Przyjemny hotel w ładnym położeniu, druga strona wyspy zdecydowanie ciekawsza lecz aspekty turystyczne przemawiają za tym miejscem. Zdecydowanie polecam ten hotel na tego typu wakacje.

Moja ocena dotyczy hotelu Livvo Jandía Golf. Przebywałam w nim od 20 do 27.10.25r Hotel- sam hotel całkiem ładny. Części wspólne odnowione, są również pokoje nowoczesne typu deluxe. Hotel znajduje się zaraz obok rozległego pola golfowego. Otoczony jest z trzech stron górami przez co nie czuć tam wiatru i wydaje się, że jest cieplej niż np. w mieście. Niestety jest oddalony dosyć spory kawałek od plaży i centrum. Co prawda jeżdżą darmowe taksówki, ale tylko o g. 10 i 11 zawożą na plażę, a o g. 17 z plaży odbierają i to jeszcze trzeba je wcześniej zamówić przez kod QR lub w recepcji. Pokój- mieliśmy klasyczny pokój rodzinny i był całkiem duży. Składał się z osobnej sypialni i salonu, w którym był mały aneks kuchenny (bez płyty indukcyjnej) za to z lodówką, kawą, herbatą i czajnikiem. W salonie znajdowała się rozkładana kanapa, na której spały dzieci. Niestety w sypialni nie ma telewizora, jest tylko w salonie. Jedyny minus za brak koca/kołdry dla dzieci. Dla nich były tylko poduszki i prześcieradła do przykrycia. W pokoju i w salonie były wiatraki sufitowe o raz klimatyzacja. Wszystko super działało. Dostępny był także darmowy sejf (ponoć to jedyny hotel, który oferuje darmowy sejf na wyspie- tak mówiła rezydentka). Wyżywienie- śniadania może i monotonne, ale smaczne i każdy znalazł coś dla siebie, nawet mój niejadek. Dostępna była także mikrofalówka, toster i opiekacz. Obiady, kolacje różnorodne. Generalnie jedzenie bardzo dobre. Były dni w których były krewetki, mule i inne owoce morza. Plus za oryginalne napoje typu fanta, sprite, coca cola, które można było sobie samemu lać. Do obiadu i kolacji piwo z beczki z możliwością samodzielnego nalania. W barze dużo drinków i całkiem dobre. Najlepsze Mohito. Przekąski obok baru typu: pizza, naczosy, babeczki, donuty, chamburgery itp. Obsługa hotelowa- bardzo miła, nawet jedna pani na recepcji umiała kilka słówek po polsku :) Na stołówce starali się szybko czyścić stoliki i zabierać brudne naczynia jak już coś się zjadło żeby nie przeszkadzały w dalszej konsumpcji. Generalnie wszyscy mili i uśmiechnięci. Animacje- codziennie na basenie, bywały dni gdzie animatorzy wskakiwali do basenu i tańczyli w wodzie razem z innymi. Kids club otwarty codziennie. Można było zostawić dziecko na czas otwarcia kids clubu z panią animator. Wieczorami codziennie mini dico i maskotka "Golfi", która robiła wśród dzieci furorę :) Był też nawet Spiderman. Codziennie od 21ej pokazy dla dorosłych i dzieci typu magik, występy piosenkarek itp. Położenie- niestety daleko od plaży. Spacerkiem tak minimum 30 min i to jeszcze pod górkę. Za to pomiędzy górami, które zatrzymywały wiatr i chmury. Plaża- piękna, z czystą i błękitną wodą, bardzo szeroka i piaszczysta. Woda tak lazurowa, że idzie się zakochać. Obok słynna latarnia morska i szkielet wieloryba. W okolicy toalet można spotkać słynne wiewiórki i papugi. Blisko do centrum Morro Jable. Podsumowując: bardzo nam się podobało mimo małych niedogodności <3

Hotel położony stosunkowo daleko od miasta i plaży, my mieliśmy samochód, więc nam to nie przeszkadzało, ale warto mieć to na uwadze. Jedzenie trochę rozczarowujące, szczególnie mięsa i ryby. Oczywiście zawsze udało znaleźć się coś smacznego, ale po kilku dniach stało się to już męczące. Na plus napoje i dosyć mocne drinki. Pokój po remoncie, jednakże w trakcie pobytu sprzątany bardzo powierzchniowo. Czasami czuć było zapach z kanalizacji, ale wyspy rządzą się własnymi prawami 😅 Z animacji nie korzystaliśmy, ale dzieci wyglądały na zadowolone.

Hotel położony jest w lokalizacji zgodnej z opisem — do plaży można dojść pieszo w około 45 minut. Istnieje możliwość zarezerwowania taksówki, która ma zawieźć gości na plażę, jednak warto wiedzieć, że godzina podana w formularzu jest jedynie orientacyjna. Obsługa nie informuje o tym, że czas oczekiwania może się znacznie wydłużyć, a w niedzielę i poniedziałek, ze względu na wymiany turnusów, uzyskanie transportu graniczy z cudem. Dodatkowo, pierwszeństwo mają osoby, które płacą za przejazd, co powoduje, że pozostali goście muszą czekać nawet kilkadziesiąt minut. Pokój o średnim standardzie, niestety z wieloma mankamentami. Urwana klapa od muszli, brudny abażur i odklejająca się bateria pod prysznicem zdecydowanie psują wrażenie. Sprzątanie odbywa się bardzo powierzchownie – ogranicza się głównie do pościelenia łóżka, wymiany ręczników i przetarcia umywalki. Na pierwszy rzut oka otoczenie hotelu wydaje się zadbane, jednak po dokładniejszym przyjrzeniu się widać, że brud i kurz zalegają w każdym zakamarku – wygląda to tak, jakby nikt nigdy nie zajął się porządnym sprzątaniem. Czyszczenie części wspólnych polega raczej na rozsuwaniu brudu wodą, niż faktycznym myciu. Widać wyraźne braki w personelu, który nie radzi sobie z obsługą gości, zwłaszcza podczas posiłków. Często zdarza się, że goście sami muszą uprzątnąć stolik, by w ogóle móc coś zjeść. Samo jedzenie – niestety – bardzo monotonne i pozbawione smaku. Restauracja hotelowa, która rzekomo ma być „luksusowa” i w której można zjeść jedną kolację podczas pobytu, absolutnie nie spełnia tego opisu – serwowane potrawy są totalnie nie do zaakceptowania. Na duży plus zasługuje jedynie zespół animatorów, którzy potrafią rozbawić zarówno dzieci, jak i dorosłych. Dzięki nim atmosfera bywała naprawdę przyjemna, mimo ogólnego rozczarowania resztą pobytu.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z przestronnego pokoju miłej i przyjaznej obsługi w pokoju woda ,herbata w restauracji bardzo dobre jedzenie plaża piękna ocean o krystalicznej wodzie w kolorze błękitnym Bardzo polecam super cena za pobyt.

Jeśli chodzi o hotel jestem bardzo zadowolona, wszystko mi się podobało nie mam żadnych zastrzeżeń. Jedzenie dobre, animacje były codziennie więc ciągle coś się działo, obsługa bardzo pomocna, więc można na nich polegać jak ktoś coś potrzebuje, pokoje sprzątane były codziennie. Hotel jest położony na wzgórzu więc są ładne widoki, 30 minut spacerkiem na plażę, ja lubię spacerki więc to było przyjemne.

Świetny wypoczynek, jesteśmy bardzo zadowoleni

Hotel czysty i z bardzo miłą obsługa. Pokoje przestronne, wyremontowane, niczego w nich nie brakowało. Jedzenie smaczne chociaż monotonne. Przy basenach można było spokojnie odpocząć, nawet w trakcie różnego rodzaju gier i zabaw. Największą trudność sprawiały kolejki do baru w ciągu dnia i wieczorem (czasem trzeba było czekać po kilkanaście minut). Rzeczywiście hotel oddalony jest ok. 3 km od centrum miasteczka na sporym wzniesieniu, więc lepiej korzystać z darmowego transportu oferowanego w recepcji. Dookoła hotelu za to cisza, spokój i góry - blisko jest wejście na szlak na najwyższe wzniesienie na wyspie, z którego rozciąga się genialny widok. Plaża w Morro Jable chyba najładniejsza w okolicy.

Nasz pobyt w hotelu był absolutnie fantastyczny! Od samego początku wszystko było perfekcyjnie zorganizowane. Obsługa niezwykle miła i pomocna, zawsze z uśmiechem gotowa odpowiedzieć na każde pytanie. Pokoje czyste, przestronne i codziennie starannie sprzątane. Jedzenie w ramach opcji all inclusive było przepyszne — duży wybór potraw, świeże produkty i różnorodność smaków sprawiały, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Baseny i strefa relaksu były zadbane, a animacje i atrakcje dla gości dodawały wspaniałej atmosfery wakacji. Nawet jakoś bardzo nie przeszkadzało to że na plaże na nogach jest 30/40 minut ale hotel oferował codziennie dojazd taksówką za darmo więc nie sprawiało to większego problemu.

Bardzo ładnie położony hotel, który jest duży, czysty i ma na swoim terenie wystarczająco udogodnień.