Hotel na pewno nie powinien mieć 5 gwiazdek góra 3. wyżywienie- wybór spory , ale codziennie same potrawy jakość produktów nie zawsze najlepsza, brudne stoły,talerze, szklanki, sztućce. Pokój duży, Panie codziennie sprzątały, wymieniały ręczniki,uzupełniały wodę. W trakcie tygodniowego pobytu raz zorganizowano spektakl i raz dyskotekę. Za to codziennie w nocy do godziny 3 bardzo głośno grała muzyka z sąsiadującego baru. Do plaży dowożą gości meleksy, natomiast sama plaża w porównaniu z sąsiadującymi bardzo niechlujna, brak materaców na leżakach, stare leżaki, Bar wymaga remontu ale jedzenie było nawet lepsze niż w samym hotelu,a Pani smażyła tureckie naleśniki pyszne.Wokół hotelu duża liczba bazarów, również wycieczka zakończyła się zawiezieniem do dwóch kolejnych bazarów.

Korzystaliśmy wraz z żoną z tygodniowego pobytu w tym hotelu. Pogoda nam dopisała, ale na Riwierze Tureckiej to raczej normalne. Sam hotel zapewne kiedyś posiadał pięć gwiazdek, którymi w ofertach sugerował wysoki poziom usług. w rzeczywistości zasługiwał na słabe cztery, ponieważ: 1. Posiłki były smaczne i w wystarczająco szerokiej ofercie jak i ilości, jednak obsługa stołówki była koszmarna - na białe obrusy zarzucono czerwone pokrycia z materiału plamoodpornego, z którego menedżerka stołówki wycierała resztki jedzenia szmatą - koszmar. O ile obsługa kucharzy ubrana była stosownie, to trudno powiedzieć to samo o obsłudze stołówki. Każda z osób ubrana była dowolnie, w swoje ubrania. Rodzaj uniformu miały tylko najmłodsze osoby z obsługi, ale to byli praktykanci. 2. Z dwóch hotelowych barów czynny był w zasadzie tylko jeden - w rejonie połączenia stołówki z basenem i spełniał swoją rolę dobrze. Bar w okolicach lobby hotelowego był w zasadzie cały czas nieczynny - w ogromnym lobby nie było odpoczywających gości hotelowych. Puste butelki po markowych alkoholach straszyły na zakurzonych półkach. 3. Plaża byłą w odległości spaceru od hotelu. Funkcjonował dowóz oraz niezły bar plażowy. Plaża piaskowa, ale brudna. Posiłki dobre.

Kupiliśmy ofertę z Biura Podróży Itaka do Hotelu Palm World resort Spa do hotelu o standardzie 5*, co jest niezgodne z rzeczywistością jaką zastaliśmy w tym hotelu. Po locie i przyjeździe do hotelu na Recepcji był mężczyzna, dość słabo lub bardzo słabo znający język angielski, dlatego był utrudniony kontakt w porozumiewaniu, zameldowanie też długo trwało, po czym jako dostaliśmy klucze nikt nie wziął od nas bagaży, walizek, tylko wskazano nam kierunek wind i że sami mamy sobie poszukać pokoju w hotelu. Kilka razy wjeżdżając i wracając, hotel duży kilka skrzydeł znaleźliśmy w końcu pokój. Zeszliśmy na stołówkę, mimo że jeszcze nie zamknęli jeszcze wyprosili nas ze stołówki, mówiliśmy, że dopiero przylecieliśmy, jesteśmy głodni i coś chcemy zjeść, chociaż jakąś zupę, nie interesowało to ich w stołówce, musieliśmy zaczekać do kolacji, czyli super zaczęło się AL Inclusive. Po nocy, nieprzespanej pokój od ulicy, hałas, odgłosy dyskotek, ciągłe hałasy jeżdżących samochodów zeszliśmy do recepcji i zmieniliśmy pokój. Ale to co uderza w tym hotelu brud okropny na stołówce, obrusy w plamach, nikt ich nie zmienia, poprawią przetrą brudną ścierą, dadzą sztućce lub nie i następni niech siadają. Widziałam, jak tą samą ścierka, co ścierają stoły, przecierają szklanki, do toalety przechodzi się przez stołówkę, nigdzie nie widzieliśmy takiego rozwiązania, pomieszczenie, gdzie spożywa się posiłki powinno być oddzielone, nasz sanepid by na to nie zezwolił, dlatego dziwi nas takie rozwiązanie w hotelu 5*, który był o standardzie 3*, hotel bardzo standardowo zawyżony, nie rozumiem z czego wynika takie przyznanie gwiazdek, skoro i tak był oddalony od plaży, gdzie nas dowozili lub musieliśmy iść pieszo, była taka sytuacja jak jechaliśmy i strzeliła opona, zepsuło się koło, dodatkowego pojazdu nie mieli, był tylko 1 pojazd więc musieliśmy wracać z buta po plaży do hotelu. Większość osób też, bo nie wiedzieli co się stało. Na cały hotel był tylko 1 bar czynny przy basenie, mimo, że w opisie jest inaczej. Byliśmy w hotelach o standardzie 3 X i były lepsze, przede wszystkim było czysto, standard utrzymany niż w tym hotelu. Bar przy basenie też śmierdział, nikt go nie sprzątał od środka, podłogo lepiące się. I właściciele, którzy siedzieli na stołówce, przy barze lub kręcili się i obserwowali gości, czyliśmy się co najmniej dziwnie, nic takiego nam się dotychczas nie przytrafiło, pełna inwigilacja. Rezydenta na następny dzień po przejeździe, również nie pojawiła się na spotkaniu, a przecież mielimy podaną godzinę wypisaną na kopercie. wszyscy tą samą, cała grupa, później się okazało, że na lotniku, żel wpisali nam godzinę spotkania, ale zamiast zadzwonić i uprzedzić, niepotrzebne straciliśmy czas czekając w lobby na spotkanie. Panie, które poznaliśmy, umówiły się na wycieczkę, Rezydentka potwierdziła, w środku tygodnia mieliśmy się spotkać w lobby po południu, n=była to godzina 15.00, wycieczka zakupowa, czekaliśmy, Rezydenta się nie pojawiła, Panie do niej dzwoniły, najpierw nie odpowiadała, później się jakoś dodzwoniły, okazało się, że są potrzebne jakieś bilety na taka wycieczkę o czym nie wspomniała, skąd my mamy takie rzeczy wiedzieć, w innych hotelach jest godzina wyznaczona na wyjazd. ludzie zapisują się na listę i tyle, po co te utrudnienia. W hotelu również rozmawialiśmy o hotelu i wszyscy są negatywnie nastawieni, chodzi o zawyżony standard, niedociągnięcia obsługi, bruk, klejące się szklanki, niektórzy chodzili z własnymi kubkami, bojąc się jakiegoś zatrucia pokarmowego, co i tak się zdarzyło. Na razie odeszła nam ochota na wyjazd do Turcji, po tym co tam zastaliśmy i zobaczyliśmy. Na koniec należy jeszcze wspomnieć, że zażądano od nas opłaty za korzystanie z sejfu, który był w pokoju. Taka praktyka stosowana jest w 4* a nie %* hotelach. Reasumując i podsumowując wyjazd nie tego się spodziewaliśmy i jesteśmy zniesmaczeni, zażenowani poziomem tego hotelu. Zdarzeń było dużo więcej, ale pewnie macie więcej skarg na ten hotel.

Hotel ładny i zadbany. Codziennie sprzątany. Jedzenie ok, ilość wystarczająca dla wszystkich gościu hotelowych - ale mała różnorodność. Dostępne świeże owoce jabłka, gruszki, grejpfruty, melon i arbuz. Niestety hotel nie serwuje kebabów, a szkoda. Drinki typu: blue laguna, sex on the beach itd. płatne 5 euro!! Whisky z colą, Gin z tonic, szklanka z wódką za darmo w ofercie all inclusive. Basen duży z 2 zjeżdżalniami, dostępne leżaki, stoliki oraz parasole. Na plaże kursuje meleks w październiku od 8:30 do 17:00 (z przerwą 12-13). Spacerem na plaże ok 10 minut. Plaża hotelowa wydzielona, z toaletą i barem, który serwował napoje (cola, sprite), piwo, kawę, wodę butelkowaną i herbatę - brak mocnych alkoholi na plaży. W pobliżu hotelu przestanek autobusowy, z którego kursują busy między innymi do centrum Side czy Manavgat. A także w pobliżu bazary, na których można kupić wszystko (biżuterię, kosmetyki, herbaty, świece, a także podróbki (czapki, kurtki, bluzy, t-shirty, polówki, spodenki, bielizna, skarpetki, torebki, ręczniki, nerki i wiele innych) znanych Niemieckich marek, np puma, adidas, nike, reebok, Hugo Boss, itd.).

Hotel bardzo ładny. Obsługa restauracji i baru pracuje tam chyba za karę ,wykonując swoje obowiązki pobieżnie ,bez należytej staranności. Niestaranne mycie szklanek, filiżanek pod bieżącą wodą powodowało niechęć korzystania z nich . Skrobanie paznokciami brudu na serwetach stołów budziło obrzydzenie. Chamskie zachowanie barmana do niektórych osób. Zmiana podejścia do gościa i właściwy nadzór nad obsługą tej części hotelu mogą zmienić opinię o hotelu.

ZACZNĘ OD RESTAURACJI W KTÓREJ JEST BRUDNO. NA STOŁACH LEŻĄ BRUDNE OBRUSY, TALEZE, SZKLANKI FILIZANKI SĄ NIEDOMYTE, BRUDNE SA RACZKI OD POJEMNIKOW Z DANIAMI, BRUDNE I LKEJĄCE ŁYZKI DO NAKŁADANIA . OKRUCHY ZE STOŁOW SĄ ZMIATANE NA PODŁOGĘ. STOLIKI NA ZEWNĄTRZ PRZECIERANE SA BRUDNĄ SCIERĄ. OCZYWIŚCIE NIE OMINĘŁO MNIE ZATRUCIE POKARMOWE. W NOCY SŁYCHAĆ BYŁO JAK W TOALETACH WYMIOTOWALI INNI GOŚCIE. OGÓLNIE BRUDNO I TO JEST ISTNA SZKOŁA PRZETRWANIA I PYTANIE CZY JA TEŻ SIĘ ZAŁAPIĘ ? Jedzenie było dobre, nawet duzy wybór, dla nas wystarczyło. Sam Hotel jest połozony w centrum miasteczka, blisko sklepów i hal targowych. Hotel kameralny, cichy, gustowny, ładnie urządzony. Pokoje duze, czyste, codziennie sprzątane, wymieniane ręczniki w łazience. Widoki z balkonu - w zaleznosci jaki humor ma recepcjonista albo na drugi hotel albo na ulicę. Gorzej jak dostanie sie na poziomie -1 z widokiem na mur i z odgłosem a wręcz łomotem wentylatorów. Zawsze mozna prosić o zmianę . Toaleta i prysznic zalewany srodkami dezynfekcyjnymi. Pani sprzątająca codziennie zostawiała nam 3-4 rolki papieru toaletowego, chyba o czyms wiedziała. Obsługa stara sie być miła i pomocna ale w recepcji zdarza sie ktoś opryskliwy. Basen i teren basenu wizualnie czysty. Plaza szeroka, piaszczysta oczywiscie usłana petami ale to juz wina wypoczywających. Bar na plaży czysty, ze swiezym jedzeniem, owocami i napojami( piwo,soki, kawa, herbata, ayran), szklanki plastikowe i zniszczone. Była tez pani robiąca na świezo Guzlemy. Na plaze dowoził melex, my chodziliśmy pieszo, nie było daleko a spacerek dobrze nam robił. Animacje w hotelu były, załapalismy sie nawet na wystepy w pływaniu synchronicznym i tancerzy. Ogólnie było fajnie gdyby nie to zatrucie. Szefostwo siedzi przy stoliku i obserwuje ale nie widzi tych uchybien i braku higieny. Szkoda, bo hotel ma potencjał. Wystarczy poprawić wystroj restauracji i czystosc.

Hotel byl pěkný,čistý a udržovaný. Jídla velký výběr, některé se často opakuje ale dá se vždy vybrat. Nedostatečné doplňování automatu na nealko nápoje. Obsluha milá a přátelská. Všichni při potížích byli velice ochotní. Okolí super,plno obchodu.

Wyjazd jak najbardziej udany! Wystraszeni negatywnymi opiniami jechaliśmy z mieszanymi uczuciami, ale okazało się że było wspaniale. Jeśli chodzi o czystość to jak najbardziej w porządku, bardzo smaczne jedzenie, różnorodne nawet wybredna siostra miała co jeść ;) internet w hotelu działa ale najlepiej przy basenie :) Obsługa hotelowa bardzo miła :) Pan od animacji przemiły i uśmiechnięty. Praktycznie codziennie byliśmy pytani przez obsługę hotelową czy wszystko w porządku i czy Nam się podoba :) POLECAM! Napewno wrocimy 😁

Pokój był urządzony nowocześnie, bardzo wygodne łóżka. Balkon z widokiem na miasto, z daleka widać góry Taurus. Położenie super, blisko do antycznego Side (15 min busem).

Hotel w którym byliśmy od 1.10.-7.10. to po prostu porażka. Hotel te zasługuje najwyżej na 2 gwiazdki w naszym odczuciu. Zacznę od początku; do hotelu dotarliśmy około godz. 3 nad ranem. Po dokonaniu meldunku dostaliśmy klucz do pokoju, który okazał się nie być sprzątniętym po poprzednich gościach. Pościel była brudna, w łazience nawet skrawka ręcznika, ręce można było wytrzeć w papier toaletowy. Interweniowałam w recepcji w tej sprawie, jednak pan powiedział, że nie mają innych pokoi. Dostarczono nam niby ręczniki, które nadawały się do wycierania posadzki. Były wyprane, lecz z dziurami, poobrywane. Na następny dzień sprzątanie załatwiłam sobie z panią porządkową. Na spotkaniu z panią rezydent przedstawiłam naszą sytuację, rozmawiała o tym z recepcją, która w ramach rekompensaty zaoferowała darmowy sejf /nie skorzystaliśmy/. Idąc dalej- w lobby był bar, który przez cały nasz pobyt nie posiadał żadnej obsługi. Restauracja i posiłki, to następna porażka. Na stołach brudne serwety, na stole przy którym siedzieliśmy przez 6 dni nie była zmieniana serweta, była z tłustymi plamami. Często brakowało sztućców, trzeba było pobierać sobie samemu. Szklanki, filiżanki, kieliszki myte w zlewie pod bieżącą wodą, nie wyparzane, raz zdarzyło się, że otrzymałam wino w kieliszku, na którym była odbita szminka poprzedniej pani pijącej z tego kieliszka. Jakość i wybór jedzenia i deserów bardzo skromna. Obsługa kelnerska chyba z łapanki, w większości to nawet dzieci. W jedynym barze z alkoholem przy basenie większość drinków płatna, częsty brak piwa /odpowiedż kelnera finisz/. Leżaki przy basenie w fatalnym stanie/ dużo połamanych, materace podarte/. Na pochwałę zasługują ogólno dostępne toalety, były bardzo czyste, wręcz pachnące. Plaża oddalona, lecz dobrze zorganizowany dowóz meleksem /2 minuty/. Leżaki na plaży i czystość plaży hotelowej też nie były najlepszej jakości. Natomiast bar przy plaży oferował dobre jedzenie i napoje /lepsze niż w hotelu/. Lodów nie było w ogóle. 5 gwiazdek hotel dostał przy otwarciu i chyba nikt tego nie weryfikuje. Byliśmy w maju na Djerbie w hotelu 4gwiazdkowym, gdzie były dużo lepsze warunki.