Wspaniała i bardzo dobrze zorganizowana wycieczka - połączenie zwiedzania i plażowania. Na największe uznanie zasługuje Pani Martyna - kompetentna,przygotowana,pomocna, udzielała wielu cennych wskazówek. Kierowcy bez zastrzeżeń,hotel czysty - pokoje codziennie sprzątane . Jedzenie super - obfite ! Plaże są duże, czyste, Adriatyk ciepły - superowy do leniuchowania.

Wycieczka miała swoje plusy: - dużo czasu dla siebie na wypoczynek - atrakcyjne punkty w programie zwiedzania - Padwa, Burano, Murano, Wenecja, Grado - wyżywienie w hotelu Grifone ilościowo i jakościowo naprawdę ok - nowoczesny, przyjemny autokar - lokalni przewodnicy, którzy bardzo ciekawie i atrakcyjnie opowiadali, z dużą dozą uśmiechu Minusy wycieczki: - łazienka w hotelu Grifone niewygodna, o niskim standardzie - trochę chaotyczne przesiadki w Opolu - brak zorganizowanego wieczoru dla uczestników wycieczki, imprezy włoskiej - pilot mało aktywny w przekazywaniu informacji i wiedzy o kraju - zwiedzanie Udine- nic ciekawego - aż 2 nocne przejazdy autokarem

Wycieczka udana niestety hotel dno dwa piętra bez windy niedopuszczalne ,tym bardziej że było sporo ludzi starszych . pilotka porozmieszczała starszych na drugim piętrze ,może z rozpędu choć podejrzewam ze bezmyślnie .Wycieczka do Wenecji udana .

Pani pilot nie nadaje się do tej pracy

To była pierwsza tego typu wycieczka na której byłam i miło wszystko bede wspominać. Począwszy od pierwszego dnia sprawna organizacja, zebranie grupy itp. Autokar dobrego standardu, niestety trochę za mocno dawała klima, ale nie można mieć wszystkiego, wiec lepiej zabezpieczyć się w jakimś kocyk ;) przejazd w obie strony spokojny. Hotel.. niby 3 gwiazdowy, ale niestety pokoje były w opłakanym stanie - odpadający tynk, grzyb na suficie, stare wyposażenie. Ale trzeba przyznać, obsługa dbała o czystość. Jedzenie dla mnie naprawdę dobre, najadalam się do syta. Lokalizacja hotelu - kiepska. Wszędzie daleko. Co do wycieczek, zgrabnie prowadzone, ale przyznam, ze dla mnie np w Triescie było za dużo czasu wolnego, w np bardzo mało m.in. w Burano - może mała wyspa, ale naprawdę urokliwa, a nie było czasu nawet usiąść na kawę... (mi osobiście brakowało Werony w programie) poza tym super, ze były 2 dni wolnego na plażowanie! I co mnie cieszy - wycieczki i dni wolne były poprzestawianie i dostosowane do pogody :) co jest ogromnym plusem! Pare słów o Pani Pilotce - Pani miła, rzeczowa, szło z nią pogadać, niestety moim zdaniem mogla przy na kolacji wszystkim na głos powiedzieć jaki plan jest na następny dzień, godziny wyjazdu i powrotu itp, bo niestety z reguły dowiadywaliśmy się między sobą co i jak. Polecam każdemu, tylko wiadomo - nie należy być nastawionym na luksus itp. Ale by dużo zobaczyć i nie być w jednym miejscu tylko lecz tez do tego trochę odpocząć, jak najbardziej! :)

Pilotka Pani Ela mało komunikacji z Grupą - prawie żadnej.Mało informacji o programie wycieczki .Brak jakiegokolwiek zainteresowania się grupą.

Jestem bardzo zadowolony. Czas spędzony na zwiedzaniu w stosunku do czasu wolnego jest idealnie zbilansowany. Polecam

Ogólnie zamysł wycieczki: połączenie zwiedzania i plażowania oceniam na plus. To co bym zmieniła w programie: Zamiast wysp Grado i Udine lepsza byłaby np. Werona. Na największe uznanie zasługują przewodnicy, kompetentni, przygotowani, nie zanudzali nas. Pani pilot pomocna, udzielała wielu cennych wskazówek. Kierowcy bez zastrzeżeń, nie było niebezpiecznych sytuacji podczas jazdy, często robili postoje. W holelu czysto, ręczniki (na życzenie) zmieniane codziennie, pościel raz w trakcie mojego pobytu. Pokoje są codziennie sprzątane, jedynie do czego można mieć zastrzeżenia: zasłonka prysznicowa z ceraty, z pourywanymi haczykami, po każdym prysznicu mnóstwo wody na podłodze. Dodatkowo w naszym pokoju nie zamykały się drzwi do łazienki, cały czas musiały być uchylone. Mam też zastrzeżenia dotyczące organizacji wycieczki. Mieliśmy dwie przesiadki, o czym nikt nas nie poinformował. Kolejna kwestia: jedzenie. Śniadania monotonne, z najtańszych produktów (jedyny plus, to taki, że można było sobie samemu nakładać,bez ograniczeń jakościowych i ilościowych), bez warzyw, wędlina, ser, dżem, mleko, płatki,coś słodkiego a na obiadokolację makaron i mięso z warzywami (czwartego dnia zamiast makaronu była zupa). Makarony i zupa bez zastrzeżeń, natomiast mięsa twarde i niezbyt smaczne. Dwa ostatnie dni pod względem jedzenia były najlepsze (może próbowano nadrobić te pozostałe: na śniadanie był ser pleśniowy, a na obiad warzywa i pizza). Porcje nie są zbyt obfite, o czym poinformowała nas Pani pilot w autokarze (myślę, że taka informacja powinna być na stronie internetowej w szczegółowym opisie wycieczki). Wybierając opcję z obiadokolacją ludzie zakładają, że już nie będą musieli gdzieś "dojadać" wieczorem na mieście. Dużym minusem jest taż nakłanianie do spożywania posiłków w Autogrillu czy w Rosenbergu. Pani pilot zaznaczała,że nie musimy jeść w tym miejscu, możemy w czasie postoju zjeść własne kanapki, jednak kiedy byliśmy jeszcze we Włoszech i mieliśmy okazję zjeść pizzę odradzała nam mówiąc, że za 2h będziemy w Rosenbergu (zatem ludzie oczekiwali czegoś jeszcze lepszego niż pizza). Co zastaliśmy? Drogie i niedobre jedzenie, po którym mieliśmy problemy żołądkowe. Nie polecam! Ponadto przestroga dla osób udających się do Włoch: nielegalni imigranci. Odradzano nam wychodzić nad morze wieczorem, na noc i podczas wyjść z pokoju koniecznie trzeba zasłaniać rolety antywłamaniowe (w tamtych okolicach imigranci okradają hotele i park wodny). W dni kiedy jest plażowanie można za 10 Euro wypożyczyć leżaki, albo się rozłożyć na ręcznikach tuż przy morzu. Plaże są duże, w miarę czyste, Adriatyk niestety do najczystszych mórz nie należy, ale i tak miło wspominam te dwa dni leniuchowania. Rozmawiając z innymi uczestnikami wycieczki doszliśmy do wniosku, że można by ją jeszcze przedłużyć o dwa dni i zwiedzić np. Wiedeń skoro jest po drodze.

Adriatyckie wakacje to wycieczka pełen spontan. ale super pomysł na wakacje. Piękne i niezapomniane widoki, atrakcyjny program, super ludzie. przewodniczka z pasją i humorem wprowadzała w temat. Moc wrażeń zapierające dech widoki. Przesympatyczna obsługa całego wyjazdu. Polecam bo warto.

Transport autokarowy przebiegł bardzo sprawnie i uważam, że autokar w przypadku tego kierunku podróży stanowi nawet plus w porównaniu do przelotu samolotem. W programie wycieczki znalazły się bardzo atrakcyjne miejsca, przewodnicy na miejscu jak i pilot wycieczki bardzo fajnie prowadzili grupę zwiedzających. Wizyta w Wenecji i na wyspach Burano i Murano to TOP tego wyjazdu. Hotel mógłby być bliżej centralnej części Lido, bo jednak do atrakcji i głównych placy gdzie popołudniami i wieczorami można miło spędzać czas w Lido di Jesolo było dość daleko. Szkoda, że tak krótko. Pobyt 10-12 dni w konwencji 50/50 byłby jeszcze lepszy.