Hotel położony w takim miejscu, że nie jest praktycznie możliwe samodzielne zwiedzanie wyspy. do najbliższego przystanku ok. 2 km. Polecam wycieczkę z rezydentem biura. Wybralismy Sycylie nieznana i wrażenia bardzo miłe.

Bardzo mi się podobał. Nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń ponieważ urlop spędziłam w ukochanym przeze mnie miejscu, czyli na Sycylii. Obsługa hotelowa była bardzo miła, pomocna, a uśmiech nie schodził im z twarzy. Zawsze służyli swoją pomocą, jak chcialam iść na spacer pokierowali w interesującym kierunku. Sam hotel położony w bardzo pięknej okolicy - dla takich osób jak ja czyli poza zgiełkiem miasta, z pięknymi widokami wokół.

hotel fajny, bardzo miła obsługa, małym minusem było utrudnione porozumiewanie się w j. angielskim no i fakt, że wszędzie było daleko :(

Hotel położony na odludziu - dookoła hotelu i przy drodze prowadzącej w jego kierunku sterty śmieci, plastykowych butelek, połamanych krzeseł, butelek po piwie itp. - wszystko to przypomina duże śmietnisko. W pokojach hotelowych od strony basenu mrówki. W hotelu nie ma możliwości zakupu czegokolwiek - prócz drinków i kawy i wody w barze co przy opcji HB jest skandaliczne. Jedzenie oferowane przez restaurację hotelową monotonne- przez 14 dni dokładnie ten sam zestaw śniadaniowy bez jakichkolwiek warzyw. Posiłki kolacyjne zimne - serwowano je w prawdzie w podgrzewaczach ale też zimnych- chyba dla oszczędności. Dziwnym jest też tu to, że na Sycylii słynącej z produkcji oliwy i oliwek, pomidorów i pomarańczy - restauracja hotelowa tego w ogóle nie oferowała. Oliwa, ketchup , ocet w saszetkach - jak w przydrożnym McDonaldzie.

Hotel bardzo ładny,zadbany,nowoczesny z nutą domowej atmosfery.Spokojna okolica,idealne miejsce na podróż poślubną.Obsługa bardzo miła i pomocna.

Hotel polozony w przepieknym miejscu,zarowno dla osob lubiacych spokoj jak i bawiacych sie do miasteczka ok 2km

Pokój nieładnie pachniał, odwiedził nas karaluch a w nocy jakieś stworzonka poza komarami, pod piżamą wściekle atakują, hotel położony na wysypisku śmieci,śniadania bardzo ubogie, kolacje smaczne, ale codziennie to samo.

Hotel położony w totalnej dziczy, bez dostępu do sklepu (najbliższy 35 min. w palącym słońcu), w pokoju brak atrakcyjnych kanałów telewizyjnych (jedynie niem. i włoskie + BBC), do plaży 2 KILOMETRY, a nie jak podano w przewodniku ok 1 km., to kłamstwo. W hotelu nikt nie mówił po angielsku, nawet podstaw, jedzenie zimne, fatalne, codziennie to samo.

.Jedzenie w hotelu dobre i można wybrać coś dla siebie(nie jadam mięsa,owoców morza),mimo to nie byłam głodna.Codziennie sprzątano i wymieniano ręczniki i pościel. Może tylko należało zmienić godzinę obiado-kolacji na 18,30,ale ogólnie fajnie.Jedyny mankament hotelu to mało pararoli przy basenie,toteż część leżaków była bez osłony słonecznej.

Standard hotelu na wysokim poziomie, jedyny mankament to brak sklepu w pobliżu. Fajnie jakby w przyszłości była możliwość wypożyczania roweru. Bardzo smaczne jedzenie, jedyny minus to brak warzyw na śniadaniu. Pokoje czyste,codziennie dokładnie sprzątane.