z widokiem na morze, z piękną, dużą plaża, trzema basenami. Dostępne gry planszowe. Smaczne i urozmaicone jedzenie. Doskonała baza wypadowa- blisko Efezu i Pamukkale. Jest też możliwość zwiedzania greckiej wyspy Samos. Świetni polscy piloci z ogromną wiedzą dotyczącą historii i regionu.

Hotel ładny i wart polecenia.Na niezbyt dużej powierzchni umieszczono wszystko potrzebne do dobrego wypoczynku, trzy baseny , miejsce zabaw dla dzieci i dorosłych , zieleń , bar..Hotel odremontowany w 2015r . i jest taki jak na zdjęciach.Pokoje ładne , codziennie zmieniane ręczniki , pościel , kosmetyki.Pokoje sprzątane niezbyt dokładnie ale zawsze. Wi-fi działa dobrze.Jak dla mnie jedzenie dobre ale bez rewelacji. Cały czas dostępna pyszna herbata , kawa i alkohole do 24.Turcy mili i pomocni .Animacje nędzne.Dookoła cisza i spokój bo dzielnica willowa i brak innych hoteli w pobliżu. Około 300 metrów od hotelu bazar ale na większe zakupy raczej do Kuszadasy ( większy wybór).Naprawdę czułam się dobrze bo hotel niezbyt duży ok.180 pokoi.Widoki też cudo a zwłaszcza zachód słońca (można oglądać z jadalni oraz panorama z tarasu na górze) A teraz minusy - temperatura morza ok 23-24 stopnie - mało , wiatr wiejący od morza powodował duże fale po d wieczór i często nanosił śmieci a przy wejściu do morza kamyki ale da się przejść bez butów.Przy pokojach przy prawym wyjściu z hotelu usytuowany bardzo głośny wentylator, niestety pracuje też w nocy.Rezydenci ,niestety do poprawy np. termin wyjazdu został nam podany dopiero po interwencjach po 16g. w przeddzień wyjazdu, zostaliśmy również poinformowani,że na lotnisku przy wylocie nikogo nie będzie , zjawili się po informacji ,że złożymy reklamację. Zdjęcia dołączone do oferty są nieaktualne a szkoda bo hotel i otoczenie wygląda obecnie inaczej i o wiele lepiej. Transfer trwa długo ok 3 godzin. Hotel polecam dla rodzin z dziećmi i osób ceniących spokój.

Hotel godny polecenia ,szczególnie dla rodzin z dziećmi ,dla dorosłych też można być zadowolonym. Można w okolicy zwiedzić zabytki kultury starożytnych pokoleń oraz miejsca kultu religii chrześcijańskiej

Hotel taki sobie, dla mnie na 3*, plaża piękna, woda w morzu brudna jak na Turcję Egejską, wyżywienie średnie,, pokoje w hotelu też.

Hotel generalnie jest OK. Jest w miarę zadbany, układ pokoi jest dobrze przemyślany. Obsługa jak też czystość są na dobrym poziomie. Na pewno hotel nie zasługuje na pięć gwiazdek tylko na solidne cztery. Widać ząb czasu. Pobyt bardzo udany ale jest kilka elementów pozostawiających pewien niesmak jak na hotel *****. W pokojach miała być na powitanie woda, której nie było. Brakło też kawy i herbaty oraz jednego kubka do parzenia napojów (w pokoju jest czajnik). Pokój niby z widokiem na morze a tak naprawdę w stronę morza. W hotelu jest strasznie głośno praktycznie od 6:00 jak załączają pompy do basenu aż do 23 jak kończy grać muzyka. Stołówka przypomina pod względem hałasu jakąś halę produkcyjną. Fatalna akustyka wszystko niesie. Jedzenie: generalnie dużo i często serwowane i to koniec zalet. Na śniadania zawsze to samo. Obiady lepiej, kolacje całkiem nieźle. Jarosze mają też co jeść. Natomiast smak i jakość potraf są co najmniej dyskusyjne. JAKOŚĆ wyżywienia w stosunku do hoteli greckich jest fatalna, gotuje kto chce i jak umie. Restauracja Ala Carte poza położeniem na dachu i obsługą kelnerską niczym więcej na to miano nie zasługuje. Radzę skorzystać o 19:30 i zjechać windą do restauracji na dole aby coś zjeść. All inclusive: jeśli chodzi o napoje to nie wiadomo co mamy w pakiecie o wszystko trzeba się pytać, dystrybutory napoi nie mają opisów i nie wiadomo co jest serwowane, nie wiadomo też jakie są alkohole poza piwem. Do jakości alkoholi jak też drinków nie mogę się odnieść bo nie piłem. Piwo dobre bo zimne i chyba ma niską zawartość alkoholu. Koszt transportu do Kusadasi taxi na paragon 20 euro, bez 15. Rezydentka mówiła, że 6 i powstała mała awantura z panem od taxi. Marszrutka 1 ero i jedzie niewiele dłużej. Okolica hotelu bardzo spokojna. Przy wyjściu na plażę trzeba uważać aby nie wpaść pod rower lub coś w tym stylu bo wchodzimy bezpośrednio na ścieżkę dla tych pojazdów. Plaża jest wygrodzona natomiast nie jest zbytnio sprzątana, jest na niej dużo petów. Ręczniki plażowe pobiera się w podziemiach przy basenie (brak tej informacji ze strony Itaki i hotelu). Leżaki dostępne bez problemów przy basenie jak i na plaży. Co do rezydentki to nie mam jakiś zastrzeżeń poza drobiazgami z opisu. Generalnie osoba bardzo pozytywna i pomocna wykonująca swoją pracę. Wycieczka fakultatywna do Efezu jest niepełnoskalowa, brakuje zwiedzania przestrzeni pod zadaszeniem, gdzie warto wejść mimo słonej opłaty (brak takiej opcji) aby zobaczyć błysk wykopalisk i rekonstrukcji zabytkowych pomieszczeń.

Byłem w tym hotelu po raz drugi i chyba nie ostatni. Ponieważ jestem osobą leniwą to informuję że moja opinia o hotelu znajduje się w opiniach z września 2018 r. JAN, 50+ lat z partnerką. W tym roku "awansowałem" miałem pokój na 4 piętrze nr (421) tj.w prawym skrzydle hotelu, od strony głównego basenu z widokiem na bar i morze. Bardziej lubię widok na bar bo morze to tylko olbrzymi zbiornik wody, raz bardzo gładkiej wody innym razem bardzo pofalowanym. Fajne są widoki wschodu słońca ale kto tak wcześnie wstaje. Chyba tylko Azjaci bo muszą wyjechać i starsi wiekiem turyści którzy mniej balowali poprzedniego dnia i na plażę wyjdą ok. południa. Animatorów było chyba z 6 - 7 osób. Animator "Maciek" był ponownie. Była Turczynka, imię mi uciekło i Rosjanka Maria oraz ze 4 chłopaków. Mieliśmy bardzo dobry kontakt z pierwszą trójką, z resztą mniejszy, ale wszyscy byli bardzo mili i sympatyczni. Za mało muzyki światowej za to za dużo muzyki z głośnym bębnem szczególnie wieczorem. Może to dla turystów zachodnio- azjatyckich,ale oni też dobrze reagowali na światowe przeboje z dawnych lat. Barmani komunikatywni i weseli. Nie jestem smakoszem wymyślnych, słodkich drinków czy koktajli po których, rano nie wiadomo gdzie jest łazienka. Może to dlatego, że mam już swoje lata (67) i do koja chadzam ok. północy. Poniżej jest pytanie o pracę Rezydenta, na pewno jest potrzebny, szczególnie przy pierwszych wyjazdach. W moim przypadku, po kilku dziesięciu pobytach w Turcji raczej mniej ale bywają sytuacje, że jest potrzebny (jak w życiu codziennym pogotowie czy straż pożarna). Reasumując Rezydent jest potrzebny ale taki który nie ogranicza się do sprzedaży tylko swoich wycieczek i nie podaje nr telefonu do siebie (tacy też się zdarzali). Wszystkie swoje opnie i odczucia zawarłem w opinii o hotelu z roku 2019 i 2018. Kto mniej leniwy ode mnie to je znajdzie. Sądzę ze jeszcze pojadę do tego hotelu mimo długiego dojazdu z lotniska i na lotnisko. Pozdrawiam. JAN(67) z partnerką