Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana,bez przeładowania ilością miejsc do zwiedzenia,dobór miast i zabytków zadowolił mnie.

bez zarzutu , swietnie zorganizowany i wykorzystany czas

Należałoby popracować nad reorganizacją trasy wycieczki i zmienić miasta zakwaterowania w hotelech. Sycylia i Malta to niewykle urokliwe wyspy i piękne miejsca do zwiedzania. Nie wiem jednak, czy to brak odpowiedniej infrastruktury turystycznej ( klasy hoteli, obsługa - niezwykle powolna i obcesowa, a przede wszystkim mało urozmaicone wyżywienie) czy inne zależności powodują, całość wycieczki traci na walorach. Przy tym obrazie całościowy koszt wycieczki wydaje się być wygórowany. Natomiast profesjonalizm pilota, przewodników ( w tym p. Ani i p. Marcina) i kierowców poprawia opinię o całości.

Brakowało mi Syrakuzy do szczęścia i trasa wycieczki byłaby uznana przeze mnie za doskonałą. Cena akuratna. Wyżywienie: ogólnie polska grupa traktowana po macoszemu, sporo mówi się o warzywach na Sycylii czego nam nie serwowano a innym grupom tak. Zapomnijmy więc o bakłażanach, pomidorach czy innych warzywach. Codziennie wieczorem wydzielony dla każdego makaron jako pierwsze danie (nie zawsze udane), jako druga pozycja ziemniaczki przysmażone nawet nie pamiętam z czym bo nie zapadło w pamięć, oczywiście bez żadnych surówek, sałat itp i deser - też wydzielony np do wyboru jabłko, niedojrzały banan, brzoskwinia czy kiwi. Deser pod postacią owoców stawiany dla np. ośmiu osób w jednej misce różne owoce po jednej lub po dwie sztuki. Ogólnie - jedzenie nie najlepsze po którym na pewno nie będę mówiła, że kuchnia włoska jest jedną z najlepszych na świecie. Owoce były na śniadanie generalnie dobre i świeże oprócz ostatniego, gdzie owoce np. mango ewidentnie były z wczorajszego śniadania obsuszone, bez koloru. Jednym słowem to czego poprzednie grupy nie zjadły dnia wczorajszego dostała grupa dzisiaj.

Zadawalająca