Hotel zadbany, było czysto i schludnie, pokoje sprzątnę codziennie, tak samo jak teren przy basenie, jednak niestety od tego wszystkiego odbiegała restauracje, bardzo często były brudne sztućce czy szklani i talarze, będąc w temacie restauracji to monotonia jedzenia była ogromna, na kolację był po prostu odgrzany obiad, co dla osób z większymi wymaganiami może być męczące, a smak jedzenia nie był niewynagradzający więc dla osób, które preferują smaczne jedzenie raczej odradzam, chociaż opinia opinii nie równa, kolejnym punktem jest bar hotelowy w którym biorąc drinki nie można spodziewać że kolejny będzie smakował tak samo, każdy barman robił jednego drinka inaczej a zdarzało się, że ten sam potrafił jeden napój przygotwać na wiele sposobów, co jest jednak irytujące, mimo to barmani jak i cała obsługa zasługuje na wyróżnienie, bo to te osoby są największym plusem hotelu. Plaża hotelowa jest oddalona od hotelu ale to wiemy przecież przed przyjazdem, co godzinę jeździ bus na plażę także tutaj plus, a sama plaża wizualnie nie powala, jednak trzeba mieć na uwadze cenę hotelu. Podsumowując ten hotel nie jest dla osób o wysokich oczekiwaniach żywieniowych, ale jako forma bardziej budżetowych wakacji bez większych wymagań to czemu nie.

Największą zaletą hotelu są ludzie tam pracujący. Bardzo życzliwi, zabawni, mega uprzejmi którzy na każdym kroku witali nas z pełną życzliwością oraz uśmiechem. Panie sprzątające bardzo miłe, niczym takie drugie mamy. Na każdym kroku czuliśmy się zaopiekowani w pełni, niektórzy też próbowali rozmawiać z nami w naszych ojczystych językach. Barier językowych nie było żadnych. Chłopaki od animacji starali się jak tylko mogli, aby wyciągnąć nas z leżaków na "ŁOTER DZIM" czy też Disco hahah :D Co do samego hotelu.. jedzonko dobre ale wiadomo że po jakimś czasie się powtarza. Śniadania, obiady, kolacje serwowane były w formie bufetu. Codziennie był też na kolację grill. Budynek jak i pomieszczenia wymagają remontu, czystość 7/10, basen codziennie czyszczony/konserwowany, leżaki wygodne, średnie zapachy ale cała Turcja z tego słynie. Zarówno ja jak i moja narzeczona jesteśmy w pełni zadowoleni z wyjazdu do tego stopnia, że z chęcią byśmy tam wrócili.. Może nie dla samego hotelu ale dla ludzi tam pracujących bo naprawdę pracowali od rana do nocy na pełnych obrotach po to, byśmy my jako ich goście spędzili u nich czas jak najlepiej. Tam na miejscu nie było potrzeby robić zakupy spożywcze - jedzenie w hotelu w pełni wypełniał nasze brzuchy i brzuszyska :D Jeśli mimo wszystko potrzebujecie zrobić zakupy spożywcze to polecam POINT PLUS SUPER MARKET. Jest to sklep obok McDonald's na rondzie z flagą Turecką. Ceny bardzo niskie, asortyment ogromny. W sklepie tym kupicie spożywkę jak i pamiątki, magnesy, baklawę, mydło czy inne rzeczy które pojawiają się notorycznie na bazarach ale 2/3 razy droższe. Warto przejść się tam przed pójściem na starówkę. Wycieczki Fakultatywne Itaki to przede wszystkim wygoda i przejrzystość cenowa oraz tego co będziemy zwiedzać. Lista wycieczek spora. My osobiście wybraliśmy Kapadocję - wrażenia nie do opisania. Choć najdroższa wycieczka ale warta swojej ceny. Odległość z hotelu na plaże jakoś 1/1.2km. Na nóżkach bez problemu można dojść ale też i takiej konieczności nie ma, gdyż codziennie co godzinę z hotelu jeździ bus, który bez opłat zawozi na samą plażę i z powrotem. Plaża bajka, bez obaw o leżaki. Na plaży jest też bar hotelu w którym weźmiecie bez opłat wodę czy coś mocniejszego. Pełna wygoda. Warto mieć ze sobą Liry jak i Euro. Unikałbym osobiście płatnością kartą. Szczególnie na bazarach Turcy "omyłkowo" na terminalu lubią wklepać dodatkowe zero ( mieliśmy takie 4 przypadki). Turcy słyną z tego, że zagadują - to prawda aczkolwiek ja tak się opaliłem + broda z która jestem nieodłączny od lat spowodowała, że myśleli że jestem ich człowiekiem. Hektolitry wypitej herbaty za mną :) Co ważne..herbaty w Turcji się nie odmawia. Jeszcze jakiś czas temu w Turcji był taki zwyczaj, że trzeba było targować się z Turkiem ze względu na dobry "tradycję". Aktualnie, ze względu na wysoką inflację ten zwyczaj już troszeczkę się starł. Mówiąc wprost..Turcy do targowania się nie zachęcają :) W hotelu zawsze na recepcji leży segregator Itaki w której znajdują się informacje dotyczące namiarów do rezydenta, listy wycieczek fakultatywnych wraz z ich opisem oraz ceną czy też informacje na temat opieki medycznej na wypadek gdybyśmy złapali katarek itp :) Co ważne.. w segregatorze na drugiej stronie znajdują się też informacje dotyczące naszych powrotów do Polski. Są tam informacje takie jak, data powrotu, numer lotu wraz z jego godziną czy też co najważniejsze..informacja o której godzinie przyjedzie autobus, który zawiezie nas na Lotnisko. Reasumując.. polecajka w pełni. Baterie naładowane na 101% To na pewno nie była ostatnia podróż z Itaką a wiem co mówię, bo już polujemy na Grecję lub Egipt :)

Jesteśmy bardzo zadowoleni było naprawdę super nie żałujemy żadnego dnia hotel dla osób nie wymagających sprawdza się w100 %

Pokój był sprzątany codziennie, niestety jedzenie każdego dnia było bardzo podobne i niezbyt smaczne, pokój sam w sobie był ładny, klimatyzacja działała bez zarzutów, niestety łazienka wyglądała trochę gorzej, internet przy recepcji był bardzo słaby za to na dworze przy basenie bardzo dobry. Transport na plażę był starym busem (trzeba było przyjść 10 minut przed odjazdem bo potem odrazu się zapełniał) który jeździł co godzinę od 9 do 18 z przerwą o 13, powrót 15 minut po tych godzinach. Co do samej plaży było sporo leżaków, zawsze dało znaleźć się miejsce, na miejscu był pan który rozstawiał parasole jeżeli przy leżakach nie było (czasami ich brakowało)

Dla mnie ok

Brudno jedzenie okropne obsługa nie za angielskiego. Nigdzie nie było nic na temat tego ze internet jest dodatkowo płatny jak sie go chce mieć w pokoju

Pokoje sprzątane codziennie, obsluga hotelowa bardzo miła. Jedzenie smaczne, chociaż śniadania mogłoby być bardziej zróżnicowane. Na plaży hotelowej nie brakowało leżaków, pan z obsługi wykopywał parasol gdy była taka potrzeba.

Hotel kreuje się na znacznie lepszy, niż jest w rzeczywistości. Przyjechaliśmy około godziny 21 i już po wejściu do lobby wrażenia były bardzo złe. W całym hotelu panuje duchota - klimatyzacja działa tylko w lobby i nawet tam nie radzi sobie z chłodzeniem. Wychodząc z pokoju, człowiek dostaje darmowy seans w łaźni parowej. Pokoje znacząco odbiegają od zdjęć prezentowanych na stronie.Na miejscu mamy telewizor i lustro powieszone chyba przez ludzi po kursie „majsterkowanie w ciemno” i to ogladamy na predkosci x2, łazienkę z kabiną obrośniętą kamieniem i umywalką pamiętającą czasy, gdy stawiano fundamenty. Kosz przypalony papierosami którego nikt nie chce wymienić nowym, ściany brudne, tynk kładziony tak, że wygląda jak piwnica w bloku. Ściany są bardzo cienkie - świetnie słychać imprezy w hotelu obok (które trwają do 24 i są tak głośne, że skutecznie uniemożliwiają zaśnięcie), codzienne wywożenie śmieci o 7.30 czy chociażby zwykłe rozmowy innych ludzi na korytarzu. Obsługa również pozostawia wiele do życzenia. Próby zmiany pokoju kończyły się nieustannym odkładaniem sprawy - mimo wolnych miejsc odsyłano nas „na jutro”, a następnego dnia znów proszono, by przyjść później. Większość personelu nie potrafi rozmawiać po angielsku. Ręczniki wymieniane codziennie - choć zdarzyło nam się dostać brudne. Jedzenie to chyba najsłabszy punkt. Opinie w internecie były pozytywne, ale rzeczywistość to rozczarowanie. Śniadania - bardzo ubogi wybór produktów niskiej jakości. Obiady - minimalnie lepiej, ale nadal tragicznie; mięso ogranicza się do kurczaka lub mielonej szynki udającej kotlety. Frytki stanowiły 70% naszego menu, bo były jedyną rzeczą, którą dało się zjeść. Desery dla odważnych - są głównie kupne, słabej jakości, chemicznie-kolorowe i pachnące proszkiem do prania. Kolacje wypadają najlepiej, lepszy wybór róznych odsłon kurczaka pojawiają sie makarony lub róznego rodzaju zupy. Jest także grill jednak „szef grilla” potrafi zaserwować kurczaka w taki sposób ze jest jednoczesnie spalony na zewnątrz i surowy w środku - prawdziwy talent. Drinki - słabe, każdy barman robi inaczej. Piwo smakuje jak gorzka woda, wino gorzkie siarczkowate. Czystość w hotelu i na terenie wokół również jest problemem. Remont przeprowadzono bardzo amatorsko, a brud widać wszędzie – na ścianach, przy klimatyzatorach, a nawet w windzie, która wygląda jak z horroru. Basen nie jest sprzątany, kubki po napojach, leżaki wypalone papierosami, parasole w stanie agonalnym, a w wodzie włosy, które skutecznie odbierają ochotę na kąpiel. Kratka przy basenie - rozwalona i zagrzybiała. Plaża, do której dowozi stary bus bez klimatyzacji, również jest zaniedbana - pełno niedopałków w piasku, brudne kubki i leżaki które zamiast materaców maja wypchane worki. Generalnie trudno znaleźć coś czystego. Plusy w tej parodii hotelu to dostęp do wody pitnej w wielu miejscach, dobra lokalizacja i sprawnie działająca klimatyzacja w pokoju. To jednak za mało, by usprawiedliwić cztery gwiazdki widniejące w opisie – w rzeczywistości hotel próbuje udawać luksus, ale w praktyce to raczej parodia czterech gwiazdek. Obiektywnie zasluguje na najwyzej dwie gwiazdki z obawa zdegradowania do jednej. Podsumowując, nie polecam tego hotelu.

Pokój brudny klima słabo chłodziła jedzenie codziennie to samo praktycznie zero animacji z dwóch barów działał tylko jeden do jakiegoś centrum 35 minut pieszo na plaży jedzenie w barze hotelowym dodatkowo płatne oprócz napojów za tą cenę nie polecam.

Hotel położony 25 min pieszo od plaży, 20 min do starego miasta, 15 min do sklepów. Standard hotelu to 3 gwiazdki. Klima działała bez zarzutu nawet w najgorsze upały. Jedzenie bardzo dobre, często (śniadania, obiady, kolację i przekąski w tym ręcznie wykonywane przez panią tureckie placki z nadzieniem) nie sposób być głodnym. natomiast jedzenie dość monotonne, codziennie na obiady i kolację z kategorii mięsa jest kurczak, rzadko baranina i ryby. Zaś Bardzo dużo owoców i ciast. Obiekt posiada ładny duży taras i basen z leżakami. Co godzinę bezpłatny transfer na plażę jest bardzo dużym udogodnieniem. piękna piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do morza. Na plaży hotelowej jest dużo leżaków (bezpłatnych), napoje (bezpłatne).