Piękny ogród w hotelu i fajny basen (dodatkowo jakuzzi i basen z gorącą wodą), dużo leżaków. Hotel raczej dla tych, co lubią ciche wakacje, wszyscy idą spać po 23, a w okolicy nie ma żadnych rozrywek nocnych typu dyskoteki. Raz był wieczorek taneczny. Pokój skromny, ale wystarczający - codziennie sprzątany, wymieniane ręczniki, nawet była lodówka za darmo. My akurat trafiłyśmy na pokój z tarasem i nikt nie trzaskał garami, ani nie było spalin z parkingu, więc jednak Itaka ma też inne pokoje (nawiązując do poprzednich komentarzy). Do miasta spacerkiem, ale sklep daleko i trzeba wracać pod górę - przystanek blisko jak komuś się nie chce chodzić. Fajna plaża w pobliżu hotelu - dużo młodych ludzi i fajny bar, na tej dalszej sami plażowicze 50+. Obsługa w hotelu w porządku, chociaż kelner mógłby być bardziej wesoły. Jedzenie ok, ale na śniadaniu trzeba było się prosić o wszystko, czego brakowało - kelner sam nie uzupełniał braków. Generalnie hotel dla mało wymagających, ale na spokojne wakacje wystarczający.

Hotel kameralny, pokoje standardowe, wyżywienie typowo włoskie.

Kameralny. Naprawdę spokój i cisza. To chyba podstawa i główna zaleta. Niestety widać brak dbałości o stan techniczny jak też świeżość obiektu. Psuje to po prostu wrażenia z pobytu...

Hotel w zupełności wystarczający na kameralne wakacje. Tylko 24 pokoje. Spokojnie cicho. Na ładnym i czystym basenie kilka osób w szczycie sezonu. Piękny ogród z leżakami i widok z ogrodu. Doskonała komunikacja. Jedzenie ok. Trzeba być punktualnie na śniadaniu bo zdarzały się braki w potrawach. Obsługa nieco mrukliwa. Główni goście to Włosi. Niestety Itaka kupuje pokoje najtańsze od strony parkingu i zaplecza kuchennego. Walenie garami od 6 do 24 a od 5 rano śmieciarki i tłukące się szkło przy ładowaniu. Smród spalin z parkingu. Droga na parking dosłownie 6m od okna. Stan brodzików łazienek katastrofalny. Telewizor z lat 90' nie działał. Klima dopłata 5€ dzień. Ale pokoje czyste. Wolałbym dopłacić do innego pokoju z tarasem gdybym wiedział jaki to standard.

pokoje baardzo małe bez werandy i klimatyzacji( płatna).Koszmar.Meble bardzo stare i zakurzone Lazienki nie odnowione rdza i kamień, sprzątanie ograniczało się do wymiany codziennej koszy i mycia sedesu oraz zlewu.Podłoga wogóle nie była zmywana, ani brodzik, kurze na meblach...także czystość mimo zapewnienia rezydentki pozostawia wiele do życzenia.Plus to codzienna zmiana ręczników ale o papier trzeba było się ostro dopominać.posciel zaraz na drugi dzień tylko zmienili, potem zero.Jedzenie dobre, włoskie , jeśli ktoś lubi jeść o 20-tej . Można było coś wybrać sobie.choć problem z przetłumaczeniem menu, niechętnie.Wielki plus otoczenie-pięknie zadbane i jak na wyspę niemała powierzchnia.Basen ok.Ale daleko do plaży bezpłatnej i do miasta .Zero muzyki ,jak ktoś nie lubi grobowej ciszy to problem. Oprócz hałaśliwych włochów którzy byli głównymi gośćmi. Nuda. Nie pojechałabym drugi raz, i tak samo inni którzy byli z nami stwierdzili.Zeby nie last minute to szkoda pieniędzy.

Bardzo kameralny hotel położony w urokliwym ogrodzie, prawdziwa oaza spokoju i relaksu, raczej nie dla osób lubiących hałaśliwe, zatłoczone, wielkie budynki z głośnymi animacjami. Warto dopłacić za pokój z tarasem i widokiem na ogród. Jedzenie smaczne, kolacje dopiero od godziny 20. Przyjemny basen w ogrodzie. Personel bardzo słabo mówi po angielsku. Do plaży około 15 minut, urokliwa Cava dell' Isola ze świetną restauracją {wieczorami muzyka na żywo i pyszne owoce morza, w restauracji na plaży w ciągu dnia można wypożyczyć leżaki i parasole. Wadą hotelu jest odległość od centrum Forio{ około 20 minut na piechotę} wzdłuż bardzo brzydkiej, ruchliwej drogi. W Forio jest port z, którego odpływają promy do Sorrento, Neapolu, Amalfi, Capri, Positano i na takie całodzienne rejsy warto się wybrać, bo wrażenia są niesamowite. Wady hotelu to stara armatura łazienkowa i niewygodne łóżka i może personel, który bardzo swobodnie podchodzi do swoich obowiązków. Zalety to ogród, basen i kuchnia i raczej niewygórowane ceny w barze hotelowym.