Hotel BV Kalafiorita Resort

Pokoje w domkach bardzo czyste, codziennie sprzątane przez personel, obsługa bardzo miła i sympatyczna, jedzenie zgodne z naszymi gustami, smaczne i bez ograniczeń. Bardzo miłym zaskoczniem był własny stolik w restauracji ten sam przez cały czas pobytu. Plaża czysta, darmowe leżaki i parasole. Cały teren hotelu dobrze oświetlony wieczorem, z bardzo dużą ilością zieleni.

Hotel pięknie położony, że wspaniałym terenem. Utrudnieniem były schody do pokojów d-lux położonych na wzniesieniu. Ok.140. Brak toalet przy barze, plaży, basenie. Po za tym czystość nienagannna, jedzenie bardzo dobre. Personel sympatyczny i pomocny nawet dla osób nie znających języka. Polecam!!!

Cały pobyt oceniam bardzo dobrze. Hotel składa się z licznych domków umiejscowionych w magicznym ogrodzie a także na wzgórzu z przepięknym widokiem na morze. Pokoje sprzątane codziennie, obsługa na bardzo wysokim poziomie, codziennie serwowane było inne menu w restauracji, wyjątkiem były śniadania gdzie faktycznie w każdym dniu było to samo, ale pyyyyszna kawa to rekompensowała :) my mieliśmy pokój na wzgórzu z przepięknym widokiem na morze oraz wyjściem z pokoju bezpośrednio do basenu - rewelacja :) Cały obiekt położony jest bezpośrednio przy plaży, gdzie dla każdego pokoju przydzielony był bezpłatnie parasol i leżaki, podobnie jest ze stolikiem w restauracji, co wg mnie oceniam na duży plus :) w pobliżu piękna plaża di Marinella, raj dla nurków, co więcej blisko hotelu jest kolej którą bezpośrednio można udać się na zwiedzanie pobliskich miasteczek takich jak Tropea, Scilla :) Podsumowując - polecam serdecznie !

Standard pokoi w bungalowach: taki sobie. Widoczne zużycie, nie wszystko działało…. Ale to już w drugim dniu przestało mieć jakiekolwiek znaczenie: zieleń wkoło, czysta plaża, wspaniała woda w morzu, niezatłoczony basen. Wprawdzie byliśmy w hotelach z bardziej rozbudowanym menu, ale to co serwowano (kuchnia włoska) było bardzo OK. Byliśmy chyba jedynymi nie-Włochami w Kalafioricie - i było to bardzo fajne. Pokoje sprzątane codziennie z wymianą ręczników. Klimatyzowany pociąg do Pizzo 20 min, do Tropei 10 min. A tam urokliwie. Bez problemu wwożono samochodem gości na górę pod bramę resortu, a z tamtąd do stacji kolejowej 2-3 min. I pyszne lody w kawiarence na/przy stacji kolejowej.

Pokoje utrzymane są w wysokim standardzie, czyste i zadbane, a sprzątanie odbywało się codziennie. Bliskość morza i zadbana plaża z ratownikami zapewniają bezpieczeństwo i komfort.

Hotel sam w sobie bardzo ładny w formie domków. Otoczenie hotelu zadbane, czyste. Jeśli chodzi o animacje to nie mogę nic powiedzieć, ponieważ my akurat byliśmy w czerwcu, gdzie jeszcze ich nie było. Plaża ciekawa, aczkolwiek woleliśmy chodzić na inną niedaleko hotelu. Jedzenie smaczne, codziennie na obiady i kolacje podawali co innego - także każdy znajdzie coś dla siebie 😉. Gorzej ze śniadaniami- bo jeśli ktoś nie jada śniadań na słodko to ma do wyboru jajecznicę, wędlinę i ser żółty, ale da się przeżyć 😉 włosi są gościnni. Zagadują do gości. Problem w tym, że rozmawiają jedynie po włosku - mało z nich zna j.angielski bądź inny żeby móc swobodnie się z nimi porozumieć. Ręczniki wymieniane są codziennie. Pokoje także codziennie są sprzątane. Bardzo fajne było to, że jest tam blisko stacja kolejowa, która pozwala na zwiedzanie pobliskich miejscowości. Przy stacji znajduje się kawiarnia i lodziarnia. Polecam - wszystko tam jest przepyszne 👌

Po przeczytaniu opinii muszę przyznać że pojechaliśmy z "duszą na ramieniu" - niepotrzebnie. Hotel nas miło zaskoczył. Bardzo się nam wszystko podobało! Domki położone w pięknym ogrodzie, blisko morza, plaża tuż za płotem😄 Jedzenie bardzo smaczne. Personel miły i pomocny. Doskonałe połączenie kolejowe z miastami Tropea i Pizzo - polecam są przepiękne.

Malowniczo położony hotel, na skarpie, z pięknym widokiem na morze, wulkan i Tropee. Blisko stacja kolejowa, kawiarnia z kawą za 1eur, dwa sklepy, ten dalej na lewo dużo tańszy. Pokoje w typu bungalow, położone albo na wzgórzu, albo na dole w ogrodzie. Na górze jest basen przy pokojach z widokiem na zachód słońca, ale bardzo strome schody w dół. Na szczęście można korzystać z busa hotelowego do podwozek za darmo. Na trasie pieszej dodatkowo latają szerzenie. Pokoje skromne, niewielkie ale z pięknym widokiem. Klima darmowa działa nawet po opuszczeniu pokoju. Ręczniki plażowe kosztują 10eur plus depozyt. Czystość pokoju dobra. Restauracja specyficzna, dania podawane z ręki przez obsługę, nawet jogurty, obsługa przeważnie miła ale prawie nikt nie rozmawia po angielsku, co także ma swoj urok. Plaza ładna, zwirowa, zabierzcie buty. Za bar się płaci karta hotelowa, na którą się nabija drinki. Niezbyt dobre rozwiązanie, można się zdziwić płacić całość na koniec. Brak animacji dla dorosłych jest największym minusem. Nie było nawet żadnej muzyki wieczorem. Polecam lubiącym spokój i zwiedzanie okolicy.