Ciekawy program, w trakcie obrazu hotele bardzo dobre, podczas pobytu lepiej wybrać hotel poza centrum Hoi an.

Super wycieczka z super opiekunem. Program wycieczki bardzo fajny, mimo, że trzeba się liczyć ze zmęczeniem pierwszego dnia po długiej podróży. Trafiliśmy na bardzo dobrego i fajnego opiekuna pana Krzysztofa, który wszystko cierpliwie tłumaczył, dużo wiedział o Wietnamie oraz był z nami nawet wieczorami w czasie wolnym. Pierwsze dwa dni w Hanoi to zderzenie z inną kulturą, miastem pełnym ludzi, motorowerów oraz gorącym i wilgotnym klimatem. To dobry początek na resztę wycieczki. Drugiego dnia rejs po zatoce Ha Long i przelot samolotem do Hoi An. Tam 7 noclegów w pięknym miasteczku ze starówką pełną sklepików, lampionów, ludzi, restauracji i przydrożnych knajpek. W tym czasie 3 wycieczki w cenie oraz 4 dni laby na plaży, spacerach lub na zakupach. 9 dnia przelot do Sajgonu i wycieczka po mieście. Ostatniego dnia w dniu wylotu do Polski cała grupa zorganizowała sobie prywatną wycieczkę po dorzeczu Mekkongu. Naprawdę warto to zobaczyć! To jedna z naszych najfajniejszych wycieczek, polecam każdemu kto się waha. Sam Hotel w Hanoi w samym centrum miasta, nawet dobry. Hotel w Hoi an klimatyczny, z dobrym WiFi i niedaleko starówki i centrum miasta (ok. 10 minut spacerkiem). Tuż przy hotelu pralnie, sklepiki, restauracje, wypożyczalnie rowerów i skuterów. Idąc do centrum same sklepiki, stragany, bankomaty itp. Nasz opiekun pan Krzysztof cały czas pomagał nam na lotnisku, w hotelu, w restauracji a nawet w sklepikach. Ceny bardzo niskie, jedzenie przepyszne, ludzie przyjaźni, widoki niezapomniane. Warto kupić miejscową kartę z WiFi jeśli ktoś potrzebuje kontaktu nonstop. Jeśli nie to Free WiFi dostępne w każdej restauracji, hotelu a nawet na ulicach miasta. Bankomaty wypłacają pieniądze bez problemu, ale przelicznik korzystniejszy przy wymianie dolarów czy Euro. Najlepiej wymieniać w sklepikach których jest mnóstwo, trzeba jedynie porównać kurs w kilku miejscach. Ceny dla turystów w sklepach wyższe niż dla miejscowych, ale umowne, trzeba się targować. Np. papierosy mogą kosztować w przeliczeniu 3 zł lub 6 złotych w tym samym sklepie. Piwo 1,5 złotego do 3 złotych. Woda dostępna za darmo w autobusie który nas wozi na wycieczki, w hotelu lub za 1,5 złoty w sklepikach. Plaże czyste, zadbane, z mnóstwem barów przy brzegu. Miasta zatłoczone, pełne sklepików, barów, ludzi i skuterów. Klimat gorący i wilgotny, najlepiej zabrać tylko klapki, krótkie koszulki i olejek z filtrem UV. Brudne ciuchy można wyprać za 1 dolara tuż przy Hotelu w Hoi An. Program wycieczki bardzo fajny - od północy Wietnamu bardziej komunistycznego po nowoczesne południe. Wycieczki w cenie naprawdę dobrze zorganizowane. Poza tym można bez problemu w czasie wolnym zorganizować sobie prywatną wycieczkę - biur podróży jest bardzo dużo, Każda prywatna wycieczka zawiera odbiór i przywóz do hotelu, miejscowego pilota mówiącego po angielsku, lunch i inne atrakcje. W lipcu pogoda w Hanoi bardzo słoneczna, w Hoi An deszcze pojawiały się po południu i trwały krótko. Bardzo ciepłe - fajnie kąpać się w basenie lub morzu w czasie deszczy i poczuć się jak Forest Gump gdy deszcz pada z każdej strony, nawet od dołu :-). W Sajgonie czy dorzeczu Mekkongu deszcz potrafi spaść przed południem, ale to również fajna atrakcja. Polecam wszystkim niezdecydowanym!

Ogolnie bardzo fajna, warta polecenis. Naszego uwagi to: w Wietnamie za duzo bylo wizyt w roznorodnych sklepach. Rejs po zatoce Ha Long byl zbyt dlugi, jezeli nadal ma trwac 4 godz. to powiniem zawierac posilek. Delta Mekongu powinna byc dolaczona do stalej czesci programu. Ogromnym plusem wycieczki byl polski pilot Krzysztof. Wspaniale wspolpracowal z grupa, budowal atmosfera, byl bardzo aktywny, zawsze sluzyl pomoca i rozwiazywal problemy. Dostepny wlasciwie "na okraglo". Super byloby spotkac go znowu jako pilota zakupionej wycieczki.

Zobaczylam piekny kraj, niesamowita przyrode, odmienna i przebogata kulture Wietnamu, nie musialam sie martwic o organizacje przelotow i wycieczek - jestem bardzo zadowolona ;-)

Wycieczka bardzo fajnie zorganizowana, przewodnik świetny jednakże wycieczki fakultatywne proponowane przez Itakę nie dokońca przemyślane cena wycieczki rowerowej wzięta z kosmosu. Wycieczka na Na NA rewelacja jednakże za tą cenę powinna być zdecydowanie dłuższą czasowo z lunchem w cenie ròwnież wycieczka do Hue w tej cenie musi posiadać lunch. Podczas pobytu w Sajgonie Itaka powinna zaproponować wyjazd nad deltę Mekogu ponieważ same Ho Chi Minch to za mało.

Program w dużych miastach (Hanoi, Sajgon) jest bardzo powierzchowny. Przydałyby się dodatkowe dwa dni na dokładniejsze zwiedzenie tych miast i ich okolic lub zoptymalizowanie planu wycieczki. Przykładowo na zwiedzenie muzeum w Sajgonie mieliśmy zaledwie pół godziny. Po Củ Chi (Ben Dinh) poruszaliśmy się zdecydowanie szybciej niż pozostałe wycieczki. W pozostałych miejscach podobnie można było odczuć powierzchowne traktowanie tematu przez lokalnego przewodnika. Pilot niestety nie posiadał rozbudowanej wiedzy o Wietnamie i ograniczał swoją rolę do roli tłumacza. Nie znał języka Wietnamskiego a w niektórych miejscach z całą pewnością był pierwszy raz. Nie wiedział o istnieniu e-wiz do Wietnamu i otwarcie deklarował brak pomocy w przypadku ewentualnych problemów przy skorzystaniu z tej możliwości. Na lotnisku Noi Bai (Hanoi) okazało się, że procedury są znacznie uproszczone w przypadku posiadania e-wizy. Pozostali uczestnicy wycieczki byli lekko zniesmaczeni opłatą w wysokości $30/osoba za pomoc w wypełnieniu wniosku na podstawie promesy i złożeniu go w odpowiednim okienku. Pilot wielokrotnie wykazał się niekompetencją - nie był obecny przy meldowaniu w hotelach, w których sam nie nocował, nie udzielał wartościowych rad gdzie kupować, jak targować ceny, co zwiedzić na własną rękę. Nie chciał podać swojego numeru telefonu ani nie pomógł w zakupieniu karty SIM na miejscu. Ceny wycieczek fakultatywnych są bardzo wysokie w porównaniu do ofert lokalnych biur podróży. Z podstawowymi umiejętnościami rozmawiania w języku angielskim można zwiedzić wszystko w cenie kilku/kilkunastokrotnie niższej niż proponowana przez Itakę. Brakuje dokładnych informacji jeśli chodzi o rozliczenie kosztów tzw. napiwków, biletów lotniczych i biletów wstępów - uczestnicy nie wiedzą ile pieniędzy trafia do pilota wycieczki. Ostatni dzień w Sajgonie to porażka organizacyjna. Pokoje trzeba było zwolnić do godziny 12. Następnie, bezpośrednio przed podróżą powrotną, trzeba było się błąkać po mieście przez 7 godzin w 35-stopniowym upale bez dostępu do czystej toalety i prysznica.

Logistyka wycieczki nieprzemyślana przez organizatora . Proponuje rozważyć trochę inny podział. Wiedząc w jakiej kondycji są plaże w miejscowości Ho Jan korzystniej było by przenieść po dodatkowym dniu na zakwaterowania w Sajgonie I Ha Noi bo wypoczynek w Ho Jan tak naprawdę nie był wypoczynkiem . Dodatkowo na moje nieszczęście trafiliśmy na pilota Pana Rafała Brenner który tą trasę prowadził pierwszy raz ucząc się wielu rzeczy , a przewodnik z Ho Jan był mało sympatyczny i pomocny . Co do merytorycznego przygotowania pilota nie można mieć zastrzeżeń całą wiedzę posiadał w Tablecie i potrafił odpowiedzieć na każde pytanie . Niestety ale najważniejszą kwestią która jest problematyczna było przymusowe zakwaterowanie nas w zupełnie innym obiekcie hotelowym który nie był w standarcie 4 gwiazdek a w dodatku oddalony był od centrum starego miasta o ponad 3 km. Dodatkowo w opcji wyżywienie we własnym zakresie , niestety ale zdarzyło się że zostaliśmy dowiezieni jako grupa w miejsce gdzie była tylko jedna restauracja i tak naprawdę nie było możliwości wyboru - to tez nie powinno mieć miejsca !

Zbyt dużo wycieczek 'zapychaczy', w pięknym miejscu jak np. zatoka Ha Long spędziliśmy 3 godziny i trzeba było sie spieszyć za to jak trafiliśmy do fabryki jedwabiu (sklepu z ubraniami), spędziliśmy tam 1,5 godziny.

Wspaniała wycieczka taki Wietnam w pigułce,wszystko co warte było zobaczenia.Zwiedzanie połączone z wypoczynkiem.Hotele w trakcie objazdu super.Jedzonko wspaniałe.Podczas wypoczynku polecam Hotel Hoi An Beach Resort-przepiękne położenie nad rzeką.Plaża w tym okresie nieciekawa.Można skorzystać z masaży poza hotelem./Simon Spa/Pilotka Pani Magda wspaniała z dużą wiedzą,przesympatyczna i bardzo troskliwa.Pogoda mimo pory monsunowej dopisała.Wietnam cudowny.Byłam tu po raz drugi ale z chęcią jeszcze bym wróciła. Wspaniały wyjazd

Założenia programowe dobre, przekrój całego kraju. Co do realizacji to można by wprowadzić małe poprawki. Wizyta w Teatrze na Wodzie w dniu przylotu po kilkunastogodzinnej podróży nie trawiona. Większość grupy spała. Dopracowanie opisu katalogowego, sporo błędów np. podano że w Hanoi są dwa noclegi a był jeden. Hotel w Ha long super oby udało się go utrzymać. Z opisanych w katalogu wycieczek fakultatywnych przewodniczka przedstawiła dwie a dwie kolejne pominęła (trzeba to dopracować, albo przedstawiamy propozycję albo z niej rezygnujemy bo jest nie ciekawa). Na plus należy dopisać opiekunowi propozycję wyjazdu w dniu wylotu do delty Mekongu (była możliwość wyboru, czas spędzony w Saigonie lub wyjazd). W mojej opinii wycieczka powinna być o 2 dni dłuższa. Jeden dzień w Hanoi (trochę czasu na poznanie miasta i wieczorne przedstawienie teatru na wodzie). Jeden dzień na Saigon (wspaniałe miasto i warto tam spędzić więcej czasu, szczególnie gdy jest możliwość wyjazdu do delty Mekongu). Ostatni dzień pobytu, rano opuszczamy hotel, wieczorem wylot. Na jednym z wcześniejszych wyjazdów był jeden pokój gdzie można było wziąć prysznic i przebrać ubranie. Temperatury i wilgotność jest duża i taka możliwość jest pożądana.