Dni były wypełnione zwiedzeniem ciekawych obiektów. Przewodnicy opowiadali w bardzo ciekawy i przystępny sposób. Pani pilot dokładnie i nieraz 'łopatologicznie' wyjaśniała sposób poruszania się po mieście i zadbała o to, by wszyscy mieli mapy - więc nie było szans, by się zgubić. Hotel znajdował się w znacznym oddaleniu od centrum Londynu, co raczej nie było problemem, aczkolwiek w takiej sytuacji przydałoby się więcej wolnego czasu. Moja opinia o wycieczce: bardzo dobrze zorganizowana i skierowana 'na człowieka'

niezrealizowany program, zmiany w programie, np. zamiast przejazdu promem dwukrotny przejazd tunelem, niekompetentny pilot ( niedoświadczony, mizerny organizator - albo mało czasu na zwiedzanie albo bezsensowne przestoje, pozostawianie turystów samych sobie, , brak kultury i obycia, komunikatywności, głos zabierał tylko przy wsiadaniu i wysiadaniu z autokaru, odnosiło się wrażenie , że pracuje ' z musu ', , zero przekazania wiedzy n.t. UK i Londyny, żadnych dodatkowych inicjatyw z jego strony. Byłam już na podobnej wycieczce w Londynie z innym biurem, więc mam skalę porównawczą.

Pilot p. Bartosz P. (nie pamietam nazwiska) zupelnie nieprzygotowany do prowadzenia tego typu wycieczki. Brak wiedzy na temat Londynu, zero informacji dla turystow na temat mijanych zabytkow, zbyt pozne wyjezdzanie z hotelu - korki - skracanie czasu w muzeach, niewypelnienie programu - brak wizyty na Weste End, w Kensigton, w Dziurawym Kotle. Niezgodnosc wycieczki z opisem - BRAK PRZEPRAWY PROMOWEJ kanalem.

Brak informacji odnosnie przesiadki . Niezgodna z ofertą przeprawa eurotunelem zamiast promowej . Nieaktualne ceny biletow wstepu . Brak profesjonalnego rozliczenia biletow przez pilota . Mala wiedza dotyczaca znanych zabytkow ibrak informacji

Fajny pomysł na wycieczkę, szkoda, że program został częściowo pozmieniany, a zamiast promu był eurotunel. Pozostawiło to pewien niesmak. Droższe były też bilety wstępu niż podano w informacji. Autokar na wycieczce bardzo fajny i wygodny, natomiast autokar dojazdowy do Torzymia brudny, głośny i niewygodny (podobno jechał dalej z inną wycieczką - współczuję...). Pilot, pomimo że mało doświadczony, był miły i uczynny. Sam Londyn przepiękny, córka z Harrego Pottera była bardzo zadowolona.

- standard siedzeń w autokarze nie do przyjęcia na tak długą podróż - program nie został w całości zrealizowany - za dużo czasu 'zmarnowanego', niewykorzystanego - codzienny przejazd z odległego hotelu i z powrtem zajmował wiele cennego czasu ( hotelowy pokój bez klimatyzacji, duchota nie do wytrzymania) - przewodniczka tylko oprowadziła nas po opactwie i wprowadziła do Tower, w którym też przydałby się przewodnik tak jak w innych miejscach - wykupuje się wycieczkę ze świadomością, że będą przewodnicy oprowadzą i opowiedzą o danym miejscu - zapłaciłam za wycieczkę ze zwiedzaniem czy za przejazdy autokarem i indywidualne spacery z przewodnikiem w ręku?

Pierwszy raz z Itaką. Wycieczka bardzo ciekawa ze względu na odwiedzane miejsca zarówno dla dzieci i dorosłych. Proponuję przed wyjazdem przygotować sobie listę miejsc, które chce się zobaczyć poza programem, bo jest trochę wolnego czasu na własne zwiedzanie. Ze względu na dużą odległość hotelu od odwiedzanych atrakcji pilot przewidział zbyt mało czasu na transport i wszędzie byliśmy spóźnieni przez co było mniej czasu na zwiedzanie. Hotel dobry (suszarka, czajnik, kawa, herbata, brak klimatyzacji), smaczne śniadania. Program nie został w pełni zrealizowany: jedną z atrakcji miał być przepływ przez kanał La Manche promem (tak jest w ofercie) był przejazd tunelem o czym nie byliśmy poinformowani przez biuro.Nie zobaczyliśmy Leadenhall gdzie miał się znajdować książkowy Dziurawy Kocioł oraz nie 'zaliczyliśmy' Ogrodów Kensington. Niestety trafiliśmy na niedoświadczonego pilota, który był mało pomocny. Wycieczkę 'Londyńskie Czary Mary' polecamy.

CAŁKOWITA ZMIANA PROGRAMU , NIEZREALIZOWANIE CAŁEGO PROGRAMU , SZYBKIE POWROTY DO HOTELU , WIECZNY CZAS WOLNY , WE WŁASNYM ZAKRESIE MIELIŚMY ZWIEDZAĆ ,A PONOĆ BYLIŚMY Z WYCIECZKĄ

doskonały wyjazd, tylko pilot nie stanął na wysokości zadania w kwestii organizacyjnej i merytorycznej

Zarezerwowałam jedną wycieczkę, a wydawało mi się, że jestem na zupełnie innej. W'komfortowym' autokarze całą podróż odbyłam z podkurczonymi nogami. Jedyną rozrywką były zgadywanki; 'Uda się włączyć film, czy nie ...', czekałam raczej na informacje na temat miejsca, do którego jadę. W ofercie zaplanowana była przeprawa promowa, to jedna z atrakcji, która zdecydowała o wyborze oferty. O zmianie na eurotunel nikt nie poinformował. Program wycieczki w katalogu znacznie różnił się od zrealizowanego. Moim zdaniem był zupełnie inny. W kwestii pana pilota - rozumiem, że młodzi muszą zdobywać doświadczenie, ale czemu kosztem uczestników wycieczki? Zero informacji na temat Londynu, złe rozeznanie w kwestii czasu dojazdu do miejsc zwiedzania, zła organizacja dojazdu i powrotu ze studia. Ilość czasu spędzona w autokarze była nieproporcjonalnie długa do zwiedzania. Pan pilot powinien znać trasy przejazdów i wiedzieć, że w wielkim mieście bywają korki.... Mógł czas w autokarze zapełnić informacjami na temat Londynu, Harrego Pottera czy innymi ciekawostkami lub przynajmniej filmami o Harrym Potterze (miałabym dodatkową zgadywankę 'Uda się włączyć, czy nie...). No cóż, głównym powodem wyboru tej wycieczki było Warner Bros Studio i moje oczekiwania zostały spełnione.