Bardzo fajny hotel w stylu mauretańskim, położony w absolutnie przepięknym, olbrzymim ogrodzie. Gigantyczny basen, korty tenisowe. Plaża z grubszym piaskiem, ale bardzo przyjemna. Jedzenie nieco rozczarowało, bardziej przypominało w jakości przemysłową stołówkę, to chyba była jedyna skaza w całym pobycie. Nieopodal urokliwe miasteczko Orosei. Wyspa przepiękna, doznania cudowne.

Piękny hotel w pięknej okolicy

Hotel bardzo czysty, bardzo miłe Panie sprzątające. Plaża i basen cudowne, zawsze są wolne leżaki w bardzo dobrym stanie. Położenie hotelu i jego przepiękny teren to ogromny plus. Jedyny minus to wyżywienie. Osoby, które nie przepadają za owocami morza mają problem. Hotel jest nastawiony na Włochów i pod nich jest przygotowywane menu.

Plusy-Hotel bardzo dobry. Restauracja i wyżywienie bardzo dobre. Minus Lokalizacja, i all inclusive soft.

Hotel bardzo ladny, czysty, zadbany. Pokoje ładnie urządzone. Przylecielismy w srodku nocy i w pokoju czekala na nas kolacja i woda. Jedzenie bardzo smaczne, codziennie owoce morze. Bardzo smaczne wino do kolacji. Troche nam brakowało pizzy, ale poza tym wszystko super. Baseny i otoczenie super, lezaków noe brakowalo. Plaża piaszczysta z darmowymi lezakami. Rezydentka bardzo miła i pomocna. Warto wynajać auto i pojezdzic po wyspie-okolo 100euro za dzien. Byliśmy tez na rejsie 12sto osobową motorówką wzdłuż wybrzeza zatoki orosei i to bylo mega przezycie!! koszt to 60 euro za osobe, ale warto nawet jakby bylo więcej! wszystko zalatwia sie w recepcji i wypływa sie z plazy przy hotelu. Baardzo polecamy.

Hotel bardzo zadbany ,ładna plaża ,pokój bardzo dobry ale ten ,w którym ja mieszkałam ,są inne gorzej położone z widokiem na patio,recepcje czy retauracje brak intymności i zapachy z kuchni.Jedzenie przyzwoite ,dużo owoców morza.Mankamentem są ograniczenia w korzystaniu z produktów all inclusive .Hotel z małą liczbą Polaków , oddalony ok.140 km od miejsc dot.wycieczek fakultatywnych ,które nie odbywają się z powodu braku min.liczby osób aby impreza odbyła się .Można np.nie zwiedzić Korsyki.Jeśli chcecie zwiedzić Korsykę i La Magdalene bez problemu i inne musicie mieszkać w hotelu na północy wyspy. J.

Teren na którym znajduje się hotel, jest imponujący. Sześć kortów tenisowych,boisko do piłki nożnej,boisko do siatkówki i koszykówki. Wszystkie aleje wyłożone estetyczną kostką. Idealne miejsce do spacerów i odpoczynku. Także zespół basenów naprawdę wspaniały. Niestety, basen z hydromasażem w ostatnich dniach pobytu był nieczynny. Dojście nad morze alejką. Ze względu na wysokie fale i strome zejście do morza, kąpiących było mało. W hotelu czysto,w pokojach również. Jedzenie przeciętne zwłaszcza kolacje. Pięciu kucharzy wydawało posiłki podczas kolacji,ale trudno o smaczny posiłek.Ryby w grubej panierce, Bardzo mały wybór dań.Zupy zimne,raz tylko dostałam letnią.To duży minus. Zwłaszcza,że po godzinie od otwarcia restauracji, trzeba było udać się do sali obok,bo w przypisanej przez obsługę już wszystko było nieczynne.Menu tylko w języku włoskim. Brak empatii ze strony obsługi hotelu. Zero uśmiechu i powitania. Nieczęsto odpowiadali na pozdrowienia gości.

Hotel piękny, czysty i komfortowy.

Hotel w pięknym stylu,czyste pokoje miła i pomocna obsługa. Wakacje udane z wyjątkiem jednej odwołanej wycieczki fakultatywnej na którą bardzo liczyliśmy. Zaznaczam że nie była to wina rezydenta.

Hotel spełnił nasze oczekiwania w 100% - byliśmy zaskoczeni wielkością całego kompleksu i tym jak jest utrzymany. Piękne, klimatyczne alejki z bujną i zadbaną roślinnością zachęcały do spacerowania za dnia jak i w nocy. Ogromny basen, mnóstwo leżaków (z daszkiem - super sprawa!), zajęcia sportowo-animacyjne na fajnym poziomie. Animatorzy nie byli nachalni, nie podchodzili do leżaków namawiać do aktywności. Obok basenu siłownia, niestety stary sprzęt, ale można poćwiczyć. Na plaży piasek "żwirek" - lepiej zabrać buty plażowe, ale bez nich też daliśmy radę. 15 minut spacerem od hotelu mini port/molo, na którym przy zachodzie słońca można było oglądać przepiękne widoki. Jedzenie bardzo dobre, w miarę zróżnicowane - sporo włoskich potraw typu lasagne, canneloni, ravioli, dużo ryb i owoców morza. Przypisany stolik w restauracji - świetna rzecz! Polecam poprosić o stolik "outside" - w krytej dobudówce z widokiem na ogród - ciszej i przyjemniej niż na sali. Obsługa bardzo sympatyczna i pomocna, mimo że nie wszyscy mówią po angielsku. Pokój mieliśmy w dalszej części hotelu na 2 piętrze z widokiem na góry i miasteczko Orosei w oddali. Świetny widok, pokój czysty, schludny, w ładnym stylu. W hotelu mnóstwo starszych ludzi, głównie Włosi i Francuzi. Wieczorami show w amfiteatrze ( profesjonalni tancerze - wow!), trochę kabaretowych występów, w barze nad basenem potańcówki dla starszych, a w barze obok restauracji Pan śpiewał światowe hity do podkładu z komputera - niby nic takiego, ale przyjemnie się go słuchało do drineczka :-) Podsumowując - bardzo udane wakacje w tym hotelu!