Najgorsze wakacje w życiu Nie powinno być tego hotelu w ofercie Itaki Z plusów to widok z restauracji hotelowej Pokój jak dla nas nie najgorszy I na tym koniec Restauracja to w zasadzie stołówka Brudne stoliki i naczynia W dystrybutorach jakieś płyny pewnie z proszku Jedzenie straszne ,bardzo ubogie ,zwyczajnie niesmaczne i zimne. Żadnych potraw przygotowanych na bieżąco.Nie ma nawet takiego stanowiska Bar śmiechu warty , Nic nie jest wyeksponowane lecz pod barem w niechlujnych warunkach. Sztućce rozkładane na brudnych stołach przynoszone w rękach bez żadnych serwet Trzeba prosić nawet o masło Basen🤦🏼‍♀️to żart-małe oczko wodne umieszczone w cieniu wśród budynków Plaża zaniedbana Były materace na leżakach i poduszki lecz brudne mokre i cuchnące Reasumując nie polecam hotelu Miałam nadzieję że wcześniej czytane opinie to przesada Przekonałam się jednak że to prawda Aha ,miły akcent na koniec -to pozwolili nam zostać w pokojach do godziny 16:00 ponieważ byliśmy ostatnim turnusem

Hotel: remonty w trakcie pobytu przed inspekcją lokalną zamurowali 2 pokoje jak z filmu Barei. Jakby nas tam nie było to byśmy nie uwierzyli. Plaża: 2 dni przed wyjazdem zabrana połowa leżaków i parasoli pozostawiona nie zagrabiona brudna. Transfer: wieczorny transfer z lotniska po około 30 ,40 minutach kierowcy zrobili przerwę na "nocny shopping " trwający około 30 minut żeby zasilić w kasę lokalnego przedsiębiorcę w marnej jakości markeciku. Przerwa ta spowodowała pomimo bardzo późnej pory że położyliśmy się spać w hotelu tuż przed północą. Wyżywienie: monotonne powtarzające się mały wybór niska jakość i musieliśmy się upominać o dołożenie do pistch podgrzewaczy. Personelu bez dresskodu każdy chodzi w czym chce. Z naszego 30 letniego podróżowania to drugie nieudane wakacje.

Hotel położony blisko plaży i dobrze skomunikowany z Marmaris. Plaża prywatna z dostępnymi leżakami. Hotel kameralny z dobrą kuchnią. Pokoje sprzątane codziennie. Jedynym mankamentem dla osób szukających ciszy w nocy może byc sąsiedztwo dużego resortu organizującego animacje. Nam to nie przeszkadzało i możemy polecić ten Hotel.

Hotel przepiękny, plaża blisko , obsługa hotelowa na najlepszym poziomie. Napewno tam wrócę

Hotel w części restauracyjnej trochę zaniedbany. Zdarzały się niedomyte naczynia, brak możliwości swobodnego korzystania z noży i widelców(wyliczone na stolik, zanim odejdziesz od stolika pilnuj zeby obsługa Ci ich nie zabrała...), czasem problem z ekspresem kawowym(konieczne interwencje obsługi aby go przeczyścić), nieregularnie sprzątane stoliki(zdarzały się okruchy , resztki jedzenia po poprzednich osobach mimo, że obsługa zabrała same nakrycia). Monotonne bardzo przerwy kawowe(te same produkty bez żadnej różnorodności) Śniadania, obiady, kolacje, drinki w porządku. Plaża hotelowa bardzo mała i lekko zaniedbana. Wykup widok boczny bo inaczej dostaniesz widok na boisko i cały dzień hałasów lub widok na nieuporządkowaną część innego hotelu. Pokoje w porządku choć kabiny prysznicowe nie zamknięte i woda leje się na podłogę. Na nas na "dzień dobry" czekały brudne szklanki i brudne ręczniki. W trakcie pobytu jednak serwis sprzątający na medal. Ogólnie nie polecam tego hotelu chyba, że w last minut. Okolica hotelu super, dużo butików, sklepików, knajpek. Jest gdzie chodzić i bardzo blisko.

Rzeczywistość częściowo pokrywała się z opiniami. Hotel kameralny, co dla nas akurat było plusem, w dzień cisza i spokój, idealne okoliczności do relaksu. Jednak to co działo się wieczorami to faktycznie tragedia. Do północy z hotelu obok było słychać koncerty, do tego stopnia, że nawet zamknięte okno i stopery w uszach nie tłumiły tego dźwięku nawet w połowie. Co ciekawe, mieliśmy wrażenie, że do 22 muzyka jeszcze nie była aż tak głośna, później jakby podkręcali głośność dwukrotnie, chyba na złość. Hotel mógłby zainwestować w jakieś dodatkowe wygłuszenia okien, bo to była jakaś masakra dobrze, że tylko do północy. Pokoje niby sprzątane codziennie, ale niedokładnie, w łazience niedomyte lustro czy kran. Prysznic zbyt otwarty, przez co trzeba było uważać w trakcie kąpieli, by nie zalać całej łazienki. Poza tym, jedzenie faktycznie powtarzalne i czasami letnie, ale smaczne. Niestety nie było baklawy, co jeszcze nam się nie zdarzyło w hotelu w Turcji... Ogólnie Hotel dla mało wymagających, ale strasznie tragiczny nie jest.

Nie polecam.

Hotel na koniec sezonu czysty i zadbany. Obsługa miła. Lokalizacja fajna, szkoda ciut że plaża słaba. Miejsce na duży plus względem ceny.

Pierwsze wrażenie po wejściu do hotelu było bardzo dobre i zaskakujące. Nie spodziewaliśmy się tak ładnego wnętrza. Po przybyciu do hotelu Pan w recepcji był od razu przygotowany na przyjazd gości, więc zakwaterowanie odbyło się szybko. Udaliśmy się do pokoju. Dostaliśmy ten, który mieliśmy mieć, czyli boczny z widokiem na morze. Pokój był ładny. Minusem pokoi na pewno było to, że ściany są bardzo cienkie i słychać było absolutnie wszystko. Było w miarę czysto, chociaż podłoga nie było dokładnie odkurzona. Niemniej jednak nasze wrażenia wciąż były pozytywne. Najmocniejszym punktem hotelu jest restauracja. Jedzenie było fantastyczne i różnorodne. Obsługa całego hotelu była bardzo uprzejma. Najsłabszym punktem hotelu jest basen. Znajduje się on pomiędzy ścianami budynku. Jest bardzo mały, ale najgorsze było to, że był brudny i leżaki również były w kiepskim stanie. Z basenu prawie nikt nie korzystał. Natomiast do hotelu była przypisana plaża z leżakami oraz pomostem. Tam miło spędzało się czas. W hotelu nie ma animacji i przez większość czasu jest cicho. Hotel jest dostępny dla osób od 13.roku życia. W nocy słychać muzykę z innych hoteli, trzeba mieć to na uwadze. Nasze ogólne wrażenie z pobytu w tym hotelu są pozytywne :)

Hotel ogólnie w miarę, w sezonie jedzenie bez zarzutu. Blisko plaża z wygodnymi leżakami. Niestety wieczorami bardzo głośno - od 22 dudni muzyka z sąsiedniego hotelu. Hotel bez szału, ale z uwagi na klimat i widoki jestem zadowolona.