Bardzo dobrze zorganizowany i pięknie położony hotel (morze i góry). Mnóstwo pysznego i urozmaiconego jedzenia. Obsługa sympatyczna i pomocna.

menu barów skĄPE, NIEZGODNE Z OFERTĄ OCENA 2 Bar w looby na 5 Woda w pokojąch nie uzupełniana co dzień wg oferty

Hotel jak najbardziej polecam, świetna plaża, cudowne widoki, jedzonko smaczne.....tylko odwiedzać to miejsce:)

Obsługa hotelu bardzo słabo porozumiewa się w języku angielskim. W większości obsługa dawała do zrozumienia, że lepszą obsługę zapewni nam po otrzymaniu napiwków. Hotel, plaża, spa, siłownia i baseny w bardzo dobrym stanie. Jedzenie bardzo dobre i różnorodne. Hotel położony w bardzo dobrym miejscu, blisko do Kusadasi Efezu oraz Pamukale. Bardzo dobra baza wypadowa na wycieczki. Jeżeli chodzi o wycieczki to mimo olbrzymiej wiedzy posiadanej przez Pana Przewodnik, wycieczki były męczące, gdyż Pani przewodnik nie potrafi przekazać posiadanej wiedzy w sposób ciekawy. Głos bardzo jednostajny, brak zdolności oratorskich,

Ogólne wrażenie hotelu zaniża obsługa, a właściwie jej brak w restauracji. Stoły są nie sprzatane, nie ma gdzie usiąść do kolacji. Kelnerzy nie proponują napoi do posiłków. Brak kieliszków, sztućców. Poziom restauracji nie zasługuje na żadną gwiazdkę i w hotelu pięciogwiazdkowym jest niedopuszczalny. Pozostałe wrażenia pozytywne.

Hotel Surmeli Efes został wybudowany w 1998 roku i wtedy to pewnie miał 5 gwiazdek. Obecnie podobno jest po remoncie - u nas wanna żeliwna w łazience została pomalowana biała farbą, która się łuszczyła - ogólnie remont w Turcji to nie remont w Polsce - takie pudrowanie syfilisa. Mają z cała pewnością problem z wewnętrzna oczyszczalnią sćieków - przed hotelem koło budki strażnika nie da się ustać od smrodu, również woń zalatuje w pokojach. Klimatyzacja z 1998 roku i nie mam nic do dodania. Sprzątanie pokoi - mimo codziennego zachęcania - słabe, ale ręczniki wymieniane codziennie i pościel też w porządku - no ale po co ścierać w łazience? W restauracji jedzenie po pierwszym tygodniu monotonne - na śniadania zawsze to samo (nie każdy je w Posce na śniadania ziemniaki z cebulą), obiady i kolacje bardzo podobne. Problemem są ptaki latające po restauracji (pliszki azjatyckie - jak się dowiedzieliśmy). Raz jak jedliśmy śniadanie przy oknie, ptak w nie uderzył i się zabił (na szczęście spadł jakies 50 cm od naszych talerzy, ale fajne to nie było) - po jakims czasie wyczulismy trajektorię lotów ptaków (korytarze powietrzne) i siadaliśmy w miejscach, gdzie latały mniej. O plażę nie dbają, tylko piasek pograbią. Plaża brudna i zaniedbana, obok takie małe wyspisko - dzikie chyba. Hotel na totalnym wygnajewie, spacery wieczorne tylko po terenie hotelu, bo pozostały teren nie został rekultywowany i same osty. Baseny zadbane i cały pozostały teren hotelu (bary ), aczkolwiek ludzie ułożeni mają być jak na patelni. Nam się podobał relax pool na uboczu - bardzo przyjemnie i ciszej.

Hotel bardzo ładny, funkcjonalny i czysty. Bardzo pomocna i sympatyczna obsługa. Wyśmienite jedzenie nie do przejedzenia. Pomimo tego, że hotel jest duży nie ma zagęszczenia ludzi w jednym miejscu. Bardzo fajny:)

Duży hotel, aż za duży

nowoczesny hotel, godny polecenia

polozenie pokoju niefortunne-ciagly,glosny,slyszalny w pokoju dzwiek oczyszczalni,wieczorem odor fekalii,glosna klimatyzacja-dotyczy pokoju rodzinnego/duzo lepsze warunki w budynku glownym