Hotel jest dobrym wyborem dla osób, dla których ma być bazą wypadową na wycieczki fakultatywne (nie ma dodatkowych atrakcji jak basen, animacje). Hotel, mimo że widać że dawno nie był remontowany jest zadbany i ma unikalny klimat jest czysty, codziennie w pokojach był sprzątane i wymieniane były ręczniki. Jedzenie bardzo smaczne i różnorodne, każdy znajdzie coś dla siebie. Minusem były śniadania zamawiane na wcześniejszą godzinę (w związku z wyjazdem na wycieczki), które były delikatnie mówiąc bardzo skromne. Obsługa zawsze uśmiechnięta i pomocna, chociaż nie z wszystkimi udało się porozumieć po angielsku. Z hotelu było wszędzie bardzo blisko: na plażę, na turystyczne uliczki miasteczka, do sklepów i przystanku autobusowego. Hotel spełnił moje oczekiwania.

Hotel Maremonti całkiem sympatyczny. Jedyna wada to brud na wiatrakach i w zakamarkach. Monotonne śniadania. Ser i wędlina

W hotelu do obiadkolkacji doliczają pieniądze za wode i wino. Sam hotel jest w dbrym położniu, z bardzo ładną restauracją na dachu, no ale nie jest to wysoki strandard, pokoj był w bardzo starym stylu, niezbyt przyjemny. Samo miasteczko bardzo ładne, plaża też. Sniadania w hotelu BARDZO kiepskie, bez owoców bez niczego na ciepło, tylko chleb i szynka,ser do kanapki. Obiadokolacje w porządku, można było się najeścć. Polecam wycieczke do Wenecji naprawde warto ją zobaczyc. Obsługa w hotelu bardzo miła i pomocna.

Zdjęcia hotelu niestety odbiegały od rzeczywistości. Niewygodne meble - łóżko, które miało być dwuosobowe okazało się być dwoma materacami położonymi obok siebie na różnej wysokości, mnóstwo wad w łazienkach

Hotel w strasznym stanie, Stracił chyba wszystkie gwiazdki. Rozpadająca się elwewacja W Polsce nie byłby dopuszczony do użytkowoania. Ciemne pokoje, spadająca farba ze ścian. Zacinające się, wypaczone rolety. Łożka polowe, których połamane nogi wzmacnianie były przyspawanymi prentami zbrojeniowymi . Różnica między poziomami materacy ( przy podwójnym łożku) dochodziła do 10 cm . Wejście do łazienek wąskie. Łazienki z grzybem i kamieniem, bez gniazdek elektrycznych - u nas dodatkowo z cieknącą spłuczką . Ręczniki już nie białe wymieniane codziennie. Jedynym plusem była oryginalnie położona na górnym pietrze jadalnia z widokiem na dachy i morze . Całym hotelem zajmowła się, przez 24 godziny, 8-9 osobowa obsługa , która mówiła bardzo słabo po angielsku ( z wyjątkiem pokojówki -mówiła tylko po włosku ). Można było rozmawiać po rosyjsku z kelnerami z Mołdawi.

Hotel bardzo miły, przytulny... Jak to we Włoszech bywa wszystko miniaturowe w budownictwie, jednak bliskość do plaży i innych atrakcji powoduje, że przebywanie w hotelu jest minimalne... jedyny minus to dostępność internetu, który jest tylko w barze na samym dole, zasięg jest ograniczony i do pokoi nie sięga, co w dobie rozwiniętej komputeryzacji jest uciążliwe... Jednak obsługa i czystość, która jest gwarantowana przez panie sprzątające wynagradza braku internetu... tym bardziej, że bar oferuje wszystko co potrzeba w tym miejscu... Uśmiech właścicieli/pracowników/pracownic jest zachęcający i człowiek czuje się jak w domu... :-)..

Dla nie wymagających turystów, hotel dni swojej świetności ma już za sobą. Plus za położenie i kolacje.

Śmieszny pokój z stolikiem zawieszonym na ścianie, zamkniętym na kłódkę aneksem kuchennym i dodatkowymi drzwiami w ścianie za którymi mieszkali obcy ludzie .Ciemne, przytłaczające światło w pokoju- bez możliwości zmiany żarówki. Wystrój hotelu z ubiegłego wieku, sztuczne kwiaty- koszmarki w restauracjo-jadalni. Ale miła obsługa, hotel w centrum( może przeszkadzać hałas do póznych godzin nocnych).Będę wspominać z uśmiechem. Nie wrócę. Możliwość samodzielnego dotarcia do kilku ciekawych miejsc: Gradara, Pesaro, Ravenna, Gabicce Monte, Rimini, Cattolica, San Marino. Fajne wakacje, z przymrużeniem oka na hotele oferowane przez Itakę. Można przeżyć:)

Hotel Maremonti bardzo ładny. Bardzo blisko do plaży. Hotel czysty spełniający wszystkie warunki dobrego wypoczynku. Łazienka duża czysta, mogła być chociaż jedna półka, ale to drobiazg. Ręczniki codziennie zmieniane, pościele raz na dwa dni. Pojemny balkon. Hotel taki klimatyczny, niewiele pokoi.

Hotel czysty ale trochę wyeksploatowany , klimatyzacja różnie chłodziła w poszczególnych pokojach , miła i kompetentna obsługa , pokoje codziennie sprzątane . W hotelu bardzo dobre posiłki , tylko śniadania jednolite ale obiadokolacje w pełni to rekompensowały ( dania włoskie , grilowane , pasty itp ) Śniadania i obiadokolacje w formie 'szwedzkiego stołu' ale były też dwie kolacje serwowane przez kelnerów Hotel ma bardzo dobre położenie - ścisłe centrum Gabice Mare , bardzo blisko do morza , plaże z płatnymi leżakami ok 100 ale ok 200 m jest też plaża bez płatna . Plaże szerokie , czyste pilnowane przez ratowników , można wypożyczyć kajaki , rowery wodne , motorówkę z obsługą , jest też szkoła i wypożyczalnia sprzętu do wind surfingu . Miasto to typowy kurort , masa ludzi imprez , głośno i radośnie , jeśli ktoś szuka spokoju to raczej gdzieś dalej od centrum. Wakacje dla mnie i mojej rodziny bardzo fajne a właściwie suuper !!!. Pogoda bardzo dobra , woda czysta i bardzo ciepła , wszystko przebiegło bez żadnych trudności , organizacja imprezy bardzo dobra . Dziękuję i polecam :)