Niestety jeśli chodzi o czystość to po przyjeździe do hotelu otrzymaliśmy brudny, nie posprzatany pokój po poprzednich lolakorach (brudna pościel, brudne i mokre ręczniki, puste butelki i pełne kosze). Pod względem czystości hotel w stanie nie nagannym jednak miejsce wydawania posiłków również prosi się o to aby je wysprzatac. Obsługa miła, dość przyjaźni nie było problemów. Pokój w dobrym standardzie, gdyby nie ten syf który zastalismy. Uważam że żaden klient nie powinien zostać wypuszczony do takiego pokoju. Plaży hotelowej nie ma, Chodz jest do niej blisko. Nie uważam że to wielki problem chodź kilka miejsc dla gości hotelowych by się przydało. Ze względu na to iż te plaże są bardzo małe i kamieniste co niestety jest problemem aby rozłożyć się na ręczniki bądź kocu. Jako pierwsze wakacje za granicą uważam za udane. Nie ma tragedii acz kolwiek uważam że biuro Itaka powinno postawić na hotele o wyższym standardzie chociażby ze względu na swoją renomę. Nie jest to wasz szczyt możliwości. A pobytu w tym hotelu nie można zaliczyć do wakacji marzeń.

W pokojach i samym hotelu w miarę czysto, najgorsze niestety było jedzenie. Nie pierwszy raz byłam w Turcji zatem mam porównanie. Jedzenie fatalne, ciągle to samo, frytki, spaghetti i rozmrażane mięso do hamburgerów i inne nie wiadomo co w takiej samej formie, teoretycznie miało to być "mięso", miałam wątpliwości co do tego... Animacji było niewiele, ale też trzeba zaznaczyć, że byliśmy też w terminie gdzie nie mogliśmy tego wymagać. Poza tym wszystko w porządku, blisko miasta, nie tak daleko do morza, piękna promenada przy morzu.

Dobry hotel w świetnej cenie.

Katastrofa!. Hotel nie spełnia kryteriów 4* ,brudne naczynia, monotonne jedzenie i momentami brak jedzenia o wskazanych porach. Mrówki pojawiające się w posiłkach! Przez cały czas pobytu kłopot z Internetem !

Hotel bardzo ładny, nowe meble w pokojach i miła obsluga.

Moja ocena hotelu jest bardzo pozytywna. Zaczynając od początku, kiedy dostaliśmy pokój byłam zachwycona, czysciutki, nowoczesny, bardzo ładny+ widok na basen, duży balkon, ręczniki hotelowe, szampomy itp. A jeszcze nawet Wifi nam łapało w pokoju. Co do jedzenia, może nie było ono codziennie mocno zróżnicowane, natomiast było go tak dużo, że codzienne można było jeść coś innego. Jakość jedzenia oceniam bardzo dobrze, smakowało mi tam prawie wszystko. Kolejnym bardzo duzym plusem tego hotelu jest personel, wiecznie uśmiechnięty, choć codzinnie Ci sami ludzie od rana do wieczora na nogach. Znali podstawowe zwroty po angielsku, ale szło się dogadać. Wieczorami można było także potańczyć nad basenem.

Hotel z partnerem oceniamy bardzo dobrze. Przyznam szczerze, że po przeczytaniu wcześniejszy opinii innych klientów trochę się baliśmy o to czy będziemy w pełni zadowoleni. Pokoje dokladnie takie jak na zdjeciach (trzeba dodać, że czyste - room service był u nas codziennie). Wyżywienie - nie możemy narzekać na to, że byliśmy głodni. Jedzenie dobre - jedyny minus to taki, że nie było opisane co znajduje się na poszczególnych stanowiskach, stąd też nie zawsze było wiadomo co nakładamy sobie na talerz. Kelnerzy doglądali porządku podczas posiłków (chodzili i zbierali brudne naczynia). Wybór alkoholów bardzo duży - w drinkach naprawdę było czuć, że to drink (barmani nalewali w proporcjach pół na pół) dlatego nie zgodzę się tu z wcześniejszymi opiniami, że szczędzili na alkoholu. Dwa dosyć duże baseny oraz leżaki tuż obok nich były idealnym miejscem na błogie lenistwo. Zakwaterowani zostaliśmy maksymalnie w przedziale do 10 minut od momentu przyjazdu do hotelu z lotniska. Obsługa hotelowa również spełniła nasze oczeliwania.

Hotel czysty. Jeżeli chodzi o plażę to nie wypowiem się bo jej nie ma. Jedzenie niestety monotonne i niesmaczne.

Jeżdzę do Turcji od 10 lat i z tak slabym hotelem spotkalam się pierwszy raz. Pokoj jeszcze jak Cie moge-natomiast lazienka brudna oblepiona, koszmarna. Jedzenie....tak jak zawsze w Turcji jest przepyszne i do wyboru do koloru tak tutaj bardzo marne (to by mozna bylo jeszcze jakos zniesc) , ale trzeba bylo leciec na posilki jak najwczesniej , zeby zdarzyc przed muchami, ktore wiecznie na tym jedzeniu siedzialy. Szklanki, sztucce, talerze niedomyte, podloga wiecznie lepiaca sie. W ofercie biura widnieje info , ze lezaki na plazy sa bezplatne- to oczywiscie tez nieprawda. W wielu miejsach w Turcji , jesli hotel nie ma swojej plazy istnieje zwyczaj , ze za lezak nalezy kupic jakas wode itp. tak jest tez tutaj i trzeba byc na to przygotowanym. Hotel w 90% ma gosci ze wschodu glownie z Rosji i ciezko jest sie porozumiec w innym jezyku.Winda wiecznie sie zacina. Jedyny plus jest taki, ze przy basenie mozna bylo spokojnie znalezc miejsce Hotel jak dla mnie zasluguje na MAX 3*. Porazka-to byly moje najgorsze wakacje

Iwona i Anna pobyt 20.08.18 - 1.09.18 1. czystość: łazienka nie sprzątana przez trzy dni, a umywalka, lustro, prysznic- wcale podczas całego pobytu 12 -sto dniowego pobytu; pokój - podłoga myta raz na dwa dni; balkon - sprzątany raz na trzy dni, ręczniki zmieniane codziennie, pościel zmieniona raz; restauracja: brudne filiżanki, kieliszki, talerze, szklanki ( zdarzały się nawet zapleśniałe ),sztućce czyste, brudne obrusy i serwety, serwety przekładane na drugą stronę - też brudną 2. personel: część personelu podaje lód do szklanek z napojami gołą ręką ( w której przed chwilą mieli brudną szmatę którą przecierali blat ), często obsługują znajomych gości od dużych napiwków poza kolejnością a Ty musisz sobie poczekać 3. wyżywienie: jak na hotel i warunki dobre, śniadanie co dziennie coś innego typu: jajecznica , jajka sadzone, omlet , naleśniki; w standardzie płatki, dżemy, miód, jajka na twardo, parówki, warzywa, sery, wędlina ( 3 rodzaje ); obiady i kolacje - każdy znajdzie coś dla siebie , warzywa, sałatki, owoce , przystawki ( dla nas nie zjadliwe ) , ryż, makaron, kaszotto, ziemniaki opiekane, do wyboru dwa - trzy rodzaje mięsa ( smaczne gyros, kebab, filety z kurczaka, wołowina, pierś z indyka pieczona ) jeden rodzaj rozmrażany ( na widoku ) a,la hamburgery i nugetsy ( niezbyt zjadliwe) , desery takie sobie ( część sztuczna - niezbyt smaczna ). Niestety często wymienialiśmy otrzymywane napoje bo w winie czy fancie pływały resztki pokarmowe. Nagminny brak szklanek do herbaty - po polowaniu na szklankę przez czasami ok 20 minut lepiej było trzymać ja przez cały posiłek jeśli ktoś chciał wypić drugą herbatę. Do obiadu i kolacji można wziąć z lodówki 1,5 wodą i zabrać ze sobą 4. pokój - okropny ( hotel opisywany jako 4* - absolutnie nie ten standard ) - w pokoju nie ma na czym usiąść chyba że na łóżku, oświetlenie dwie mizerne lampki jedna na ścianie druga nad toaletką ( o czytaniu, graniu w karty, czy rozwiązywaniu krzyżówek wieczorem przed snem nie ma mowy - jest za ciemno ) , w szafie jedna wąska półka wysoko ( nie ma jak się rozpakować ), w łazience popękane lustro, brak jakiejkolwiek półki na kosmetyki, bardzo kiepskie oświetlenie - ciemno, za to jest działająca suszarka . Ponadto w pokoju czy na balkonie nie ma absolutnie nic na czy można powiesić ręcznik basenowy lub kostium kąpielowy ( wieszałyśmy na barierce balkonu ). Na balkonie strasznie brudne i zdewastowane krzesła i stolik . Klimatyzacja działała prawidłowo, w pokoju telewizor i mini barek 5. na basenie koszmarnie brudne materace, część leżaków popękana przez środek tak że człowiek się zapada, przy basenie nie sprzątane - przez 5 dni leżą te same śmieci 6. hotel nie ma własnej plaży ( jest to w opisie oferty ) , natomiast miała być plaża publiczna z leżakami i parasolami oddalona od hotelu o ok 250 m. Te 250 metrów to jest do morza w linii prostej, plaża publiczna jest daleko i nic na niej nie ma. Do morza jest ok 10 minut i najlepiej skorzystać z plaży barowej oferują dwa leżaki i parasol za 20 lirów i dodatkowo w cenie dwa dowolne napoje ( np. 2 x duży sok wyciskany ze świeżych pomarańczy )